Szalona walka na KSW 99

Niemal trzy lata na powrót do klatki KSW czekał Adam Niedźwiedź (9-4-1), ale gdy już wrócił do rywalizacji dał kibicom niezapomniane emocje. Polak w efektowny sposób rozprawił się z Viktorem Cervinskym (4-2) na gali KSW 99 w Gliwicach. W tym artykule dowiesz się o: Niedźwiedź mocno rozpoczął walkę, ale w kickbokserskich wymianach dał się zaskoczyć Czechowi, który posłał go na deski. 30-latek z Katowic wyszedł jednak z opresji. Polakowi w jednej z kolejnych akcji udało się obalić rywala, a następnie był bliski poddania go duszeniem trójkątnym. Cervinsky też przetrwał trudne chwile, pojedynek ponownie trafił do stójki. Niedźwiedź spróbował raz jeszcze sprowadzenia, a w parterze zaskoczył Czecha skutecznym duszeniem gilotynowym. Adam Niedźwiedź w Gliwicach po raz czwarty zawalczył w KSW. Poprzednio zawodnik Silesian Cage Club zaprezentował się kibicom w grudniu 2021 roku, kiedy to zremisował z Miroslavem Brozem. "Niedziu", który jest utytułowanym grapplerem, znany jest ze swoich umiejętności walki w parterze. Aż osiem z dziewięciu wygranych pojedynków kończył poddając rywali, a wszystkie wygrane w karierze zdobył przed czasem. W walce wieczoru KSW 99 Michal Martinek zmierzy się ze Stefanem Vojcakiem w wadze ciężkiej. Transmisja z gali trwa w Viaplay.