Home/sports/Pawe Wasek w koncu pokaza swoj potencja. "Zima bedzie jeszcze lepszy"

sports

Pawe Wasek w koncu pokaza swoj potencja. "Zima bedzie jeszcze lepszy"

Pawe Wasek zosta czwartym w historii polskim zawodnikiem ktory zosta triumfatorem klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Wczesniej tej sztuki dokonali Adam Maysz Maciej Kot i Dawid Kubacki. Kazdy z nich odnosi potem sukcesy takze zima. Czy to oznacza ze 25-latka czeka przeom w karierze O tym jest przekonany Jan Szturc trener klubowy Waska.

October 07, 2024 | sports

Paweł Wąsek został czwartym w historii polskim zawodnikiem, który został triumfatorem klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Wcześniej tej sztuki dokonali: Adam Małysz, Maciej Kot i Dawid Kubacki. Każdy z nich odnosił potem sukcesy także zimą. Czy to oznacza, że 25-latka czeka przełom w karierze? O tym jest przekonany Jan Szturc, trener klubowy Wąska. Paweł Wąsek wygrał tego lata dwa konkursy Letniego Grand Prix w skokach narciarskich . Zawody w Rasnovie nie miały zbyt dobrej obsady, ale to przecież nie była wina Polaka. Po tych triumfach pojawiła się szansa na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu. Wąsek słabo rozpoczął lato w Courchevel . Nie pokazywał się też ze zbyt dobrej strony w Memoriale Olimpijczyków , ale już w Wiśle w czasie LGP zademonstrował solidny poziom. Taki, który dawał nadzieję na odbicie. Polscy skoczkowie odbili się od dna, ale wciąż jest wiele znaków zapytania I od tego momentu rozpoczął się marsz Wąska w górę . W całkiem dobrej obsadzie w Hinzenbach zajął piąte miejsce, by w ostatnich zawodach cyklu w Klingenthal skończyć rywalizację dopiero na 25. pozycji. 25-latek wysłał jednak sygnał, że tej zimy może sporo namieszać w Pucharze Świata . - Ten triumf w Letnim Grand Prix to jest ogromny sukces Pawła. Zwycięstwo w tym cyklu nadaje prestiżu. To jest też budujące i motywujące przed zimą dla Pawła. Przystąpi do niej, jako najlepszy zawodnik lata. Do zimy Paweł na pewno ma nad czym jeszcze pracować. Wciąż pojawiają się u niego błędy - powiedział Jan Szturc, trener w WSS Wisła , który odkrył talent Adama Małysza . Ponad 10 lat temu Wąsek miał makabryczny upadek przed zawodami Pucharu Świata w Wiśle . Wówczas był przedskoczkiem. Szturc był tym trenerem, który wtedy puszczał go z wieży trenerskiej. Dziś szkoleniowiec ten nie chce wracać do tego, co się wówczas wydarzyło i mogło zakończyć karierę skoczka. Sam Wąsek z traumatycznymi przeżyciami sprzed 10 lat walczy do dzisiaj. Szturc przyznał, że WSS Wisła jest dumna z osiągnięcia 25-latka. Wskazał też elementy do poprawy przed zimą. Paweł jeszcze musi poprawić przygotowanie do odbicia i samo odbicie na progu. Tu pojawiały się błędy w Klingenthal, ale to jest do skorygowania. Myślę, że Paweł w zimie pokaże się z bardzo dobrej strony. Musi uwierzyć w swoje możliwości i potencjał, bo ten ma ogromny. Myślę, że zimą będzie pokazywał się z jeszcze lepszej strony. Ten potencjał u niego jeszcze nie został wykorzystany w 100 procentach. Teraz wygląda na to, że odblokował te rezerwy, które siedziały w jego głowie. Myślę, że Paweł będzie pewny siebie i będzie się o wiele lepiej czuł wśród tych najlepszych skoczków. Stać go na to, by zajmować miejsca w czołowej "10" konkursów Pucharu Świata ~ zauważył Szturc. Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich zostanie zainaugurowany konkursami w norweskim Lillehammer (22-24 listopada) . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS