Blogs
Home/sports/Redaktor naczelny "France Football" ujawnia "Wywiera duza presje"

sports

Redaktor naczelny "France Football" ujawnia "Wywiera duza presje"

Stao sie Ku zaskoczeniu wielu kibicow i ekspertow Zota Pika w 2024 roku powedrowaa do Rodriego. Pomocnik Manchesteru City nieco sensacyjnie wyprzedzi w gosowaniu Viniciusa Juniora co dosownie rozwscieczyo cay Real Madryt. Organizatorzy zapewniaja ze w tym roku zaden klub ani zawodnik nie zosta przedwczesnie poinformowany o wynikach. Nawet mimo ogromnej presji jaka na "France Football" mieli wywierac "Krolewscy".

By Michał Chmielewski | October 29, 2024 | sports

Jeszcze kilka tygodni temu całe środowisko piłkarskie było wręcz przekonane, że w poniedziałkowy wieczór podczas 68. gali Złotej Piłki statuetkę odbierze Vinicius Junior. Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna! Po nagrodę sięgnął Rodri, który z Manchesterem City wygrał Premier League, a z reprezentacją Hiszpanii zdobył mistrzostwo Europy. Taki werdykt mocno zaskoczył wielu kibiców i ekspertów. Oto kulisy plebiscytu Złotej Piłki. Redaktor naczelny "France Football" ujawnia - Wielu znajomych napisało dziś do mnie, że futbol wygrał, mając na myśli, że wielu pomocników, których praca na boisku jest niewidoczna, wyszło z cienia - mówił zawodnik zespołu Pepa Guardioli tuż po odebraniu nagrody. W Theatre Chatelet zabrakło natomiast piłkarzy Realu Madryt. Klub Florentino Pereza po rzekomej wiadomości o porażce Viniciusa wściekł się do tego stopnia, że kilka godzin przed startem odwołał lot całej delegacji. W tej sytuacji można przypuszczać, że mistrzowie Hiszpanii nieco wcześniej poznali wyniki tegorocznego głosowania Złotej Piłki. Tymczasem redaktor naczelny współorganizatora gali, czyli "France Football" zarzeka się, że w tym roku nikt nie był przedwcześnie poinformowany o końcowym rezultacie. - Nikt o tym nie wiedział, ani w Realu, ani w City. Emocje, jakie Rodri odczuwał na scenie, są najlepszą odpowiedzią. Nie był niczego świadomy. To ucina wszelkie spekulacje, zgodnie z którymi moglibyśmy ostrzec jednego lub drugiego - tłumaczył Vincent Garcia w programie L'Equipe du Soir. Z tego powodu szef popularnej we Francji gazety piłkarskiej nie rozumie, dlaczego w poniedziałkowy wieczór w Paryżu zabrakło przedstawicieli Realu. - Wysłaliśmy bardzo jasne informacje zarówno do nich (Realu - red.), jak i do wszystkich innych klubów. W tym roku zwycięzca i laureat nie zostaną powiadomieni. Myślałem, że wszyscy się zgodzili, ale w ostatniej chwili, nie wiem dlaczego, chcieli zmienić zasadę. Nie jestem pewien, czy kiedy Real podejmował decyzję, nie było w niej elementu blefu - podejrzewa. Gdyby tego było mało, Garcia zdradził również, że kluby - w tym przede wszystkim Real Madryt - mocno naciskały, aby poznać wyniki plebiscytu dużo wcześniej. - Real Madryt wywierał na mnie dużą presję, ale podobnie jak w przypadku innych klubów zawsze wyrażałem się jasno, żeby być fair. I być może moje milczenie doprowadziło ich do skrajności. Ale było tak samo jak z innymi - deklarował redaktor naczelny "France Football". Ostatecznie brazylijski skrzydłowy zajął drugie miejsce, a na trzeciej i czwartej lokacie uplasowali się kolejno Jude Bellingham i Dani Carvajal.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS