sports
Piatek stana przed kamera po blamazu. No i powiedzia
Po pierwszej poowie starcia Portugalia - Polska na Estadio do Dragao w Porto nic nie zwiastowao takiego dramatu jaki wydarzy sie po przerwie. Gospodarze rozbili nas 51 strzelajac trzy gole w siedem minut. - W pierwszej poowie mielismy poukadane wychodzilismy z kontra mielismy sytuacje - mowi w wywiadzie pomeczowym Krzysztof Piatek.
Wielu kibiców i ekspertów pierwszą, bezbramkową połowę w wykonaniu Polaków na Estadio do Dragao w Porto przeciwko Portugalii śmiało nazwało najlepszą za kadencji Michała Probierza . Niestety, ta druga była najgorszą za aktualnego selekcjonera. Gospodarze wrzucili nas na niesamowitą karuzelę. Najpierw w 59. minucie po kontrze do siatki trafił Rafael Leao, a potem Portugalczycy potrafili strzelić nam trzy gole w siedem minut - podobnie jak miesiąc temu Chorwacja. Najpierw Cristiano Ronaldo z rzutu karnego , a potem Bruno Fernandes z dystansu oraz Pedro Neto w krótki róg bramki Marcina Bułki, za co można winić naszego bramkarza. Wynik ustalili Ronaldo oraz Dominik Marczuk, dla którego był to debiut w seniorskiej kadrze . Jako pierwszy przed kamerami TVP Sport do wywiadu pomeczowego stanął Krzysztof Piątek. - Ciężko na gorąco powiedzieć, co się stało. Przyjechaliśmy tutaj wygrać. W pierwszej połowie mieliśmy wszystko poukładane, wychodziliśmy z kontrą, mieliśmy sytuacje. W drugiej połowie wszystko się posypało. Kontuzje, zmiana planów - podkreślał na gorąco napastnik reprezentacji Polski, który zastąpił w podstawowej jedenastce Roberta Lewandowskiego. Piątek miał swój moment w pierwszej połowie, gdy oddał groźny strzał sprzed pola karnego. - To było dobre uderzenie, kąśliwie dla bramkarza. Gdyby leciało w światło to byłaby bramka - oceniał napastnik. Otrzymał także pytanie, czy po takim meczu można znaleźć jakieś pozytywy. - Pozytywy to na pewno jedynie pierwsza połowa. Musimy poprawić grę w obronie, bo to szwankuje, ale to musi bronić cała drużyna - podsumował rozżalony Piątek. Reprezentacja Polski o życie w Dywizji A Ligi Narodów, czyli o trzecie miejsce w grupie 1 zagra w poniedziałek u siebie ze Szkocją. Spotkanie na Stadionie Narodowym rozpocznie się o godz. 20.45.
PREV NEWSKompromitacja Polakow Kuriozalne sceny reprezentant wpad w sza
NEXT NEWSLato oceni wystep Polakow. Oto najwiekszy problem
Sabalenka pochwalia sie fotkami z ukochanym. A pozniej takie wyznanie
Aryna Sabalenka coraz chetniej chwali sie romantycznymi fotkami ze swoim partnerem Georgiosem Frangulisem. Para juz jakis czas temu publicznie wyznaa sobie miosc a teraz zawodniczka z Biaorusi postanowia pojsc o krok dalej i zdobya sie na kolejne wazne wyznanie. Na reakcje ukochanego liderka swiatowego rankingu kobiecego tenisa wcale nie musiaa dugo czekac.
Polski klasyk znow w mistrzostwach Europy. Znamy szczegoy
Swiatowa Rada Sportow Motorowych FIA zatwierdzia kalendarz Rajdowych Mistrzostw Europy ERC na sezon 2025. Rywalizacja zostanie przeprowadzona na trasach rajdow w osmiu krajach Starego Kontynentu. W tym gronie znalaz sie Rajd Polski.
Rusza turniej finaowy Pucharu Davisa. Walka o tytu w cieniu pozegnania Rafaela Nadala
W dniach 19-24 listopada na korcie twardym w hali w Maladze odbedzie sie turniej finaowy Pucharu Davisa 2024. Rywalizacja o tytu najlepszej tenisowej reprezentacji swiata zostaa jednak zepchnieta w cien z powodu pozegnania Rafaela Nadala.
Nawet kamera tego nie wyapaa. Iga Swiatek przechytrzona w koncowce
Reprezentantkom Polski nie udao sie wywalczyc awansu do finau Billie Jean King Cup. Decydujacy deblowy pojedynek z Woszkami Iga Swiatek i Katrzyna Kawa przegray 57 57. Patrzac tylko na przebieg spotkania - mozna odczuwac niedosyt jednak pamietac nalezy ze rywalki Sara Errani i Jasmine Paolini to aktualne mistrzynie olimpijskie. Nie tylko znakomite ale i sprytne zawodniczki. Wyraz temu day w koncowce meczu.
Widok takiej Swiatek chwyta za serce. A byo juz 51
Iga Swiatek i Katarzyna Kawa na papierze miay takie szanse na pokonanie mistrzyn olimpijskich Jasmine Paolini i Sary Errani jakie pikarskiej reprezentacji Polski mozna by dac w starciu z pikarska kadra Italii. Ale nasz duet kapitalnie powalczy w meczu ktory decydowa o awansie do finau nieoficjalnych mistrzostw swiata. Wynik 57 57 boli odpadniecie boli. Ale Billie Jean King Cup w Maladze byo dla naszej reprezentacji tenisistek pieknym czasem.
By Łukasz JachimiakSwiatek i Kawa prowadziy 51. A potem dramat jakiego jeszcze nie byo
Iga Swiatek wygraa prawie trzygodzinny horror w singlu odpoczea po godziny i wrocia zagrac drugi mecz w deblu w tym roku. Liderka reprezentacji Polski w parze z Katarzyna Kawy przegraa pierwszego seta a potem nastapi zwrot i niesamowity horror dramatyczny dla Biao-Czerwonych.
By Paweł Matys