Home/sports/Szczere wyznanie Pudzianowskiego. To juz ma za soba

sports

Szczere wyznanie Pudzianowskiego. To juz ma za soba

16 listopada br. Mariusz Pudzianowski wezmie udzia w gali KSW 100 ktora odbedzie sie w Gliwicach. Byy strongman przygotowuje sie do swojego 27. pojedynku w tej organizacji. Na jednym z nagran w mediach spoecznosciowych Pudzianowski postanowi sie zwierzyc internautom w kontekscie jego stylu zycia. "Sobota czas na wyjscie na miasto - ten etap zycia juz dawno skonczyem" - czytamy w poscie Pudzianowskiego na Facebooku.

By Aleksander Bernard | October 07, 2024 | sports

3 czerwca 2023 r. - to data ostatniej Mariusza Pudzianowskiego (17-9) w KSW. Wtedy "Pudzian" przegrał przez TKO w drugiej rundzie z Arturem Szpilką podczas gali KSW: Colosseum II. wkrótce wróci do klatki KSW. Dojdzie do tego 16 listopada podczas 100. edycji gali spod szyldu tej organizacji. "Oj, to będzie ciężkie 11 tygodni! Często zawyje, oj zawyje" - przekazał Pudzianowski na jednym z nagrań, jeszcze przed ogłoszeniem jego kolejnej w KSW. Na razie nazwisko jego rywala jest owiane tajemnicą. Od czerwca br. nieoficjalnie pisało się w mediach, że Pudzianowski może zmierzyć się z Brytyjczykiem Eddiem Hallem, który w 2017 r. podniósł 500 kilogramów. Ten scenariusz wykluczył , jeden ze współwłaścicieli federacji. - Eddie nie jest już brany pod uwagę, ponieważ rodzi mu się dziecko i tam ma jakieś prywatne sprawy. Ale rzeczywiście też był przymierzany, więc jestem z nim w kontakcie i liczę, że w przyszłości uda się go zaprosić do KSW i to nie na jednorazowy występ - przekazał. Jednym z potencjalnych kandydatów do walki z Pudzianowskim jest Łukasz Parobiec (14-10-2), który jest znany z walk na gołe pięści w organizacji . Co aktualnie dzieje się w życiu Pudzianowskiego, na ponad miesiąc przed walką? Pudzianowski zwierzył się internautom. "Ten etap już dawno skończyłem" Pudzianowski postanowił podzielić się z internautami wyznaniem, publikując w sobotę nagranie w mediach społecznościowych z treningu. "Sobota czas na wyjście na miasto - ten etap życia już dawno skończyłem. Zrobić uczciwie godzinkę tlenu + dodatki brzuch, grzbiet - i szybko minie 1:50, dopiero wtedy powrót do domku" - napisał Pudzianowski w poście. "Sobota wieczór, 20:00. Niektórzy na balety szykują się, a Mariusz męczy już 40 minut zrobione, zaraz ergometr, brzuch i grzbiet i 1:45 trzeba zmęczyć. Więcej nie robię, do dwóch godzin trening, ale uczciwy trening, bo można robić trzy godziny, które można je zrobić w dwie. To tyle, jedziemy dalej" - przekazał Pudzianowski w nagraniu.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS