To koniec "wielkiego" PSG Liczby wstydu. Francuzi ogaszaja

PSG cudem uniknęło wpadki w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Niewiele brakowało, a straciłoby punkty w meczu z debiutującą w tych rozgrywkach Gironą. Trzeci zespół poprzedniego sezonu ligi hiszpańskiej przez 90 minut dzielnie się bronił, by w końcu wbić piłkę do własnej siatki. To nie zatarło jednak fatalnego wrażenia, jakie pozostawili mistrzowie Francji. PSG uniknęło katastrofy. Statystyki pokazują skalę żenady Tuż przed końcowym gwizdkiem katastrofalny błąd popełnił bramkarz Girony Paulo Gazzaniga. Przepuścił między nogami dośrodkowanie spod końcowej linii Nuno Mendesa. Nie złapał piłki w ręce, a dodatkowo ta przeleciała mu pod brzuchem tak niefortunnie, że wtoczyła się za linię bramkową. Tylko dzięki temu mecz skończył się wynikiem 1:0, a nie bezbramkowym remisem. Wcześniej PSG pokazało istny festiwal nieskuteczności. Według statystyk Sofa Score PSG oddało w tym meczu aż 26 strzałów na bramkę, w tym tylko pięć celnych, a wskaźnik bramek oczekiwanych (xG) wyniósł 2,05. Miało też wyraźną przewagę w posiadaniu piłki - 64 proc. Dla porównania Girona strzeliła na bramkę Francuzów tylko trzy razy, a xG sięgnęło raptem 0,25. Liczby są brutalne dla PSG. To koniec giganta? Kłopoty ze skutecznością w Lidze Mistrzów nie pojawił się w ekipie z Paryża dopiero teraz. Jak zauważył profil OptaJoe na portalu X, kiepsko pod tym względem było także w dwóch ostatnich spotkaniach poprzedniej edycji. Wówczas PSG dwa razy przegrało w półfinale z Borussią Dortmund po 0:1. "Nie licząc samobójczego gola Girony, Paris Saint-Germain nie zamieniło na gola żadnego z 70 strzałów oddanych w ostatnich trzech meczach Ligi Mistrzów, w których łącznie uzbierało się 6,9 oczekiwanych goli" - czytamy we wpisie. Innym problemem PSG jest gwałtowny spadek popularności. Francuskie "L'Equipe" zastanawia się nawet, czy klub po odejściu największych gwiazd nadal jest marką globalną. Jak odnotowano, od czerwca 2023 r. i odejścia Neymara, Lionela Messiego, a ostatnio również Kyliana Mbappe, PSG straciło prawie 7 mln obserwujących na Instagramie. Ich liczba z 70,25 mln w szczytowym okresie spadła do 63,7 mln obecnie. Znacznie mniej jest również wniosków o akredytację na mecze wyjazdowe PSG. Na następny ligowy mecz z Reims (21.09.) wpłynęło zaledwie 38, podczas gdy rok temu było ich 74. Najwięcej pojawiło się zaś przy okazji debiutanckiego meczu Messiego przed trzema laty - 144.