Home/sports/Wielki hit w Pekinie sta sie faktem. Arynie Sabalence ubedzie grozna rywalka

sports

Wielki hit w Pekinie sta sie faktem. Arynie Sabalence ubedzie grozna rywalka

Pogoda troche pokrzyzowaa plany organizatorom turnieju WTA 1000 w Pekinie. Poniedziakowe mecze trzeciej rundy zostay opoznione z powodu opadow deszczu nie przeszkodzio to jednak Naomi Osace. Czterokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych ktora wraca do grania po urodzeniu dziecka potrzebowaa zaledwie 77 minut by poradzic sobie z Amerykanka Katie Volynets. Teraz czeka ja starcie z inna reprezentantka tego kraju - Coco Gauff.

September 30, 2024 | sports

Pogoda trochę pokrzyżowała plany organizatorom turnieju WTA 1000 w Pekinie. Poniedziałkowe mecze trzeciej rundy zostały opóźnione z powodu opadów deszczu, nie przeszkodziło to jednak Naomi Osace. Czterokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych, która wraca do grania po urodzeniu dziecka, potrzebowała zaledwie 77 minut, by poradzić sobie z Amerykanką Katie Volynets. Teraz czeka ją starcie z inną reprezentantką tego kraju - Cori Gauff. Japonka wróciła do tenisa w styczniu tego roku. Wcześniej miała przerwę związaną z narodzinami dziecka - na świat przyszła Shai. Z tego powodu była rakieta numer jeden na świecie jest klasyfikowana dopiero na 73. miejscu w rankingu WTA . W tym sezonie najlepszym wynikiem Osaki były dwa ćwierćfinały. W Pekinie doszła już do czwartej rundy, a to jej pierwszy występ w tym turnieju od 2019 roku, kiedy w nim triumfowała. 26-latka lubi występować w tej imprezie , jej bilans jest bardzo dobry - 13-2. W sumie Japonka wygrała siedem turniejów WTA, wszystkie na kortach twardych, w tym dwa razy Australian Open i US Open. W tym roku w Nowym Jorku odpadła w drugiej rundzie. W poniedziałkowym starciu przeciwko Volynets, z którą mierzyła się pierwszy raz, nie przeszkodziło jej opóźnienie związane z deszczem. Pierwszego seta Osaka wygrała 6:3, a zadecydowało o tym przełamanie w drugim gemie. W drugiej partii zwyciężyła 6:2, tym razem odbierając rywalce serwis w trzecim i piątym gemie. O jej przewadze w tym pojedynku świadczy fakt, że ani razu nie musiała bronić break pointa , a tylko dwa razy, przy swoim podaniu, zwyciężyła dopiero na przewagi. Rywalką Japonki w czwartej rundzie będzie Gauff, rozstawiona z "czwórką', która awans do tej fazy zapewniła sobie w niedzielę, pokonując Brytyjkę Katie Boulter 7:5, 6:2. To będzie ich pierwszy mecz od dwóch lat. Na razie ich bilans jest remisowy, gdyż obie zwyciężyły po dwa razy. W ostatnim spotkaniu, w San Jose, lepsza była Amerykanka. Do ich piątego pojedynku dojdzie we wtorek. W Pekinie miała występować broniąca tytułu Iga Świątek , ale wycofała się z tej imprezy, podobnie jak z Seulu. W stolicy Chin mamy jednak dwie inne przedstawicielki. W czwartej rundzie jest już Magdalena Fręch (23.), która zagra w niej z Chinką Shua Zhang, a w poniedziałek o tę fazę powalczy Magda Linette (31.), której rywalką będzie rewelacyjna w tym sezonie Włoszka Jasmine Paolini (3.). Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS