Blogs
Home/sports/Ten gest kosztowa go zoty medal. Skandal na igrzyskach paralimpijskich

sports

Ten gest kosztowa go zoty medal. Skandal na igrzyskach paralimpijskich

W niedziele zakonczyy sie igrzyska paralimpijskie w Paryzu ktore okazay sie duzym sukcesem dla reprezentantow Polski. Jeden zawodnik z Iranu z pewnoscia nie bedzie jednak dobrze wspomina tych zawodow. Pomimo ze odda najdalszy rzut oszczepem w swojej kategorii wadze igrzysk zdecydoway sie go zdyskwalifikowac tuz przed ceremonia medalowa. Trzeba jednak uczciwie przyznac ze Iranczyk zosta wczesniej ostrzezony.

September 09, 2024 | sports

W niedzielę zakończyły się igrzyska paralimpijskie w Paryżu, które okazały się dużym sukcesem dla reprezentantów Polski. Jeden zawodnik z Iranu z pewnością nie będzie jednak dobrze wspominał tych zawodów. Pomimo że oddał najdalszy rzut oszczepem w swojej kategorii, władze igrzysk zdecydowały się go zdyskwalifikować tuż przed ceremonią medalową. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Irańczyk został wcześniej ostrzeżony. Sadegh Beit Sayah oddał najdalszy rzut oszczepem, ale złotego medalu nie zdobył. Mało tego, został zdyskwalifikowany. Wszystko przez kontrowersyjny gest. Wszelkie zawody podczas igrzysk paralimpijskich w Paryżu zostały już zakończone. Do ogromnych - choć nie tylko pozytywnych - emocji doszło podczas sobotnich zawodów w rzucie oszczepem w kategorii F41, przeznaczonej dla zawodników o niskim wzroście. Najdalszy rzut oddał Sadegh Beit Sayah, bo jego oszczep przeleciał aż 47,32 metra. Już podczas jednej ze swoich prób reprezentant Iranu otrzymał ostrzeżenie za wykonanie gestu podrzynanego gardła . Na tym jednak jego występki się nie zakończyły. Gdy zawodnik szykował się już do odebrania złotego medalu, wyciągnął czarną flagę z czerwonym napisem. Władze igrzysk paralimpijskich nie miały wyboru i musiały go zdyskwalifikować za złamanie przepisu. Wedle niego zawodnicy muszą powstrzymywać się "od wykorzystywania igrzysk paralimpijskich i ruchu paralimpijskiego do promowania jakiegokolwiek programu politycznego, innego niż rozwój sportu dla osób z niepełnosprawnością i demokracji, upodmiotowienia, równości i ochrony praw człowieka". Tym samym Beit Sayah nie tylko nie zdobył złota, ale i został całkowicie zdyskwalifikowany. Pierwsze miejsce przypadło Navdeepowi Singhowi z Indii (47,32 metra). Szef Irańskiego Związku Paraatletyki starał się "odzyskać" medal dla swojego podopiecznego. Aliasghar Hadizadeh przekonywał, że gest podrzynania gardła jest tradycyjnie wykorzystywany przez sportowców, którzy pobili rekord . Sam zawodnik dodawał, że przedstawienie flagi nie miało mieć zabarwienia politycznego, a jedynie religijne. Jak można się było spodziewać - ów protest nie znalazł szczęśliwego zakończenia. Sporo powodów do szczęścia mają jednak Polacy . Łącznie podczas igrzysk paralimpijskich w Paryżu nasi reprezentanci zdobyli aż 23 medale: osiem złotych, sześć srebrnych i dziewięć brązowych. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS