Blogs
Home/sports/Spora niespodzianka w PlusLidze Faworyt pokonany po tie-breaku

sports

Spora niespodzianka w PlusLidze Faworyt pokonany po tie-breaku

Trefl Gdansk wygra z Aluron CMC Warta Zawiercie 32 w meczu 9. kolejki PlusLigi. Gdanszczanie zagrali swoj piaty tie-break w obecnym sezonie. Odniesli trzecie ligowe zwyciestwo ale po raz pierwszy pokonali rywali we wasnej hali.

October 27, 2024 | sports

Pierwszy set od początku toczył się przy przewadze zawiercian (6:9), ale gospodarze długo utrzymywali kontakt z rywalami. Decydująca faza seta należała do Jurajskich Rycerzy, którzy od stanu 17:18 dominowali na boisku. Asa posłał Miguel Tavares (17:20), piłkę setową wywalczył Aaron Russell, a punktowy blok gości ustalił wynik na 18:25. Zobacz także: Przebili oferty z Włoch i Polski! Aleksander Śliwka o kulisach transferu do Japonii Zawiercianie efektownie rozpoczęli drugą partię (0:4) i błyskawicznie... roztrwonili tę przewagę (4:4). Gra obu ekip falowała, sporo było błędów. Jurajscy Rycerze odbudowali wynik (5:8), ale w środkowej części seta, po asie Jakuba Jarosza gospodarze prowadzili 16:14. W końcówce goście odrobili straty i seta zwieńczyła rywalizacja na przewagi, którą rozstrzygnął asem serwisowym Jarosz (26:24). Gra na pewien czas się wyrównała, później jednak przewagę uzyskali skutecznie grający gospodarze (17:14, 20:17). Mustapha M'Baye atakiem ze środka wywalczył piłkę setową (24:21) i wówczas nastąpił... popis Bartosza Kwolka. Zmagający się ostatnio z kontuzją przyjmujący pojawił się na boisku w połowie seta. W końcówce zaczął od skutecznego ataku, a później dołożył trzy asy serwisowe i to goście wygrali tę partię (24:26) . Mimo fatalnej końcówki trzeciej partii, gdańszczanie nie złożyli broni i na początku czwartego seta uzyskali przewagę (7:4, 10:8). Utrzymywali ją na przestrzeni seta, a po skutecznym ataku M'Baye w końcówce odskoczyli na cztery oczka (22:18). Znów mieli piłkę setową przy stanie 24:22 po ataku Piotra Orczyka. Zawiercianie tym razem nie byli w stanie odrobić strat. Trefl zakończył seta, gdy skutecznie zaatakował Paweł Pietraszko (25:22). Zwycięzcę meczu miał więc wyłonić tie-break. Po początkowej przewadze gdańszczan, przy zmianie stron minimalną zaliczkę po ataku Kwolka mieli goście (7:8). W końcówce kluczowa dla losów spotkania okazała się kapitalna seria zagrywek Jakuba Jarosza. Po ataku Aliakseia Nasevicha siatkarze Trefla mieli piłkę meczową przy stanie 14:11. Brakujący punkt dała im przestrzelona zagrywka rywali (15:12). Najwięcej punktów: Jakub Czerwiński (20), Jakub Jarosz (19), Piotr Orczyk (18), Mustapha M'Baye (13) – Trefl; Karol Butryn (19), Aaron Russell (15), Patryk Łaba (12), Bartosz Kwolek (12), Jurij Gladyr (10) – Aluron CMC Warta. MVP: Jakub Czerwiński (16/24 = 67% skuteczności w ataku + 1 as + 3 bloki). Trefl Gdańsk – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:2 (18:25, 26:24, 24:26, 25:22, 15:12) Trefl: Jakub Czerwiński, Mustapha M'Baye, Kamil Droszyński, Piotr Orczyk, Paweł Pietraszko, Jakub Jarosz – Voitto Koykka (libero) oraz Gijs Jorna, Aliaksei Nasevich, Lukas Kampa, Bartłomiej Mordyl. Trener: Mariusz Sordyl. Warta: Jurij Gladyr, Miguel Tavares Rodrigues, Patryk Łaba, Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Aaron Russell – Luke Perry (libero) oraz Kyle Ensing, Jakub Nowosielski, Bartosz Kwolek, Wiktor Rajsner, Adrian Markiewicz. Trener: Michał Winiarski.

SOURCE : polsatsport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS