Weteran zapoluje na kolejna "ofiare". Polska ikona przed zyciowa szansa

Polski weteran kickboxingu Rafał Dudek pędzi i się nie zatrzymuje. Ma znakomitą passę pięciu zwycięstw, które przeplatał jeszcze z trzema triumfami w formule bokserskiej. 28 września na gali Babilon MMA 47 w Kopalni Soli "Wieliczka" Polak stanie przed wymagającym wyzwaniem w postaci Anatolija Huananjana. Starcie dodatkowo napędza fakt, iż na szali zawiśnie pas mistrzowski Babilon MMA K-1 w limicie do 77 kilogramów. Fani sportów walki nie powinni mrugać podczas pojedynku, gdyż nokaut może zdarzyć się w każdym momencie. Można śmiało rzec, iż Dudek przeżywa "drugą młodość" sportową. 40 lat na karku, a szansa na zdobycie prestiżowego trofeum dopiero przed nim. Do tego momentu zaprowadziła go bardzo długa i kręta droga. Toczył boje w takich organizacjach jak m.in. Glory czy DSF Kickboxing. Toczył zacięte boje za oceanem i może pochwalić się także cennymi medalami z imprez międzynarodowych. - Szybko minęło tych 10 lat. Pamiętam jak dziś, kiedy wyjechałem na egzotyczna wyspę, gdzie znokautowałem gospodarza w walce o pas mistrza świata! Dla mnie była to wielka przygoda. Szkoda, bo wtedy sporty walki nie były tak popularne jak dziś i nie było takiego wydźwięku, że Polak nokautuje gospodarza w tak egzotycznym kraju - mówi. Walki ponad 100 m pod ziemią? Takie rzeczy tylko w Polsce Od momentu dołączenia do organizacji Tomasza Babilońskiego Dudek walczy jak natchniony. Najpierw efektownie pokonał Dominika Zadorę, później na gali FEN wypunktował Denisa Dąbkowskiego, a następnie w znakomity sposób wygrywał batalie bokserskie i kickboxerskie. Na ostatnim evencie Babilon MMA 45 w Nowym Targu doszło do rewanżu z Zadorą, ale i tym razem sądeczanin był bezkonkurencyjny. Taka passa musiała go doprowadzić do upragnionego starcia o pas w kategorii do 77 kilogramów. Przyszły rywal Anatolij Hunanyan również może pochwalić się zwycięstwem nad Dominikiem Zadorą. Polscy fani mogą kojarzyć go z występu na gali FEN 37 we Wrocławiu. Wówczas odebrał Biało-Czerwonemu tytuł mistrza Fight Exclusive Night. Tym razem również może sięgnąć po trofeum, lecz poprzeczka została zawieszona jeszcze wyżej. - Z takimi zawodnikami zawsze się trudno walczy. Mamy przed sobą 15 minut stójkowej wojny, więc będzie czas, aby bliżej się poznać. Pomysł i plan na walkę jest. Ciężko będzie zaskoczyć tak dobrego rywala. Sądzę, że dyspozycja dnia będzie miała duże znaczenie. Ja trenuję bardzo mocno, on również. Zetrą się dwa style i to będzie bardzo ciekawe. Myślę, że atutem będzie moja kondycja i wola wygranej - komentuje dyspozycję rywala podopieczny Fight House Nowy Sącz. Dla zobrazowania formy Rafała Dudka przedstawiamy wideo z popisu, jaki miał miejsce 4 czerwca w Nowym Targu: Gala Babilon MMA 47 już w sobotę, 28 września w Kopalni Soli "Wieliczka". Bilety na wydarzenie dostępne są w serwisie eventim.pl. Transmisję można będzie oglądać w Super Polsacie, Polsacie Sport Fight oraz za na portalu Polsat Box Go. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.