Blogs
Home/sports/Polacy graja mecz o wszystko. Wiele sie zmienio nie jestesmy faworytami

sports

Polacy graja mecz o wszystko. Wiele sie zmienio nie jestesmy faworytami

Polacy w poniedziaek graja o szanse na pozostanie w dywizji A Ligi Narodow. Naszym rywalem na PGE Narodowym w Warszawie bedzie Szkocja. Obie druzyny zgromadziy dotychczas po cztery punkty ale poniewaz to "Biao-Czerwoni" wygrali w Glasgow to im wystarczy nawet remis by pozostac na trzecim miejscu ktore daje baraze. Porazka oznacza natomiast nasz spadek. - Trudno okreslic kto jest faworytem. Jeszcze kilka tygodni temu powiedziabym ze zdecydowanie Polacy. W miedzyczasie jednak oba zespoy osiagney rozne wyniki - powiedzia Tom...

November 18, 2024 | sports

Polacy w poniedziałek grają o szansę na pozostanie w dywizji A Ligi Narodów. Naszym rywalem na PGE Narodowym w Warszawie będzie Szkocja. Obie drużyny zgromadziły dotychczas po cztery punkty, ale ponieważ to "Biało-Czerwoni" wygrali w Glasgow, to im wystarczy nawet remis, by pozostać na trzecim miejscu, które daje baraże. Porażka oznacza natomiast nasz spadek. - Trudno określić, kto jest faworytem. Jeszcze kilka tygodni temu powiedziałbym, że zdecydowanie Polacy. W międzyczasie jednak oba zespoły osiągnęły różne wyniki - powiedział Tom Hateley, były angielski piłkarz grający swego czasu klubach Ekstraklasy. Podopieczni Michała Probierza udział w tegoroczne Lidze Narodów zaczęli od zwycięstwa nad Szkocją 3-2 . Decydującego gola w doliczonym czasie strzelił Nicola Zalewski , wykorzystując rzut karny, który sam wywalczył. Po pięciu spotkaniach zarówno jednak Polacy, jak i piłkarze "Tartanowej Armii" mają na koncie po cztery "oczka". Ponieważ w tabeli liczy się, przy równej liczbie punktów, bilans bezpośrednich meczów, to "Biało-Czerwonym", wystarczy remis, aby pozostać na trzecim miejscu . - Trudno określić, kto jest faworytem. Jeszcze kilka tygodni temu powiedziałbym, że zdecydowanie Polacy. W międzyczasie jednak oba zespoły osiągnęły różne wyniki. Oczywiście Polacy zagrają u siebie, ale na pewno będzie to ciężki mecz dla obu zespołów - przyznał Hateley, który w latach 2014-16 występował w Śląsku Wrocław, a w latach 2018-20 i 2021-24 był graczem Piasta, cytowany przez PAP. W ostatnich dwóch kolejkach Ligi Narodów Szkoci zremisowali z Portugalią 0-0 i pokonali w piątek Chorwację 1-0. Podopieczni Probierza podzielili się punktami z Chorwatami (3-3), a trzy dni temu przegrali z Portugalia w Porto 1-5 . - Szczerze mówiąc oba piątkowe wyniki były raczej nieoczekiwane. Myślę, że Szkoci zagrają agresywnie, muszą przecież wygrać . Będą chcieli wywrzeć presję na gospodarzach. Wiele zależy od tego, kto strzeli pierwszego gola. Mam nadzieję, że kibice zobaczą otwarty mecz. Dla Szkotów, pewnie tak jak i dla Polaków, ważne jest pozostanie w najwyższej grupie. Szkoccy kibice są pełni pasji, chcą, by ich zespół rywalizował z najlepszymi - stwierdził Anglik, który występował w kraju naszego najbliższego rywala. Był bowiem graczem Motherwell FC i Dundee FC. Podkreślił, że Szkoci zawsze walczą do końca. - To ich droga. Nigdy się nie poddają , na pewno będą grali do końcowego gwizdka sędziego o korzystny rezultat - zakończył zawodnik, który po zakończeniu wiosną kariery jest futbolowym agentem. Polacy od początku listopadowego zgrupowania mieli problemy kadrowe. Początkiem kłopotów okazała się nieobecność kapitana zespołu Roberta Lewandowskiego , tłumaczona urazem pleców. Potem z kadry wypadali kolejni piłkarze. W Porto nie mogli zagrać m.in. Przemysław Frankowski i Sebastian Szymański , a w trakcie meczu kontuzji doznali Bartosz Bereszyński i Jan Bednarek . Następnie okazało się jeszcze, że niezdolny do występu jest też Taras Romanczuk . Z tego grona tylko Szymański może mieć szansę występu w poniedziałek przeciw Szkotom. Do ćwierćfinałów Ligi Narodów (marzec 2025) awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej z czterech grup najwyższej dywizji. Trzecia drużyna zagra baraż o utrzymanie z jednym z wicemistrzów grup dywizji B, a ostatnia spadnie bezpośrednio na niższy szczebel. Żeby zająć trzecią pozycję wystarczy nam przynajmniej zremisować, natomiast porażka spowoduje , że "Tartanowa Armia" nas wyprzedzi. Początek pojedynku na PGE Narodowym w Warszawie o 20.45. Transmisja w TVP 1, a tekstowa w Interii . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS