Home/sports/Polski siatkarz potwierdza niepokojace wiesci. Trwa wyscig z czasem

sports

Polski siatkarz potwierdza niepokojace wiesci. Trwa wyscig z czasem

Aleksander Sliwka jest jednym z polskich siatkarzy ktorzy po sezonie reprezentacyjnym powoli wracaja do peni si i formy. Jak na razie przyjmujacy "Biao-Czerwonych" ktory tej jesieni ma zadebiutowac w lidze japonskiej nie jest jeszcze w peni gotowy do gry co sam przyzna w rozmowie z japonskimi mediami. Trwa wyscig z czasem by zdazy wrocic na pierwsza kolejke sezonu ligowego ktory rusza juz za 11 dni.

September 30, 2024 | sports

Aleksander Śliwka jest jednym z polskich siatkarzy, którzy po sezonie reprezentacyjnym powoli wracają do pełni sił i formy. Jak na razie przyjmujący "Biało-Czerwonych", który tej jesieni ma zadebiutować w lidze japońskiej, nie jest jeszcze w pełni gotowy do gry, co sam przyznał w rozmowie z japońskimi mediami. Trwa wyścig z czasem, by zdążył wrócić na pierwszą kolejkę sezonu ligowego, który rusza już za 11 dni. Ostatni sezon reprezentacyjny nawet jak na polskie warunki okazał się dla siatkarzy prowadzonych przez trenera Nikolę Grbicia historyczny. Mimo że jego drużyna przyzwyczaiła kibiców do sukcesów, srebrny medal igrzysk olimpijskich zajmuje na długiej liście laurów wyjątkowe miejsce . Polscy siatkarze przerwali olimpijską niemoc po 48 latach. Po sezonie reprezentacyjnym część kadrowiczów powoli wraca jednak do zdrowia i formy. W lidze wciąż nie występują Paweł Zatorski i Mateusz Bieniek , którzy doznali urazów jeszcze w trakcie igrzysk w Paryżu. W pierwszej kolejce PlusLigi urazu oka nabawił się z kolei kapitan kadry Bartosz Kurek . Pachniało sensacją w meczu mistrzów Polski. Pomógł jej zapobiec Łukasz Kaczmarek Do listy zawodników, którzy mają problemy ze zdrowiem, trzeba dopisać Aleksandra Śliwkę . W ostatnim sezonie 29-letni zawodnik był rezerwowym przyjmującym drużyny na igrzyskach, ale wcześniej rozegrał sporo meczów w Lidze Narodów, był też jednym z najważniejszych zawodników kadry w przekroju całej kadencji Grbicia . W poprzednim sezonie klubowym prześladowały go jednak problemy zdrowotne. Śliwka trzy miesiące stracił z powodu złamania palca, po którym konieczna była operacja . Miał też problemy z kolanem. Jak przyznaje sam siatkarz, również teraz, u progu nowego sezonu, nie jest jeszcze w pełni formy. Nie jestem jeszcze w stanie, który pozwalałby na grę na sto procent. Ale moja kondycja poprawia się z dnia na dzień, mam więc nadzieję, że będę mógł grać najszybciej, jak to możliwe ~ stwierdził siatkarz cytowany przez portal mainichi.jp. Wypadł z kadry Nikoli Grbicia, teraz błysnął. Świetny występ polskiego siatkarza Latem po sześciu sezonach w ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle Śliwka zdecydował się na zagraniczny wyjazd. Podpisał kontrakt z Suntory Sunbirds z ligi japońskiej . Jego nowy klub wciąż czeka jednak na debiut siatkarza. W ostatni weekend nowy zespół Śliwki rozegrał sparing z Hiroshima Thunders, w którym pokazali się już japońscy siatkarze, którzy występowali tego lata na igrzyskach - Ran Takahashi oraz Taishi Onodera . Śliwka nie pojawił się jednak na boisku. Trwa więc wyścig z czasem, by wicemistrz olimpijski był gotowy do gry na pierwsze mecze SV.League . Suntory Sunbirds zainauguruje rozgrywki 11 października meczem z Osaka Blueton. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS