Blogs
Home/sports/Skandal w Lidze Narodow. Pikarze zeszli z boiska walkower wisi w powietrzu

sports

Skandal w Lidze Narodow. Pikarze zeszli z boiska walkower wisi w powietrzu

Koncowka zmagan rozgrywek grupowych Ligi Narodow przynosi wielkie emocje niestety - niekoniecznie pozytywne. W trakcie spotkania Rumunow z reprezentacja Kosowa w Bukareszcie doszo do skandalu. W doliczonym czasie gry goscie opuscili boisko i zeszli do szatni uzasadniajac swoja decyzje skandalicznym zachowaniem trybun. Sprawa wciaz jest "mielona" przez myny UEFA ale gospodarze juz teraz obawiaja sie walkowera ktory wywrociby tabele do gory nogami.

November 18, 2024 | sports

Końcówka zmagań rozgrywek grupowych Ligi Narodów przynosi wielkie emocje, niestety - niekoniecznie pozytywne. W trakcie spotkania Rumunów z reprezentacją Kosowa w Bukareszcie doszło do skandalu. W doliczonym czasie gry goście opuścili boisko i zeszli do szatni, uzasadniając swoją decyzję skandalicznym zachowaniem trybun. Sprawa wciąż jest "mielona" przez młyny UEFA, ale gospodarze już teraz obawiają się walkowera, który wywróciłby tabelę do góry nogami. Rumunia i Kosowo rywalizują w Dywizji C i walczą o pierwsze miejsce w swojej grupie, premiowane bezpośrednim awansem do Dywizji B . Przed spotkaniem w Bukareszcie gospodarze mieli trzy punkty przewagi nad piątkowym rywalem i wygraną 3:0 w bezpośrednim meczu. Chcąc marzyć o ich wyprzedzeniu bez względu na wyniki innych starć, gracze Kosowa museli liczyć na wygraną różnicą co najmniej trzech bramek. Napięcie było więc gigantyczne, a atmosfera na murawie - gorąca. Ostatecznie spotkanie przerwano w skandalicznych okolicznościach. W doliczonym czasie gry goście odmówili jej kontynuowania wobec obraźliwych okrzyków pod ich adresem dobiegających z trybun. Podczas konferencji prasowej po zakończeniu meczu trener Kosowa, Marco Foda mówił o "braku szacunku". Rumuni utrzymywali jednak, że to przeciwnicy swoją postawą rozpalali widownię, co ostatecznie doprowadziło do eskalacji. UEFA wciąż przygląda się sprawie i trudno orzec, jaka zapadnie decyzja. Gospodarze spotkania w Bukareszcie boją się jednak, że zostaną ukarani walkowerem , co wywróci sytuację w tabeli do góry nogami. Taki scenariusz jako realny przedstawił komentator, Emil Gradinescu cytowany przez "ProSport". Gdyby ten scenariusz się spełnił, bilans bezpośrednich spotkań byłby idealnie remisowy. Przesądzić wobec tego o końcowej kolejności mogą rezultaty ostatniej kolejki - drużyna z "Kraju Drakuli" w poniedziałek mierzy się z Cyprem, a Kosowo - z Litwą. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS