sports
Siedem alarmow w potorej godziny
- Nie dao sie ogladac telewizji bo co chwila na ekranie wyswietlano alarmy. Widac panike bo ze sklepow znikay latarki woda baterie. Na liscie potrzeb bya takze benzyna - tak zycie na Florydzie opisuje byy pywak Mariusz Podkoscielny.
- Nie dało się oglądać telewizji, bo co chwila na ekranie wyświetlano alarmy. Widać panikę, bo ze sklepów znikały latarki, woda, baterie. Na liście potrzeb była także benzyna - tak życie na Florydzie opisuje były pływak, Mariusz Podkościelny. Były sportowiec od ponad 20 lat mieszka na Florydzie, gdzie zarządza kompleksem basenów, a także jest trenerem drużyn pływackich w Pine Crest School. Choć przez większość roku Fort Lauderdale przypomina raj, to ostatnie tygodnie należą do bardzo trudnych. Mieszkańcy tego miasta i tak mogą mówić o szczęściu, bo ominęły ich najgroźniejsze skutki Huraganu Milton, który zniszczył tysiące domów na Florydzie. - W naszej okolicy były kilka tajfunów, ale na szczęście poza połamanymi gałęziami obyło się bez większych strat. Życie jednak było dalekie od normalnego, bo przez dwa dni wiatr był na tyle silny, że zamknięto wszystkie szkoły w okolicy. Mieliśmy także przerwy w dostawie prądu. Co chwilę dostawaliśmy także ostrzeżenia o kolejnych zagrożeniach. Do tej pory raczej nikt się nimi nie przejmował, ale tym razem ryzyko było większe - przyznaje Mariusz Podkościelny, były olimpijczyk z Seulu i Barcelony, który specjalizował się w pływaniu na 400 i 1500 metrów stylem dowolnym. Choć na Florydzie nie ma schronów chroniących przed tajfunami, to do perfekcji opanowano system ostrzegania mieszkańców. Na ekranach telewizorów i telefonów regularnie wyświetlają się informacje o zagrożeniach. Można z nich wyczytać, który dokładnie region zagrożony jest tajfunem i w jakich godzinach należy spodziewać się kulminacji zagrożenia. Takie wiadomości dostają nie tylko mieszkańcy zagrożonych terytoriów, ale także okolicznych miast. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie! W trakcie przyjścia huraganu, Podkościelny i inni mieszkańcy Ford Lauderdale otrzymywali te informacje w tempie siedem na półtorej godziny. Nie dało się jednak zrobić nic więcej, jak tylko liczyć, że tajfun nie okaże się jednak tak groźny. Były pływak, a obecnie ceniony trener ma duże doświadczenie z anomaliami pogodowymi, bo w USA mieszka od połowy lat 80. W tym czasie przeżył kilka trzęsień ziemi w Kalifornii, a także poważne huragany trzeciej kategorii. W tym roku jednak sytuacja jest szczególna, a mimo dotkliwych strat związanych z ostatnim Huraganem Milton, mieszkańcy Florydy już przygotowują się na kolejne zagrożenia. Polak ma szczęście, bo akurat jego miasto nie zostało poważnie uszkodzone. Strach był jednak poważny, bo przez kilka dni wiatr w jego mieście wiał z prędkością ponad 90 km/h, a palmy i drzewa z trudem wytrzymywały takie warunki. Znacznie gorzej było choćby w położonym 50 kilometrów dalej Wellington. Wielkie tajfuny zniszczyły tam wiele domów i pozbawiły ludność dostępu do prądu. Choć teraz sytuacja nieco się uspokoiła, to jednak mieszkańcy są przygotowani na kolejne uderzenia żywiołu. - Sezon na huragany zwykle trwa do początku listopada, ale w tym roku zaczął się wyjątkowo późno. Już od kilku tygodni obawialiśmy się, huraganu, bo woda w oceanie było bardzo ciepła, a to zwykle sprzyja powstawaniu bardzo silnych huraganów i tajfunów. Długo było cicho, a gdy już pojawiło się zagrożenie, to uderzyło bardzo szybko i z niezwykłą mocą - dodaje. Wiatr był tak mocny, że nie mogły kursować szkolne autobusy, więc w całym regionie na dwa dni odwołano wszystkie zajęcia szkolne. Wiele firm zdecydowało się przejść na zdalną pracę. - Mieszkamy niedaleko wybrzeża i sam widziałem kilka gigantycznych trąb morskich. To takie tajfuny tworzące się nad wodą, które mają w sobie tyle wody, że potrafią narobić sporo szkody. Na szczęście większość z nich rozprasza się tuż po dotarciu nad ląd. Tajfuny też bym pewnie dojrzał, gdybym wszedł na dach. Nie byłem jednak na tyle odważny - przyznaje. Mateusz Puka, dziennikarz WP SportoweFakty
PREV NEWSTrener Portugalii zabra gos po meczu
NEXT NEWSPortugalskie media sa zgodne po meczu z Polska. Tak nazwali Ronaldo
Ostatnia szansa na wielka kase. Polska gwiazda na cenzurowanym
To juz ostatnia szansa Przemysawa Pawlickiego. Gdyby nie NovyHotel Falubaz najprawdopodobniej nie ujrzelibysmy go w PGE Ekstralidze. Polak wysya oferty pierwszoligowym klubom ale nikt nie chcia przystac na jego warunki. Zielonogorzanie po transferze Leona Madsena nie maja zamiaru sie zatrzymywac co dla Pawlickiego oznacza jedno. Jesli nie poprawi swoich notowan to juz nikt mu nie zaufa. W nizszej klasie rozgrywkowej jego kontrakt moze byc nawet o poowe mniejszy.
Zamieszanie w polskim zwiazku. Przerwano obrady na jaw wychodza kulisy
Polski Zwiazek Kolarski nie ma ostatnio najlepszej prasy. Na igrzyskach olimpijskich niemae zamieszanie wywoay sowa miedzy innymi Darii Pikulik. Teraz natomiast w mediach gosno zrobio sie o ostatnich obradach w Pruszkowie. Te zostay przerwane ze wzgledu na chaos zwiazany z wyborem nowego prezesa. Czesc dziaaczy wysza z sali i nie zamierzaa kontynuowac zjazdu. O sprawie poinformowaa PAP ktora ujawnia co dokadnie dziao sie na miejscu akcji.
Szeremeta jeszcze nie dostaa kluczy do nowego mieszkania a tu takie wiesci. Tego nie byo w planach
Julia Szeremeta zyskaa sobie ogromna sympatie rodakow dzieki udziaowi w tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryzu z ktorych wrocia ze srebrnym medalem. Wielu poruszya jednak przede wszystkim jej trudna sytuacja mieszkaniowa o ktorej opowiedzia jej ojciec. Wszystko zmienio sie jednak po olimpiadzie bo Polski Komitet Olimpijski postanowi przyznac w nagrode mieszkania takze srebrnym medalistom. Niedawno odbya sie konferencja na ktorej pokazano projekt nowego osiedla gdzie nasi sportowcy otrzymaja nowe domy. Obecna na wydarzeniu...
PlusLiga Bogdanka LUK Lublin - Slepsk Malow Suwaki. Relacja live i wynik na zywo
Bogdanka LUK Lublin zagra ze Slepskiem Malow Suwaki w ramach szostej kolejki PlusLigi. Czy zespo gosci sprawi niespodzianke Relacja live i wynik na zywo meczu Bogdanka LUK Lublin - Slepsk Malow Suwaki na Polsatsport.pl.
Brzydkie kaczatko i krol bez szat. Bolesny obraz reprezentacji Polski. Witajcie w naszej bajce
Reprezentacja Polski jest jak wadca ze synnej basni Andersena. Chce zachwycic nasze oko. Mami wizja miej do ogladania ofensywnej gry. Sa to jednak gownie adne sowa a nie obrazki. Bo gdy przychodzi co do czego krol jest nagi.
"Wygnany" przez Probierza. Wraca temat Matty'ego Casha drastyczna zmiana narracji
Micha Probierz na dosc wczesnym etapie swojej kadencji na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski uzna ze nie jest zainteresowany usugami Matty'ego Casha. Na konferencjach prasowych selekcjoner zazwyczaj zasania sie "najlepszymi decyzjami personalnymi na dany moment" ale spekulacje woko innych powodow odsuniecia Casha krazyy po mediach. Po bardzo zym wystepie Przemysawa Frankowskiego z Portugalia na prawym wahadle narracja kibicow woko pikarza Aston Villa ewoluowaa.