Home/sports/Tragedia podczas pozegnania polskich mistrzow. Wypadek na trybunach nie zyje kibic

sports

Tragedia podczas pozegnania polskich mistrzow. Wypadek na trybunach nie zyje kibic

Tragiczne wiadomosci docieraja z Niemiec po pozegnalnym meczu ukasza Piszczka i Jakuba Baszczykowskiego. Jak poinformowaa Borussia Dortmund w trakcie spotkania na trybunach doszo do "wypadku zdrowotnego". Jeden z kibicow ponios smierc. Okolicznosci zdarzenia nie sa jeszcze znane. Polskich mistrzow na Signal Iduna Park zegnao w sobote ponad 80 tys. ludzi.

September 08, 2024 | sports

Tragiczne wiadomości docierają z Niemiec po pożegnalnym meczu Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Jak poinformowała Borussia Dortmund, w trakcie spotkania na trybunach doszło do "wypadku zdrowotnego". Jeden z kibiców poniósł śmierć. Okoliczności zdarzenia nie są jeszcze znane. Polskich mistrzów na Signal Iduna Park żegnało w sobotę ponad 80 tys. ludzi. W sobotnie popołudnie na stadionie w Dortmundie Borussia pożegnała polskie legendy klubu, Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka. Na wyjątkowej uroczystości cieniem położyły się dramatyczne wydarzenia, do których doszło w trakcie meczu na trybunach. Jeszcze tego samego dnia wieczorem "Żółto-Czarni" poinformowali w social mediach o " wypadku zdrowotnym", w efekcie którego jeden z kibiców poniósł śmieć. - Smutna wiadomość na zakończenie emocjonującego dnia: Podczas pożegnalnego meczu Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego doszło do wypadku zdrowotnego, w wyniku którego zmarł mężczyzna. Składamy kondolencje rodzinie, przyjaciołom i krewnym. Niech spoczywa w pokoju - napisano w krótkim komunikacie, opublikowanym w serwisie X (dawniej Twitter). Nie są znane okoliczności śmierci kibica. Wyjątkowe zmagania na Signal Iduna Park oglądało 81 365 widzów. To było wydarzenie bez precedensu - nigdy wcześniej żaden zagraniczny klub nie żegnał Polaków w tak podniosły sposób, a zgromadzone na obiekcie tłumy mogły tego dnia oglądać popisy dawnych kolegów z boiska obu reprezentantów Polski. Legendarni zawodnicy w opaskach kapitańskich poprowadzili do boju nietypowe drużyny, w których nie zabrakło słynnych nazwisk, a zespołem Błaszczykowskiego, który w sobotnim starciu okazał się górą i wygrał 5-4, z ławki kierował sam Jurgen Klopp. Gdy w 89. minucie Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek po raz ostatni opuszczali murawę na stadionie Borussii Dortmund, brawo bił im na stojąco komplet kibiców. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS