Home/sports/Legenda apeluje o dopuszczenie Rosjan

sports

Legenda apeluje o dopuszczenie Rosjan

- W obecnej obsadzie Grand Prix nie ma nikogo kto moze stanowic zagrozenie dla Bartosza Zmarzlika. Rozwiazaniem pozostaje dopuszczenie Rosjan - mowi wprost po piatym tytule Zmarzlika najwybitniejszy zuzlowiec w historii Tony Rickardsson.

September 30, 2024 | sports

- W obecnej obsadzie Grand Prix nie ma nikogo, kto może stanowić zagrożenie dla Bartosza Zmarzlika. Rozwiązaniem pozostaje dopuszczenie Rosjan - mówi wprost po piątym tytule Zmarzlika, najwybitniejszy żużlowiec w historii, Tony Rickardsson. W tym artykule dowiesz się o: Bartosz Zmarzlik bez większych problemów po raz trzeci z rzędu, a piąty w karierze wywalczył w sobotę tytuł mistrza świata. Dominacja Polaka nie podlega dyskusji, a nawet legenda tego sportu uważa, że jedynym zagrożeniem dla niego byłoby dopuszczenie do startów dwóch zawieszonych Rosjan. Licencje międzynarodowe Artioma Łaguty i Emila Sajfutdinowa zostały zawieszone po wybuchu wojny w Ukrainie i choć obaj zawodnicy ścigają się w PGE Ekstralidze jako Polacy, to władze FIM pozostaje nieugięte. PZM nie chce słyszeć, by zawodnicy mieli ścigać się w Grand Prix jako Polacy, a inne rozwiązanie nie wchodzi obecnie w grę. Impas jest trudny do podważenia, bo wciąż zawieszona jest rosyjska federacja motocyklowa, a to pozwala działaczom FIM na dalsze blokowanie startów zawodników w zawodach międzynarodowych, a nawet ewentualną zmianę licencji. Sajfutdinow już pogodził się z losem i mówi, że nie zamierza walczyć o powrót do mistrzostw świata. Inne stanowisko ma Łaguta, który przy każdej okazji powtarza, że marzy o walce o kolejny tytuł. Mateusz Puka, WP SportoweFakty: Bartosz Zmarzlik po raz czwarty z rzędu wygrał rywalizację w mistrzostwach świata, a w klasyfikacji generalnej uzyskał aż 35 punktów przewagi nad drugim Robertem Lambertem. Takiej dominacji nie było nawet w pana przypadku. Tony Rickardsson , sześciokrotny mistrz świata na żużlu: To faktycznie był kolejny dość przyjemny rok dla Bartosza Zmarzlika. On jeździł rewelacyjnie, a rywale nie stanowili dla niego zbyt dużego zagrożenia. On ma niesamowitą łatwość wygrywania kolejnych zawodów, ale widać też, że nikt w cyklu Grand Prix nie pracuje nad sprzętem tak dużo jak właśnie on. Jego przewaga nie bierze się z przypadku. Co panu najbardziej imponuje w Zmarzliku? Imponuje mi, jak łatwo potrafi radzić sobie z przeciwnościami losu. W sobotę w Toruniu początkowo nic nie wskazywało na to, że zdoła wydobyć się z kryzysu. Wystarczył jeden dobry bieg i znów stał się faworytem. W finale pokazał niesamowite umiejętności. Miło się to oglądało. Już za rok może zrównać się z panem pod względem złotych medali w mistrzostwach świata. Spodziewał się pan, że może zrobić to aż tak szybko? On ma przecież dopiero 29 lat. Nigdy nie obawiałem się, że ktoś może mnie przerosnąć i pobić moje osiągnięcia. Zapewniam, że czekam szósty tytuł Zmarzlika i będę pierwszym, który złoży mu wtedy gratulacje. Staram się nie zazdrościć nikomu, a po prostu cieszę się, że mamy obecnie tak wybitnego zawodnika. Już jakiś czas temu powiedziałem, że to już tylko kwestia czasu, gdy on mnie prześcignie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze kulisy odejścia Jabłońskiego z telewizji Jak długo może potrwać mistrzowska seria Bartosza Zmarzlika? Jeśli w wieku 29 lat ma już pięć tytułów mistrza świata, to wydaje się, że może zbliżyć się do niewyobrażalnej granicy. To wszystko zależy tak naprawdę tylko od niego. To tak naprawdę sprawdza się do pytania, na ile triumfów wystarczy mu motywacji. Jeśli tylko będzie chciał, to może zdobyć nawet więcej niż dziesięć tytułów mistrza świata. Nie byłbym tym szczególnie zaskoczony. Czy widzi pan kogoś, kto może rzucić wyzwanie Zmarzlikowi w kolejnych latach? Na pewno nie ma kogoś takiego wśród zawodników, którzy obecnie ścigają się w cyklu Grand Prix. Sugeruje pan, że ewentualny powrót zawieszonych przez FIM Rosjan z polskimi paszportami, czyli Artioma Łaguty i Emila Sajfutdinowa mógłby zmienić sytuację Zmarzlika? Zdecydowanie oni byliby najgroźniejszymi rywalami dla niego i kandydatami, by odebrać mu kolejne tytuły mistrza świata. Niestety obaj nie mogą uczestniczyć w Grand Prix, więc dominacja Zmarzlika wydaje się w tym momencie niezagrożona. Pan uważa, że obaj Rosjanie powinni zostać dopuszczeni do rywalizacji w mistrzostwach świata? Trzeba zwrócić uwagę, że dziś nie reprezentują już Rosji, więc nie widzę przeciwwskazań, by startowali w Grand Prix jako bezpaństwowcy. Przecież nawet w czasie igrzysk olimpijskich było sporo Rosjan, którzy mieli prawo do rywalizacji o medale, a warunkiem było podejście do rywalizacji bez przynależności państwowej. Nie rozumiem, dlaczego akurat ci dwaj żużlowcy mają być w innej sytuacji. Nie martwi się pan, że Grand Prix staje się coraz bardziej przewidywalne, a w kalendarzu wciąż brakuje nowych lokalizacji? Wydaje mi się, że Grand Prix rozwija się bardzo dobrze. Zawodnicy są zadowoleni, organizacja jest na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście będzie jeszcze lepiej, gdy w przyszłości uda nam się rozwinąć żużel w kolejnych krajach. Obecnie jednak mamy naprawdę dobry produkt. Rozmawiał Mateusz Puka, dziennikarz WP SportoweFakty KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS