Home/sports/Thierry Henry zazenowany przewroci oczami i skwitowa "O moj Boze"

sports

Thierry Henry zazenowany przewroci oczami i skwitowa "O moj Boze"

Do komicznych scen doszo w studiu CBS Sports tuz po zakonczeniu wtorkowego meczu miedzy RB Salzburg a Stade Brestois. Goscie rozbili rywali az 40 i po dwoch kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzow zajmuja drugie miejsce w tabeli. Za trzy tygodnie zmierza sie jednak z Bayerem Leverkusen i nie maja zbyt duzych szans na punkty. Zaznaczyli to bedacy w studiu m.in. Thierry Henry oraz Micah Richards. Ten drugi rzuci komentarz po ktorym wszyscy wybuchli ze smiechu.

By Hubert Pawlik | October 02, 2024 | sports

Stade Brestois było ogromnym objawieniem ubiegłego sezonu Ligue 1 i zakończyło go finalnie na trzecim miejscu. Tym samym wywalczyło sobie awans do Ligi Mistrzów, gdzie aktualnie robi również gigantyczną furorę. Mimo że w lidze zespół radzi sobie bardzo słabo, to po dwóch spotkaniach LM ma na koncie komplet punktów. Tylko dwie inne drużyny mogą się pochwalić takim wynikiem - Borussia Dortmund oraz Bayer Leverkusen. I właśnie z tym drugim zmierzy się w kolejnym meczu. Sceny w studiu Ligi Mistrzów. Henry próbował nie eksplodować ze śmiechu Stade Brestois kapitalnie spisało się we wtorek i gładko rozbiło RB Salzburg aż 4:0. Jednym z antybohaterów meczu był Kamil Piątkowski, który zawinił przy pierwszym golu. "Najbardziej niepokoi fakt, że gra jest dla niego za szybka i nie wie, co robić. Dobre wyprowadzenie to za mało" - . Mimo wysokiego zwycięstwa trudno sobie wyobrazić, by Erica Roya mogli w następnym spotkaniu nawiązać równorzędną rywalizację z mistrzem Niemiec. Podobnie uważają choćby byli Thierry Henry oraz Micah Richards, którzy dali temu wyraz w trakcie studia na antenie CBS Sports. - To będzie wielki mecz - wypalił pierwszy, co rozbawiło zarówno Richardsa, jak i Jamiego Carraghera. Śmiechu nie mogła utrzymać również prowadząca Kate Abdo, podczas gdy Henry utrzymywał powagę. Nagle były piłkarz Manchesteru City roześmiał się, gdy usłyszał nazwę klubu, która tłumacząc na język angielski brzmi podobnie jak breast (pierś - red.). Francuz zażenowany przewrócił wówczas i skwitował to wymownym: oh my God (o mój Boże - red.). Widać było, że poczuł się nieswojo. Kiedy poprosił o powagę, stwierdzając, że będzie to poważny mecz, wtedy Richards mu odpowiedział. - Myślę, że trochę asymetryczny - oznajmił, po czym głowę w dłoniach schować musiała głośno śmiejąca się Abdo. Henry wziął wówczas przygotowane kartki z notatkami do ręki i zaczął w nie pukać. Chciał zapewne przeczekać niewygodny moment i zmienić temat. Reagować nie zamierzał za to Carragher, który jedynie wsłuchiwał się w rozmowę. Wtorkowe spotkania w Lidze Mistrzów przyniosły fanom gigantyczne emocje. Nie dość, że zaskoczył Arsenal, który pewnie pokonał PSG, to grad goli obejrzeli kibice Borussii Dortmund oraz FC Barcelony. W środę najciekawiej zapowiadają się mecze między RB Lipsk a Juventusem, Aston Villą a Bayernem czy Liverpoolem a Bologną FC. Jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego, to powinniśmy zobaczyć na murawie obu naszych piłkarzy - Łukasza Skorupskiego oraz Kacpra Urbańskiego.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS