Blogs
Home/sports/To nie miao prawa sie wydarzyc Tylko Sabalenka moga zrobic to Swiatek

sports

To nie miao prawa sie wydarzyc Tylko Sabalenka moga zrobic to Swiatek

Niezaleznie od wyniku WTA Finals to Aryna Sabalenka zakonczy sezon na pierwszym miejscu w rankingu WTA. Biaorusinka wyszarpaa te lokate Idze Swiatek i dokonaa prawie niemozliwego. "Dominacja bez korony" - pisza o Polce za granica i wskazuja ze zakonczenie przez nia roku poza pierwszym miejscem to ewenement. W historii tylko dwie zawodniczki doswiadczyy tego po tak imponujacej liczbie zwyciestw.

By Kacper Ciuksza | November 07, 2024 | sports

Porażka Igi Świątek z Coco Gauff oznaczała, że na koniec 2024 roku będzie musiała zadowolić się drugim miejscem w rankingu WTA. Warunkiem numer jeden do wyprzedzenia Aryny Sabalenki było wygranie turnieju bez ani jednej porażki. Tak więc niezależnie od wyników zmagań w Rijadzie to Białorusinka zakończy rok na pierwszej pozycji. To było prawie niemożliwe. Aryna Sabalenka wyrwała Idze Świątek koronę w rankingu WTA Pomimo że Świątek ma za sobą kapitalny rok, to zakończy go jako numer dwa światowego rankingu. Profil "EssentiallySports" zauważył, że Polka dopiero jako trzecia zawodniczka w historii wygrała co najmniej pięć turniejów i w tym samym roku nie zdołała skończyć jako liderka WTA. "Dominacja bez " - napisano. Świątek w 2024 roku triumfowała w Dosze, na Indian Wells, w Rzymie, Madrycie i na French Open. A kim jest pozostała dwójka, która wygrała co najmniej pięć turniejów i nie zdołała osiągnąć pozycji numer jeden? Jako pierwszej zdarzyło się co Monice Seles w 1990 roku. Amerykanka, reprezentująca wówczas Jugosławię, wygrała aż dziewięć turniejów, ale w światowym zestawieniu musiała ustąpić legendarnej Steffi Graff. Drugą zawodniczką z tak pechowym osiągnięciem była Serena Williams w 2012 roku. Amerykańska legenda triumfowała aż w siedmiu turniejach, a do tego wygrała złoto olimpijskie w Londynie i została wybrana najlepszą zawodniczką roku. Na pierwszym miejscu sezon zakończyła jednak Wiktoria Azarenka, która wygrała sześć turniejów. Świątek jest więc trzecią zawodniczką w historii, której się to przydarzyło, a Sabalenka trzecią w historii, która wyrwała rywalce pierwsze miejsce po wielkich osiągnięciach. Trzeba przyznać, że obie zawodniczki dołączyły tym samym do absolutnych legend. Świątek do Seles i Williams, a Sabalenka do Graff i swojej rodaczki Azarenki. Świątek może oczywiście zgarnąć jeszcze szósty tytuł w 2024 roku, jeśli zdoła wygrać WTA Finals. Z kolei Sabalenka w Rijadzie ma szansę na piąte mistrzostwo w tym roku, po tym jak wygrała Australian Open, i turnieje w Cincinnati oraz Wuhan.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS