Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/sports/Upadek syna legendy moze byc wtopa transferowa. Miliony wyrzucone w boto

sports

Upadek syna legendy moze byc wtopa transferowa. Miliony wyrzucone w boto

Zuzlowiec Piotr Pawlicki po odejsciu z Fogo Unii Leszno ktorej jest wychowankiem nie potrafi nigdzie na duzej zagrzac miejsca. Trzeci raz z rzedu zmienia klub po zaledwie jednym sezonie. Tym razem podpisa milionowy kontrakt z Krono-Plast Wokniarzem Czestochowa. Nieoficjalnie mowi sie ze za sam podpis ma otrzymac 11 miliona zotych a za kazdy zdobyty punkt az 11 tysiecy. - Z roku na rok jezdzi gorzej ale zarabia coraz wiecej pieniedzy - zauwaza Rufin Sokoowski byy prezes leszczynskiego klubu. Sokoowski twierdzi ze problem...

December 25, 2024 | sports

Żużlowiec Piotr Pawlicki po odejściu z Fogo Unii Leszno, której jest wychowankiem, nie potrafi nigdzie na dłużej zagrzać miejsca. Trzeci raz z rzędu zmienia klub po zaledwie jednym sezonie. Tym razem podpisał milionowy kontrakt z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Nieoficjalnie mówi się, że za sam podpis ma otrzymać 1,1 miliona złotych, a za każdy zdobyty punkt aż 11 tysięcy. - Z roku na rok jeździ gorzej, ale zarabia coraz więcej pieniędzy - zauważa Rufin Sokołowski, były prezes leszczyńskiego klubu. Sokołowski twierdzi, że problem Pawlickiego tkwi w głowie. 30-latek jest synem byłego doskonałego zawodnika. Tylko rok dzieli Piotra Pawlickiego (1994) i Bartosza Zmarzlika (1995). Obaj w czasach juniorskich regularnie się ze sobą rywalizowali i bardzo często lepszy był ten pierwszy. W ostatnich sezonach kariera Pawlickiego niestety jednak mocno wyhamowała . Powoli przypomina "zjazd" swojego starszego brata Przemysława, który od dłuższego czasu nie należy już do grona krajowej czołówki. Piotr nie odbudował formy ani we Wrocławiu, ani w Zielonej Górze . W sezonie 2025 kolejną szansę otrzyma w Częstochowie, czyli tam, gdzie zazwyczaj bardzo dobrze się czuje. Sokołowski trzyma kciuki za powrót Pawlickiego do formy, jednak ma wątpliwości, czy to się wydarzy . - Gdybyśmy przyjęli założenie, że wynik sportowy Piotra Pawlickiego zależy od toru, to tak - mogliśmy tak powiedzieć, że może się w pełni odbudować. Ale mnie się wydaje, że zależy to od zupełnie innych rzeczy . Piotr oczywiście może zdobyć dużo punktów na częstochowskim torze, natomiast nie zapominajmy o tym, że są jeszcze wyjazdy. Gdybym miał z nim kontakt na co dzień, to pewnie postawiłbym diagnozę, dlaczego tak się dzieje - mówi nam były prezes Unii. - Życzę mu dobrze - przyznaje Sokołowski. - Kilka lat temu nawet uważałem, że jego dyspozycja przestanie tak falować, że ustabilizuje się na poziomie 10 punktów. Niestety, moje przewidywania okazały się błędne i to był jedyny mój błąd w wypowiedziach na temat Pawlickiego. Myślę, że przyczyna nie tkwi w motocyklach, w manetce czy w sile wytrzymałości przedramienia, tylko gdzieś w głowie . Trzeba by było zapytać jego byłych mechaników, którzy bardzo negatywnie się o nim wypowiadali. Podobno jechali na mecz, a on jeszcze spał. Ciągle były do nich jakieś pretensje, wszyscy byli winni. Może on nie potrafi współpracować z ludźmi - dodaje nasz rozmówca. Twórca polskiej potęgi zabrał głos. Wschodnia ściana mocna jak nigdy Nawet w przypadku kontynuacji przeciętnej dyspozycji Pawlicki spokojnie powinien zgarnąć za sezon 2025 ponad dwa miliony złotych . Jeśli jednak się odbuduje, to wykluczony nie jest nawet przychód przekraczający trzy miliony. - Udaje mu się fantastyczna rzecz. Z roku na rok jeździ gorzej, a ma lepszy kontrakt - zaznacza Sokołowski. Ostatnie pięć sezonów Piotra Pawlickiego w PGE Ekstralidze (średnie biegowe) : Sezon 2020 (Unia Leszno): 2,000 Sezon 2021 (Unia Leszno): 1,667 Sezon 2022 (Unia Leszno): 1,820 Sezon 2023 (Sparta Wrocław): 1,701 Sezon 2024 (Falubaz Zielona Góra): 1,675 Bohater hitu transferowego pod ostrzałem. Mocny zarzut, będzie musiał się tłumaczyć Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS