Wygraa jednego gema serwisowego... Druzgocaca porazka Magdy Linette w Pekinie

To miał być wymagający, ale nie aż tak trudny mecz dla Magdy Linette. Polka mierzyła się niedawno z Mirrą Andriejewą i na kortach w Paryżu pokonała rywalkę bez straty seta. Niestety spotkanie w Pekinie miało zupełnie inny przebieg niż to w trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. ZOBACZ TAKŻE: Ależ wpadka Tsitsipasa. Kibic od razu to wyłapał. Grek aż musiał usunąć wpis Od początku meczu w oczy rzucał się fatalny serwis Polki. Linette rzadko trafiała pierwszym podaniem, a drugi, lżejszy serwis wracał do naszej zawodniczki z podwójną siłą. Andriejewa to zawodniczka, która świetnie czuje się na returnie i wielokrotnie zdarzało się jej się podejmować ryzyko przy lżejszym uderzeniu Polki. Niestety takich "lotnych" serwisów w wykonaniu naszej tenisistki było w tym meczu bardzo wiele. Świadczą o tym choćby statystyki pierwszego seta. Linette przegrała wszystkie gemy serwisowe i w rezultacie praktycznie bez walki oddała 17-latce seta. Wynik 6:1 mówi właściwie sam za siebie. Niestety poprawy nie było w drugiej partii. Polka próbowała bronić się break pointami, ale do takich szans Rosjanka dopuszczała naszą zawodniczę niezwykle rzadko. Za rzadko, aby marzyć o ćwierćfinale chińskiego tysięcznika. Po nieco ponad godzinie nierównej walki Linette pożegnała się z turniejem. Magda Linette - Mirra Andriejewa 1:6, 3:6