Blogs
Home/sports/Tuz przed meczem ze Swiatek wyozya caa prawde. "Leki i depresja"

sports

Tuz przed meczem ze Swiatek wyozya caa prawde. "Leki i depresja"

W piatek reprezentantki Polski ruszaja do walki w turnieju finaowym Billie Jean King Cup. Stawka rywalizacji z Hiszpankami w Maladze bedzie cwiercfina w ktorym juz czekaja Czeszki ktore uzyskay wolny los. Liderka gospodyn jest oczywiscie Paula Badosa. Bya wiceliderka rankingu w drugiej poowie tego sezonu jest w naprawde swietnej formie. W rozmowie z Alexem Corretxa dla telewizji Movistar mowia o zdrowiu psychicznym wpywie menstruacji na jej dyspozycje sportowa oraz relacji ze Stefanosem Tsitsipasem.

November 15, 2024 | sports

W piątek reprezentantki Polski ruszają do walki w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Stawką rywalizacji z Hiszpankami w Maladze będzie ćwierćfinał, w którym już czekają Czeszki, które uzyskały wolny los. Liderką gospodyń jest oczywiście Paula Badosa. Była wiceliderka rankingu w drugiej połowie tego sezonu jest w naprawdę świetnej formie. W rozmowie z Alexem Corretxą dla telewizji Movistar+ mówiła o zdrowiu psychicznym, wpływie menstruacji na jej dyspozycję sportową oraz relacji ze Stefanosem Tsitsipasem. W ostatnich sezonach Paula Badosa przeszła przez wiele gorszych momentów, ale wydaje się, że wraca do dyspozycji z dalszej przeszłości. W drugiej połowie tego sezonu zdrowie wreszcie jej dopisuje, a za tym poszły świetne rezultaty - 4. runda Wimbledonu, ćwierćfinał US Open, finał w Waszyngtonie oraz półfinały w Pekinie, Cincinnati i Ningbo. Na piątek Hiszpanka miała ustalone starcie z Igą Świątek w ramach meczu z Polską w 1/8 finału turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Przed imprezą w Maladze 27-latka urodzona na Manhattanie zadeklarowała w mediach społecznościowych, że odda potrzebującym 50 proc. premii uzyskanych z gry w najbliższych dniach. Teraz udzieliła wywiadu Alexowi Corretxy dla telewizji Movistar+. Poruszyła kilka ważnych tematów, w tym ten dotyczący zdrowia psychicznego, którego znaczenie czasem nie jest odpowiednio zauważane. - Teraz jestem w stabilnym momencie. Przez lata wiele przeszłam. Cierpiałam na lęki, depresję... Widziałam siebie na szczycie (była wiceliderką rankingu WTA - red.), a potem musiałam wracać po kontuzjach, nie byłam na oczekiwanym poziomie, a potem znów czułam się dobrze... Cały ten proces wymagał trochę pracy. Teraz mam więcej doświadczenia, dojrzałości. Przechodzę przez najlepszy emocjonalnie moment w moim życiu. W tych trudnych chwilach im więcej pracowałam, tym więcej miałam siły, aby przez to przejść - przyznała (cyt. za puntodebreak.com). O depresji mówiła już w 2022 roku. Jak zaznaczała, cierpiała na nią 2-3 lata. - Nie byłam na tyle dojrzała, by kontrolować swoje emocje - wspominała w wywiadzie dla WTA. W rozmowie z Corretxą poruszyła także kwestię, o której nie mówi się specjalnie dużo w żeńskim sporcie. Jak podkreśliła, menstruacja mocno wpływa na jej dyspozycję sportową. - W moim przypadku bardzo źle to znoszę. To coś, co w moim zespole mamy absolutnie wyliczone. Przygotowujemy wszystko na nadchodzący w danym momencie trudny tydzień, aby nie miało to na mnie zbyt dużego wpływu. Ale tak, wpływa to na mój nastrój i na przygotowanie fizyczne - zaznaczyła. Opowiedziała również o swoim związku ze Stefanosem Tsitsipasem. Grek daje jej motywację nie tylko jako partner, ale aktywny tenisista. Przytoczyła ich rozmowę z maja z Rolanda Garrosa. - Nie czułam się dobrze, nie byłam pod względem formy w miejscu, gdzie chciałam być. Powiedziałam mu: "Myślę, że w tym roku poddam się i skończę sezon przedwcześnie" . On spojrzał na mnie z miną wariata i powiedział: "ale wkrótce znów będziesz w pierwszej dziesiątce". Spojrzałam na niego i powiedziałem: "ten facet postradał zmysły". On bardzo mnie kocha, jest empatyczną osobą. Był przy mnie w prawie wszystkich moich złych chwilach, okazywał wielkie wsparcie. Słysząc te słowa od tak wielkiego sportowca jak on, czuję się zmotywowana. To pomaga, gdy twój partner w ciebie wierzy - zakończyła. Do tej pory dwukrotnie grała z Igą Świątek. W pierwszym spotkaniu wyeliminowała ją z turnieju olimpijskiego w Tokio w 2021 roku. Polka kilka miesięcy później wzięła rewanż na WTA Finals. Na kolejną ich konfrontację, co aż zadziwiające, przyszło czekać - co do jednego dnia - aż 3 lata. Wielka radość Polki na Sycylii. 10 lat po debiucie zagra wreszcie o tytuł Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS