Home/sports/Rzucia wyzwanie Sabalence tum oszala. Qinwen Zheng nadaa wiadomosc prosto z Pekinu

sports

Rzucia wyzwanie Sabalence tum oszala. Qinwen Zheng nadaa wiadomosc prosto z Pekinu

Choc za nami dopiero dwie rundy zmagan w China Open Qinwen Zheng zdazya juz zaimponowac forma a tumy kibicow szalay wrecz z radosci w trakcie jej spotkania z Kamilla Rachimowa. Mistrzyni olimpijska rozbia rywalke 61 61 "rzucajac" zdaniem ekspertow wyzwanie Arynie Sabalence. Biaorusinka postrzegana jest jako faworytka do triumfu w Pekinie jednak mocno meczya sie ze swoja oponentka. Wiadomosc od Zheng podgrzaa dodatkowo atmosfere woko rywalizacji w turnieju.

September 28, 2024 | sports

Choć za nami dopiero dwie rundy zmagań w China Open, Qinwen Zheng zdążyła już zaimponować formą, a tłumy kibiców szalały wręcz z radości w trakcie jej spotkania z Kamillą Rachimową. Mistrzyni olimpijska rozbiła rywalkę 6:1, 6:1, "rzucając" zdaniem ekspertów wyzwanie Arynie Sabalence. Białorusinka postrzegana jest jako faworytka do triumfu w Pekinie, jednak mocno męczyła się ze swoją oponentką. Wiadomość od Zheng podgrzała dodatkowo atmosferę wokół rywalizacji w turnieju. Na lekko zaskoczoną wyglądała Aryna Sabalenka w trakcie pojedynku w 2. rundzie zmagań w China Open. W końcu klasyfikowana dopiero na 187. miejscu w rankingu WTA Mananchaya Sawangkaew, zamiast gładko z nią przegrać, postawiła się Białorusince i zmusiła ją do wytężonego wysiłku . Druga rakieta świata aż do szóstego gema nie mogła przełamać swojej oponentki . Jeszcze większe było jej zaskoczenie, gdy Tajka przełamała ją chwilę później. Ostatecznie po trwającej dokładnie 77 minut batalii górą była Sabalenka, która w drugiej partii rozbiła już rywalkę 6:1 . Mimo to z pewnością spodziewała się łatwiejszej przeprawy. Niemal żadnych problemów nie miała za to Qinwen Zheng, którą kibice powitali na korcie oszałamiającą wrzawą. Grała w finale ze Świątek, już odpadła z Pekinu. Była murowaną faworytką Mistrzyni Olimpijska wróciła pierwszy raz do ojczyzny po sięgnięciu po złoto na najważniejszej imprezie sportowej 4-lecia, a fani przez cały mecz zapewniali jej potężne wsparcie z trybun. Niesiona takim dopingiem 21-latka nie mogła przegrać z Kamillą Rachimową. Ba, rozbiła swoją oponentkę w dwóch setach, tracąc przy tym tylko dwa gemy. 6:1 w pierwszym secie, 6:1 w drugim, 75 minut i było po spotkaniu . Rosjanka nawet przez chwilę nie była w stanie nawiązać rywalizacji z Chinką , która w spektakularny sposób awansowała do 1/16 finału China Open. W niej zmierzy się z Nadią Podoroską. Zaraz po spotkaniu Qinwen Zheng miała do przekazania wyjątkową wiadomość dla kibiców . Tenisistka zwróciła się bezpośrednio do kamery, a wrzawa z trybun jeszcze się nasiliła. Naprawdę cieszę się z gry tutaj w China Open. Atmosfera była naprawdę tego wieczoru niesamowita. To coś nierealnego. Nigdy nie sądziłam, że będzie mnie wspierało tak wielu fanów. Pokażę wam swoją najlepszą stronę. ~ przekazała w wyjątkowej wiadomości mistrzyni olimpijska Choć w Pekinie oprócz Sabalenki i Zheng stawiły się m.in. Coco Gauff, Jasmine Paolini, czy Donna Vekić, to właśnie w Białorusince i Chince eksperci upatrują największe faworytki do triumfu . Na korzyść mistrzyni olimpijskiej gra fakt, że może liczyć na nieprawdopodobny doping ze strony publiczności. A przecież gospodarzom często "pomagają ściany". Jeśli będą kontynuowały passę zwycięstw, Sabalenka i Zheng mogą spotkać się już w ćwierćfinale rozgrywek. Wiceliderka rankingu WTA nie tajk dawno rozbiła mistrzynię olimpijską w Nowym Jorku. W ćwierćfinale US Open Sabalenka po zaledwie 74 minutach wygrała z reprezentantką Chin 6:1, 6:2 . Qinwen Zheng z pewnością marzy o możliwości zrewanżowania się 26-latce w swojej ojczyźnie. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS