Home/sports/To najwiekszy problem siatkowki znow wroci temat pikarzy. "Nie wygramy"

sports

To najwiekszy problem siatkowki znow wroci temat pikarzy. "Nie wygramy"

Od wielu lat w kraju nad Wisa toczy sie dyskusja na temat popularnosci piki noznej na tle pozostaych dyscyplin w ktorych nasi rodacy odnosza ogromne sukcesy. Wciaz to futbolisci zgarniaja najwiecej pieniedzy za wykonywanie swoich obowiazkow i ciesza sie szerszym rozgosem niz chociazby siatkarze. W tym temacie wypowiedzia sie ostatnio byy reprezentant Polski Krzysztof Gierczynski. Zwaszcza jedno zdanie z jego wypowiedzi dziaacze powinni wziac sobie do serca.

October 20, 2024 | sports

Od wielu lat w kraju nad Wisłą toczy się dyskusja na temat popularności piłki nożnej na tle pozostałych dyscyplin, w których nasi rodacy odnoszą ogromne sukcesy. Wciąż to futboliści zgarniają najwięcej pieniędzy za wykonywanie swoich obowiązków i cieszą się szerszym rozgłosem niż chociażby siatkarze. W tym temacie wypowiedział się ostatnio były reprezentant Polski, Krzysztof Gierczyński. Zwłaszcza jedno zdanie z jego wypowiedzi działacze powinni wziąć sobie do serca. Piękne chwile w ostatnich tygodniach przeżywali polscy miłośnicy siatkówki . Podopieczni Nikoli Grbicia zdobyli medal olimpijski, a ponadto plasują się na szczycie prestiżowego rankingu FIVB. W zupełnie innych nastrojach znajdują się natomiast gracze Michała Probierza. Im akurat bliżej do spadku z elitarnej dywizji Ligi Narodów niż awansu do czołowej ósemki na Starym Kontynencie. W związku z tym w przestrzeni wirtualnej nie kończy się dyskusja o wynagrodzeniach piłkarzy oraz popularności tejże dyscypliny nad Wisłą. Głos w temacie w przeszłości zabierał już choćby Zbigniew Bartman . "Uważam, że to jest jak najbardziej naturalne, bo piłka nożna jest sportem globalnym. Jestem przekonany, że jest najważniejszym sportem na świecie, jeżeli chodzi o sporty zespołowe, więc nie ma co drażnić. Jako siatkarze nie możemy narzekać, bo w Polsce jest bardzo duże zainteresowanie siatkówką, zarówno mediów, jak i kibiców " - mówił na łamach TVP Sport po odpadnięciu Roberta Lewandowskiego i spółki z Euro 2024. Teraz dołączył do niego inny były reprezentant kraju, Krzysztof Gierczyński. 48-latek pojawił się w sobotnie popołudnie w Gorzowie na spotkaniu pomiędzy miejscowym Cuprum Stilonem, a Jastrzębskim Węglem. Z okazji skorzystała oficjalna strona PlusLigi, która przeprowadziła ze sportowcem dłuższy wywiad. Na koniec rozmowy poruszono właśnie wątek obecnej popularności jego ukochanego sportu. "Uważam, że tych "srebrnych" chłopaków jest za mało w reklamach. W Polsce z popularnością siatkówki chyba więcej zrobić się nie da. Piłka nożna to biznes mający niewiele wspólnego ze sportem. Popularność siatkówki w Polsce nie podlega dyskusji, ale jak już pojedzie się 15 kilometrów od Jastrzębia na południe do Czech, to jest zdecydowanie inaczej . A piłka nożna jest wszędzie. Z piłką nożną nie wygramy" - stwierdził dosadnie. We wspomnianej stolicy województwa lubuskiego telewidzowie obejrzeli budujące obrazki. Sobotnie starcie obejrzał komplet publiczności, czyli ponad pięć tysięcy obserwatorów . Ostatnio podobne sceny w tym mieście miały miejsce ponad pół roku temu, gdy w Arenie gościła gala KSW . W innych częściach kraju również nie jest źle. Frekwencja poszła w górę chociażby w Lublinie, po tym gdy Bogdanka LUK zasilił Wilfredo Leon. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS