Home/sports/W hiszpanskich mediach huczy po tym co zrobi Pena. Nagle takie sowa o Szczesnym

sports

W hiszpanskich mediach huczy po tym co zrobi Pena. Nagle takie sowa o Szczesnym

Hiszpanskie media zwrociy uwage na niepewna gre w bramce Inakiego Peny w wygranym przez FC Barcelone 30 wyjazdowym meczu z Deportivo Alaves. Dziennik "AS" uwaza jednak ze Hiszpan raczej zachowa miejsce miedzy supkami.

By Paweł Matys | October 06, 2024 | sports

Zaledwie 32 minuty potrzebował Robert Lewandowski, by w niedzielnym, wyjazdowym meczu mieć już na koncie hat-tricka. Polski napastnik trafił w 7., 22. i 32. minucie. Dla Lewandowskiego był to trzeci hat-trick w historii występów w FC Barcelonie. W drugiej połowie Polak nie miał już szans na zdobycie gola, bo jego zespół też mocno spuścił z tonu i grał ekonomicznie. W obu częściach swoje szanse mieli również gospodarze. Zdobyli nawet dwa gole, ale w obu sytuacjach byli na pozycjach spalonych. W 50. minucie mieli pecha, po piłka po strzale Toniego Martineza trafiła w słupek. W 78. minucie dobrą szansę miał Kike Garcia, ale jego strzał świetnie odbił Inaki Pena. Hiszpański bramkarz, który od momentu kontuzji Marca-Andre ter-Stegena jest numerem 1, pokazał się w niedzielne popołudnie z dobrej strony. Tylko raz niepewnie interweniował w pierwszej połowie i poirytował też dwa razy piąstkowaniem piłki, choć mógł ją wtedy spokojnie złapać. Hiszpańskie media zwróciły uwagę na niepewną grę w bramce Inaki Peny i wspominały też w ocenach Wojciecha Szczęsnego, z którym Hiszpan będzie rywalizował o miejsce w podstawowym składzie. - Zagrał raz niemal jak libero, z włączonym GPS, aby skorygować brak równowagi w wysoko ustawionej obronie Barcelony. Jego najlepszą akcją było zatrzymanie sam na sam Garcii. Szczęsny jest dla niego zagrożeniem - napisało "Mundo Deportivo". - Musi trochę odpuścić, żeby nabrać pewności siebie. W niektórych działaniach interweniował, unikając większego zła, ale czasami czynił to z dużymi wątpliwościami. Musi w siebie uwierzyć, bo ma konkurencję w postaci Szczęsnego - napisał dziennik "Sport" i dał mu ocenę "6". Dziennik "AS" zwrócił uwagę, że Pena miał problemy zwłaszcza po rzutach rożnych, bo nie interweniował w polu karnym, tylko stał na linii bramkowej. - Pena miał problemy przy rzutach rożnych, gdyż nie rzucał się w swoim polu karnym. Jego nieudane piąstkowanie mogło go kosztować wiele, bo po chwili był słupek. Miał dobrą interwencję po strzale Garcii - czytamy. Co ciekawe, dziennikarze twierdzą, że Pena raczej utrzyma pozycję numeru jeden po reprezentacyjnej przerwie. - Pena dołożył drugi mecz z rzędu, w którym miał czyste konto. Przy tych liczbach dziś wydaje się, że Szczęsnemu będzie trudno przejąć tytuł w bramce - dodają dziennikarze. W ocenach dziennika "Marca" Pena otrzymał tylko jedną gwiazdkę (możliwe są trzy). FC Barcelona po dziewięciu kolejkach z 24 punktami jest liderem La Ligi. Ma trzy punkty przewagi nad wiceliderem i obrońcą trofeum - Realem Madryt. Teraz nastąpi przerwa na mecze reprezentacyjne. FC Barcelona w następnej kolejce zagra 20 października przed własną publicznością z Sevillą.

SOURCE : sport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS