Home/sports/Sensacyjny transfer w polskiej lidze kapitan opuszcza tonacy okret. Zaskakujacy kierunek

sports

Sensacyjny transfer w polskiej lidze kapitan opuszcza tonacy okret. Zaskakujacy kierunek

Jeszcze nie wiadomo czy ebut.pl Stal Gorzow w ogole wystartuje w nastepnym sezonie PGE Ekstraligi ze wzgledu na ogromne dugi ale juz wiadomo ze po sezonie kapitan druzyny Martin Vaculik opusci tonacy okret. Stal jesli wystartuje w nastepnych latach bedzie musiaa ciac koszty. Kierunek transferowy Martina Vaculika zdziwi kibicow. To nie zaden klub ktory potrzebuje wzmocnienia. Ma zasilic Orlen Oil Motor Lublin.

October 25, 2024 | sports

Jeszcze nie wiadomo czy ebut.pl Stal Gorzów w ogóle wystartuje w następnym sezonie PGE Ekstraligi ze względu na ogromne długi, ale już wiadomo, że po sezonie kapitan drużyny, Martin Vaculik opuści tonący okręt. Stal jeśli wystartuje, w następnych latach będzie musiała ciąć koszty. Kierunek transferowy Martina Vaculika zdziwi kibiców. To nie żaden klub, który potrzebuje wzmocnienia. Ma zasilić Orlen Oil Motor Lublin. Jak udało nam się ustalić, Martin Vaculik, kapitan ebut.pl Stali Gorzów opuści tonący okręt niezależnie od tego, czy ostatecznie w przyszłym sezonie gorzowianie wystartują w PGE Ekstralidze, czy też nie. Nieoficjalnie Słowak ma być już dogadany na starty w Orlen Oil Motorze Lublin. Mistrzowie Polski od wielu sezonów zabiegali o gwiazdę i wydaje się, że tym razem ta sztuka im się udała . Przypomnijmy, że prezes Jakub Kępa przez wiele lat starał się o transfer Bartosza Zmarzlika (prywatnie bardzo dobrego kolegi Vaculika) i udało mu się dokonać tej sztuki. Takie rozwiązanie jest na rękę tonącej w długach Stali Gorzów. Zgodnie ze słowami pełnomocnika zarządu, Dariusza Wróbla, Stal nie rozważa wypożyczenia na sezon 2025 swoich gwiazd, nie ma takiej opcji, by jechać nieco bardziej oszczędnym składem. Niemniej w sezonie 2026 trzeba będzie zacisnąć pasa, by wyjść z zadłużenia. Martin Vaculik to zawodnik z aktualnie najwyższym kontraktem w Stali, więc Stal nie będzie nawet próbowała go zatrzymać, licytując na siłę. Jego strata podbuduje lukę budżetową. Jasne jest, że gdy przyjdzie do zespołu Martin Vaculik, któryś z dwójki Jack Holder - Fredrik Lindgren będzie musiał się pożegnać ze składem. Wydaje się, że bardziej prawdopodobne jest odejście Szweda ze względu na wiek, ale także na fakt, iż notują z Jackiem Holderem bardzo porównywalne wyniki w PGE Ekstralidze, a Australijczyk jest tańszą opcją. W kontekście sezonu 2025 i potencjalnego braku Stali w PGE Ekstralidze, Słowak raczej nie wyląduje w Lesznie. Włodarze Unii są zdania, że to żadna opcja jeśli mowa tylko o jednym roku startów w biało-niebieskich barwach. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS