Home/sports/Przesadzone TVP podjea ostateczna decyzje ws. Szpakowskiego

sports

Przesadzone TVP podjea ostateczna decyzje ws. Szpakowskiego

- Nie jestem rozczarowany. Nie byo zadnych przesanek do tego aby ta reprezentacja spenia nasze oczekiwania - mowi Dariusz Szpakowski po meczu Polska - Portugalia ktory relacjonowa je na antenie Telewizji Polskiej. 73-latek niedugo bedzie mia kolejna okazje aby skomentowac poczynania polskiej kadry - bedzie to hitowo zapowiadajace sie starcie Ligi Narodow. TVP ogosia tez kto zasiadzie przy mikrofonie podczas drugiego meczu.

By Hubert Rybkowski | October 17, 2024 | sports

- Nie jestem rozczarowany. Nie było żadnych przesłanek do tego, aby ta reprezentacja spełniła nasze oczekiwania. [...] Nie ma przesłanek do tego, bo jest zmiana pokoleniowa, tylko czy my idziemy we właściwym kierunku? Czy mamy materiał do tego, aby coś zbudować - mówił Dariusz Szpakowski po meczu Polska - Portugalia w Lidze Narodów , który komentował na antenie TVP. Dziennikarz w tym roku wrócił do relacjonowania meczów reprezentacji Polski. Pracował m.in. przy finale baraży o Euro 2024 z Walią (0:0, k. 5-3) czy meczu z Austrią (1:3) na turnieju finałowym. I będzie jeszcze jedna okazja, aby usłyszeć go na antenie podczas spotkania kadry. TVP ogłosiła obsadę komentatorską na ostatnie dwa tegoroczne mecze z Portugalią (wyjazdowy) i Szkocją (domowy) w Lidze Narodów. Pierwsze z nich, przeciwko gwiazdorskiej kadrze z Cristiano Ronaldo na czele, przypadnie właśnie Szpakowskiemu, któremu ponownie będzie towarzyszył Grzegorz Mielcarski (były piłkarz m.in. FC Porto). Natomiast drugie zrelacjonują Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow - pierwszy z nich we wrześniu komentował starcie ze Szkocją, drugi niedawną potyczkę z Chorwacją. Żewłakow, Szpakowski i Mielcarski w październiku mieli okazję relacjonować mecze Polaków w nowych okolicznościach . Otóż stacja zdecydowała się wprowadzić dodatkową transmisję w internecie, na której można śledzić reakcje komentatorów w trakcie spotkania . Nowinka była miłym dodatkiem dla kibiców , którzy nie mieli zbyt wielu powodów do zadowolenia z powodu wyników polskich piłkarzy. O ile z Chorwacją udało się zremisować 3:3, o tyle z Portugalią skończyło się porażką 1:3. To sprawia, że na dwie kolejki przed końcem zmagań grupowych reprezentacja Polski ma 4 pkt i ogląda plecy niedawnych rywali (Portugalczycy mają 10 pkt, a Chorwaci 7 pkt), będąc jedynie przed Szkotami (1 pkt). Pierwszy i drugi zespół awansują do fazy finałowej, trzeci zagra w barażach o utrzymanie, a czwarty spadnie do niższej dywizji.

SOURCE : sport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS