Home/sports/Oto co Messi i spoka zrobili ze Sliszem. To bya druga minuta meczu... WIDEO

sports

Oto co Messi i spoka zrobili ze Sliszem. To bya druga minuta meczu... WIDEO

Bartosz Slisz nie bedzie mio wspomina spotkania z Leo Messim i jego kolegami. Reprezentant Polski potrzebowa niespena potorej minuty by juz w pierwszej akcji popenic katastrofalny bad po ktorym jego Atlanta United stracia gola. Mecz zakonczy sie zwyciestwem Interu Miami a Messi zaliczy swego rodzaju debiut.

By Błażej Winter | October 26, 2024 | sports

Lionel Messi po raz pierwszy w życiu miał okazję zagrać w play-offach MLS. W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu jego Inter Miami zmierzył się w pierwszym meczu 1/8 finału z Atlantą United Bartosza Slisza. Polak rozegrał pełne 90 minut, ale nie ma powodów do zadowolenia. Tuż po pierwszym gwizdku kompletnie zawalił sprawę i jego ekipa przegrywała. Slisz nie popisał się w meczu z klubem Messiego. Wystarczyło 80 sekund Slisz zachował się fatalnie już w 80. sekundzie spotkania. Wówczas jego drużyna próbowała oddalić zagrożenie spod własnego pola karnego. Były gracz Legii Warszawa, zamiast podać do jednego z kolegów, oddał piłkę rywalowi - Diego Gomezowi. Później próbował naprawić swój błąd, ale popełnił następny. Dość niepewnie ruszył do dryblującego na skrzydle Jordiego Alby, przy którym był już jeden z piłkarzy Atlanty. Przy okazji zostawił wolną przestrzeń Gomezowi, który momentalnie dostał podanie od Alby. Paragwajczyk wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Luisowi Suareowi, a ten pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza Brada Guzana. Inter Miami prowadził 1:0, ale szukał kolejnych bramek. Dwa groźne strzały z dystansu Messiego i jeden z ostrego kąta w ostatniej chwili powstrzymywał Guzan. W 39. minucie do ataku ruszyli za to goście. Pablo Amador znakomicie dojrzał w polu karnym Sabę Łobżanidze, a Gruzin precyzyjnie trafił w dolny róg i doprowadził do remisu. Nieskuteczny Messi i bomba Jordiego Alby. Inter Miami bliżej awansu Po zmianie stron dalej aktywny pozostawał Messi. Niewiele brakowało, a strzeliłby cudowną bramkę z rzutu wolnego. Uderzył nad murem, ale minimalnie przestrzelił. Chwilę później fenomenalnie wyłożył piłkę Gomezowi, ale ten trafił wprost w bramkarza. W końcu w 60. minucie Argentyńczyk doczekał się asysty. Odegrał przed pole karne do Jordiego Alby, a Hiszpan z około 20 metrów potężnie huknął na bramkę. Piłka wpadła tuż przy słupku i było 2:1. Później obie ekipy miał swoje szanse. Slisz mógł się zrehabilitować i świetnym podaniem odnalazł w polu karnym Łobżanidze. Temu jednak nie udało się strzelić drugiego gola, bo lepszy okazał się bramkarz. Z drugiej strony boiska po jednej znakomitej sytuacji zmarnowali jeszcze Messi, David Martinez i Luis Suarez. Wynik 2:1 utrzymał się do końca i spora w tym zasługa znakomicie dysponowanego Guzana. O awansie do ćwierćfinału zadecyduje więc rewanż. Ten odbędzie się 3 listopada w Atlancie.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS