sports
Reprezentacja "wyprowadzi" sie z Narodowego Mamy komentarz wiceprezesa PZPN
Reprezentacja Polski w pice noznej zakonczya juz zmagania w tym roku. Niestety finisz nie by udany ze wzgledu na spadek z najwyzszej dywizji Ligi Narodow. O tym oraz na inne tematy porozmawialismy z wiceprezesem Polskiego Zwiazku Piki Noznej Wojciechem Cyganem. Czy jest szansa ze Biao-Czerwoni zawitaja w przyszym roku na inne obiekty w kraju niz PGE Narodowy
Krystian Natoński (Polsat Sport): Dużo zostało już powiedziane o meczach z Portugalią i ze Szkocją, więc raczej nie ma sensu rozbierać już tych spotkań na czynniki pierwsze. Zapytam zatem o coś innego. Czy nagonka na reprezentację i Michała Probierza, która trwa w mediach od kilku dni jest pana zdaniem nieco przesadzona? A może jednak usprawiedliwiona i polska kadra, mimo wszystko, zasłużyła na tak ostrą krytykę, która dominuje w mediach? Wojciech Cygan (wiceprezes PZPN, przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Częstochowa): Uważam, że słowo "nagonka" nie jest słowem odpowiednim do tej sytuacji. Na pewno wyniki związane ze spadkiem zawsze powinny u sportowców wywoływać poczucie, że coś się nie udało - a nie, że jest w porządku. Opinia publiczna, kibice, także mają prawo do własnej oceny. I stąd krytyka. Czasami oczywiście możemy się spierać i kłócić, czy ktoś ma podstawy do przedstawiania swojego stanowiska w ten czy w inny sposób. Natomiast na pewno nie uważam, że jest to coś absolutnie nagannego, że ludzie przedstawiają swoje stanowiska i omawiają mecze. To nawet jest to coś pozytywnego, że piłka nożna wywołuje dalej u ludzi tak duże emocje. ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski na okładce! "To może być historyczny mecz" Ta samokrytyka jest teraz istotniejsza niż szukanie na siłę usprawiedliwienia i pudrowania rzeczywistości, że nic takiego się nie stało. Samokrytyka jest w porządku, natomiast najważniejsze jest, żeby przeanalizować cały ten rok, występy reprezentacji i starać się wyciągnąć wnioski takie, żeby o tej reprezentacji mówiło się w przyszłości nie w kontekście spadku, porażek, a sukcesów i awansów. A pana zdaniem jak duża to jest strata finansowa i wizerunkowa, że nie będziemy grać w tej najwyższej dywizji i nie będziemy mierzyć się z potentatami? To bardzo ciężkie do określenia w sytuacji, w której nie znamy jeszcze przeciwników, z jakimi będziemy grali. Czasami jest tak, że i w niższej dywizji da się trafić na wizerunkowo, medialnie i sportowo dobre ekipy. Dopóki tego nie wiemy, to myślę, że jakiekolwiek opowieści o konkretnych kwotach strat finansowych są trochę przedwczesne i niemiarodajne. Wokół kadry zrobiła się negatywna aura nie tylko za sprawą kiepskich wyników. Mam tu na myśli przede wszystkim casus Karola Świderskiego i jego brak zgłoszenia na mecz z Portugalią czy Piotra Zielińskiego, który po przegranym meczu z tym rywalem 1:5 robi sobie zdjęcie z Ronaldo, co nie spodobało się niektórym byłym kadrowiczom. Nie chciałbym odnosić się do tych spraw. To są sytuacje, które były wyjaśniane przez uczestników tych zdarzeń i myślę, że ich głos był tutaj najważniejszy. Zgodzi się pan, że problem reprezentacji Polski w kontekście kiepskich wyników jest znacznie szerszy niż wielu osobom może się wydawać? To problem wieloskładnikowy zamiast indywidualny w postaci szukania winowajcy. Mam tu na myśli trenera Probierza. Wiadomo, że selekcjoner jest twarzą kadry i odpowiada za wyniki. Sprowadzanie wszystkiego do pracy trenera wydaje się jednak uproszczeniem. Zawsze tak jest, że sprowadzanie odpowiedzialności za wyniki sportowe tylko do osoby pierwszego trenera jest nadmiernym uproszczeniem i zbyt łatwym wytłumaczeniem dla niektórych. Myślę, że żeby móc taką analizę przeprowadzić na spokojnie, trzeba spojrzeć na cały sztab, jego pracę, otoczenie, które funkcjonuje wokół sztabu, na stworzone warunki, żeby osiągać sukcesy. No i wreszcie na samych zawodników, bo w końcu to oni biegają na boisku. Teraz przed reprezentacją najważniejsze będę eliminacje mistrzostw świata. Niebawem losowanie grup eliminacyjnych. UEFA wprowadziła trochę kontrowersyjne zasady, wedle których Polska niejako skorzystała na spadku do niższej dywizji, bo zagra w grupie pięciozespołowej i uniknie gry z półfinalistami Ligi Narodów. Z zasadami, które ktoś narzuca nie ma co polemizować, a trzeba po prostu je zaakceptować. A ocena potencjału poszczególnych rywali, którzy mogą na nas trafić, będzie dużo łatwiejsza - po pierwsze, gdy ich poznamy, a po drugie, jak się z nimi zmierzymy. Na dzisiaj mówienie o jakichś drużynach, że na pewno są słabsze lub mocniejsze nie ma sensu. Czy jest szansa, że reprezentacja Polski zawita w przyszłym roku na inny stadion niż PGE Narodowy? Czy PZPN w ogóle bierze to pod uwagę? Wiadomo, że w Warszawie jest największy obiekt, więc są największe dochody, do tego stolica. Aczkolwiek w kuluarach słyszy się głosy żalu w innych ośrodkach, że nie są one wykorzystywane. Myślę, że decyzja co do tego, także po analizie sytuacji związanej z nowymi warunkami wynajmu PGE Narodowego, przed nami. Na dzisiaj ciężko jest się do tego odnosić dopóki wszystkie dane nie będą zebrane. Ja rozumiem te postulaty i głosy z innych regionów Polski. Wydaje mi się, że w tym przypadku nie powinniśmy patrzeć wyłącznie na stronę przychodową i na to, że Narodowy jest po prostu największy i pomyśleć również o meczach poza Warszawą. Aczkolwiek to jest moje prywatne zdanie i proszę tego nie traktować jako jakiegokolwiek stanowiska zarządu PZPN-u.
PREV NEWSSchowali pirotechnike w karetce pogotowia. Prowadzi ja student bez uprawnien
NEXT NEWSNovak Djokovic przyja propozycje gwiazdy. "Mecz na pozegnanie"
Pedri podsumowa Lewandowskiego. Lepiej sie nie dao
Robert Lewandowski ponownie walnie przyczyni sie do zwyciestwa FC Barcelony 30 ze Brestem ale tez przeszed do historii Ligi Mistrzow przekraczajac bariere 100 goli w rozgrywkach. Wyczyn Polaka jest doceniany nie tylko w naszym kraju czy w zagranicznych mediach ale takze w szatni"Blaugrany". Po spotkaniu pod ogromnym wrazeniem popisu Polaka by jeden z modszych kolegow z zespou.
By Marcin JazZielinski zagra tak ze zachwyci Wochow. "O mamo"
"Najlepszy mecz w barwach Interu" "Zachwyci" "Pokaza spore umiejetnosci techniczne" - m.in. takie sowa pady pod adresem Piotra Zielinskiego po meczu Inter Mediolan - RB Lipsk w Lidze Mistrzow.
By Paweł MatysRobert Lewandowski strzela a jego zona chwycia za telefon. Tak swietowaa
Robert Lewandowski strzeli 100. bramke w Lidze Mistrzow i na wieki zapisa sie w annaach historii tych rozgrywek. Zachwyceni jego postawa byli nie tylko polscy i hiszpanscy kibice ale rowniez jego mazonka Anna Lewandowska ktora obserwowaa mecz z trybun. Udao jej sie nagrac chwile radosci na stadionie po strzeleniu pierwszego gola w spotkaniu. Wszystko opublikowaa w sieci by pokazac jak cieszy sie z osiagniecia swojego ukochanego.
O ktorej dzis mecze Ligi Mistrzow Gdzie ogladac TRANSMISJA NA ZYWO WYNIK STREAM
To nie koniec emocji zwiazanych z Liga Mistrzow. Po dziewieciu wtorkowych meczach i wyczynie Roberta Lewandowskiego czekaja nas kolejne zmagania w elitarnych rozgrywkach. Na srode zaplanowano kolejne dziewiec spotkan. Jakie starcia zapowiadaja sie najciekawiej Ktory mecz obejrzymy w TVP Gdzie ogladac Lige Mistrzow dzisiaj Transmisja na zywo stream wynik.
By Filip MacudaShow Lewandowskiego w Lidze Mistrzow a tu takie sowa trenera. Krotko o Polaku
Robert Lewandowski we wtorek przekroczy bariere 100 goli w Lidze Mistrzow i doaczy do Cristiano Ronaldo oraz Leo Messiego ktorzy jako pierwsi odnotowali trzycyfrowy wynik w tych rozgrywkach. Wyczyn polskiego napastnika jest szeroko komentowany w mediach a o komentarz poproszono takze Hansiego Flicka. Trener FC Barcelona nie rozwodzi sie jednak na temat 36-latka i duzo uwagi poswieci zespoowi ktory pracuje na gole "Lewego".
Nieprawdopodobne. Guardiola czegos takiego jeszcze nie doswiadczy
We wtorkowym meczu z Feyenoordem wydawao sie ze Manchester City odniesie dugo oczekiwane zwyciestwo. Holenderska druzyna w koncowce odrobia jednak trzybramkowa strate. Bya to pierwsza taka sytuacja w trenerskiej karierze Pepa Guardioli.