Tak wyglada klasyfikacja strzelczyn po kosmicznym meczu Barcelony i Pajor

Kobiecy zespół FC Barcelony zamierza powtórzyć osiągnięcia z poprzedniego sezonu. Wówczas Katalonki zdobyły mistrzostwo Hiszpanii bez ani jednej porażki. Tylko raz straciły punkty, remisując jedno spotkanie. Ich bilans bramkowy był absurdalnie wysoki 137:10. Pajor na czele. Jest najlepsza w Hiszpanii Teraz drużyna ze stolicy Katalonii znów zachwyciła publiczność. Wygrała aż 10:1 z Granadą, a spory w tym udział miała Ewa Pajor. Polka zanotowała hat-tricka i powiększyła swój dorobek bramkowy. Wcześniej dwukrotnie trafiła do siatki w spotkaniu z Deportivo La Coruna (3:0). Barcelona pokonała po drodze jeszcze Real Sociedad (3:1) i Sevlilę (1:0). Hat-tricka na swoim koncie jednak jeszcze nie miała. - Już w drugiej minucie Pajor wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Idealne podanie od Caroline Graham Hansen i zabójczo skuteczne wykończenie Polki. Strzał obok bramkarki, przy dalszym słupku. Klasa światowa i tyle. To był jednak początek prawdziwego piekła, jakie sprowadziły na rywalki zawodniczki Barcelony. Dość powiedzieć, że między 35. minutą a trzecią minutą doliczonego czasu gry pierwszej połowy strzeliły... cztery gole - . Wyczyny Pajor, która zagrała w sobotę 72 minuty, mają swoje odzwierciedlenie w klasyfikacji strzelczyń całej ligi. Napastniczka reprezentacji Polski - nominowana do Złotej Piłki - prowadzi w zestawieniu najskuteczniejszych zawodniczek ligi. Wyprzedza Norweżkę Caroline Graham, która ma swoim koncie dwa gole mnie. Na trzeciej pozycji znajduje się Rasheedat Ajibade z Atletico Madryt. Tyle samo trafień co ona zanotowała słynna Alexia Putellas.