Czesi pisza o tym co Swiatek zrobia minionej nocy. Jasniej sie nie da

Reprezentacja Polski zwyciężyła z Czechami na Billie Jean King Cup i awansowała do półfinału zmagań. Ogromna w tym zasługa Igi Świątek, która po porażce Magdaleny Fręch z Marie Bouzkovą (1:6, 6:4, 4:6) wzięła sprawy w swoje ręce i wygrała dwa mecze. Najpierw w singlu ograła Lindę Noskovą 7:6(4), 4:6, 7:5 po prawie trzygodzinnym boju, a później odpoczęła 30 minut i weszła na kort w deblu z Katarzyną Kawą. Kawa i Świątek zwyciężyły z Bouzkovą i Kateriną Siniakovą, która jest liderką rankingu deblistek. Polki ograły rywalki 6:2, 6:4, sprawiając tym niemałą sensację i awansowały do półfinału turnieju w Hiszpanii. Czesi piszą o tym, co Iga Świątek zrobiła im w Billie Jean King Cup. "Bohaterka" Po tym niezwykle ciekawym i wyrównanym starciu głos zabrały oczywiście czeskie media. Według nich gwiazdą rywalizacji mógł być nie kto inny, jak Świątek. O wiceliderce rankingu WTA czytamy niemal same superlatywy. "W drugim singlu długą drogę przeszła Linda Noskova, którą w sensacyjny sposób pokonała Świątek. Później Kawa i Świątek wygrały mecz deblowy. Polki po raz pierwszy awansowały do półfinału Billie Jean King Cup, a Czeszki nie dały rady zrobić tego po raz trzeci" - opisuje mecz portal sport.ceskatelevize.cz. "Świątek polską bohaterką" - głosi portal sport.blesk.cz. "Iga, która w przeszłości regularnie opuszczała Puchar BJK, tym razem zdecydowała się za wszelką cenę zdobyć pierwszy w historii puchar dla swojego kraju. I poszła po krew. Nawet w deblu była najlepszą zawodniczką na korcie. Jej determinacja została nagrodzona euforią z awansu do półfinału" - czytamy w najciekawszych fragmentach o wiceliderce WTA. "Czeszki nie znalazły przepisu na Świątek" - głosi czeski Flashscore. "Noskova mimo świetnego występu nie była w stanie dorównać Świątek. W deblu obie Polki spisały się znakomicie i dzięki temu zagrają w półfinale po raz pierwszy w historii" - głosi dalsza część. "Świątek triumfowała dwukrotnie" - zaznacza tenisportal.cz. "Numer dwa rankingu singla najpierw wygrała z Noskovą, a później u boku Kawy w decydującym deblu. Świątek w grze podwójnej kobiet grała pierwszy raz od 2021, a jej partnerka zajmuje dopiero 93. miejsce w rankingu. Polki zagrały znakomicie i miały nawet luksusowe prowadzenie 6:2, 4:0" - podkreślono. Reprezentacja Polski w półfinale Billie Jean King Cup zagra z Włochami, czyli zeszłorocznymi finalistkami zmagań.