Blogs
Home/sports/Niewiarygodny powrot Magdy Linette. Medalistka igrzysk pokonana po 231 minutach walki

sports

Niewiarygodny powrot Magdy Linette. Medalistka igrzysk pokonana po 231 minutach walki

Mecz Magda Linette - Sara Sorribes Tormo otworzy polsko-hiszpanska rywalizacje podczas turnieju finaowego BJK Cup w Maladze. Juz pierwsze piatkowe spotkanie dostarczyo nam mnostwo emocji. W pewnym momencie wydawao sie ze reprezentantka gospodarzy jest juz bliska wygranej prowadzia 30 w trzecim secie. Koncowka nalezaa jednak do poznanianki. 32-latka pokonaa brazowa medalistke igrzysk z Paryza w grze podwojnej 766 26 64 po 3 godzinach i 51 minutach walki.

November 15, 2024 | sports

Mecz Magda Linette - Sara Sorribes Tormo otworzył polsko-hiszpańską rywalizację podczas turnieju finałowego BJK Cup w Maladze. Już pierwsze piątkowe spotkanie dostarczyło nam mnóstwo emocji. W pewnym momencie wydawało się, że reprezentantka gospodarzy jest już bliska wygranej, prowadziła 3:0 w trzecim secie. Końcówka należała jednak do poznanianki. 32-latka pokonała brązową medalistkę igrzysk z Paryża w grze podwójnej 7:6(6), 2:6, 6:4 po 3 godzinach i 51 minutach walki. Z dwudniowym opóźnieniem, ale wreszcie nadszedł ten moment, gdy reprezentacja Polski rozpoczęła swój udział w finałach BJK Cup 2024. Kapitan Dawid Celt nieco zaskoczył wyjściowym ustawieniem na rywalizację z Hiszpanią . W pierwszym meczu zaanonsował do gry Magdę Linette, chociaż to Magdalena Fręch zanotowała lepszy sezon 2024. Sternik naszej drużyny postawił jednak na bardziej doświadczoną tenisistkę w meczach drużyny narodowej. Poznanianka musiała zmierzyć się z Sarą Sorribes Tormo. Dotychczasowy bilans w starciach z brązową medalistką igrzysk olimpijskich z Paryża w grze podwójnej był bardzo niekorzystny z perspektywy naszej zawodniczki i wynosił 0-4. Ostatni bezpośredni pojedynek rozegrały rok temu, właśnie podczas turnieju finałowego BJK Cup. Wówczas w Sewilli reprezentantka gospodarzy wygrała 7:6(5), 6:3. Teraz Linette dostała w Maladze idealną okazję do rewanżu za poprzednie porażki. Tuż po godz. 10:00 obie kadry pojawiły się na korcie na prezentacji i odegraniu hymnów, a później przystąpiono już do rozegrania pierwszego spotkania. Magda rozpoczęła mecz znakomicie, była ofensywnie usposobiona. Pewnie utrzymała swoje podanie, a później przełamała rywalkę. Sara załapała się na grę dopiero w kolejnym gemie, ale i tak rywalizacja na przewagi zakończyła się po myśli Linette. Na tablicy wyników zaistniał rezultat 3:0 z perspektywy naszej reprezentantki. Z czasem Hiszpanka zaczęła przebijać coraz więcej piłek, a Polka traciła cierpliwość, momentami za bardzo się spieszyła. W piątym gemie poznanianka miała w sumie aż sześć okazji na 4:1 , ale nie wykorzystała żadnej z nich. Po chwili szansę na przełamanie powrotne uzyskała Sorribes Tormo. Tenisistka gospodarzy zgarnęła już pierwszą sposobność na breaka. Potem utrzymała własne podanie i po 37 minutach zrobiło się 3:3. Po trzech kolejnych akcjach zapachniało następnym gemem z rzędu dla zawodniczki gospodarzy. Sara prowadziła już 40-0 przy serwisie Magdy , ale na szczęście Polka odrodziła się i zwycięsko zakończyła to rozdanie. To był kolejny moment zwrotny w pierwszym secie. Linette wykorzystała słabszy fragment rywalki i przy stanie 5:3 serwowała po zwycięstwo w partii. Poznanianka znów miała problemy. Chociaż wróciła do gry ze stanu 0-40, to tym razem doszło jednak do breaka po piątej okazji Hiszpanki. Później reprezentantka gospodarzy dołożyła jeszcze jednego gema i mieliśmy rezultat 5:5. W następnych minutach obserwowaliśmy wyrównaną rywalizację, ale nie zobaczyliśmy okazji na przełamanie, dzięki czemu o wyniku premierowej odsłony pojedynku decydował tie-break. Sorribes Tormo rozpoczęła go od prowadzenia 3-0. Później mieśmy 3-3, 5-3, 5-5, aż w końcu pojawił się setbol dla Hiszpanki po udanym minięciu. Ostatnie słowo w pierwszej partii należało jednak do Linette. Polka zgarnęła trzy akcje z rzędu i triumfowała premierowym secie 7:6(6) po 93 minutach gry. Reprezentantka gospodarzy dobrze zareagowała na niepowodzenie w końcówce premierowej odsłony rywalizacji. Już na starcie wyszła na prowadzenie 3:0. W piątym gemie Magda miała okazję, by odrobić stratę przełamania , ale niestety ta szansa nie została wykorzystana. Po chwili szansę na 5:1 miała Sorribes Tormo. Na kolejnego breaka trzeba było jednak zaczekać do ósmego gema. Wówczas Sara otrzymała setbola przy podaniu Linette i już przy pierwszej sposobności zamknęła partię rezultatem 6:2. Hiszpanka znana jest z bardzo długich pojedynków, dla niej był to chleb powszedni. Po Polce dało się zauważyć trudy rywalizacji , nie poruszała się już tak dobrze po korcie, jak na starcie meczu. I to dało się zauważyć również na początku decydującego seta. Reprezentantka gospodarzy niemal wszystko przebijała, a Magda popełniała sporo niewymuszonych błędów. Gemy, chociaż były wyrównane, wędrowały na konto tenisistki z Półwyspu Iberyjskiego. W efekcie zrobiło się 3:0 dla Sorribes Tormo. Wówczas poznanianka wykrzesała jeszcze z siebie resztki sił i zmotywowała się do walki. Utrzymała własne podanie, a później wykorzystała ostatnią z trzech szans na przełamanie i po chwili serwowała po 3:3. Nie było łatwo, rywalka miała dwie piłki na 4:2 . Ostatecznie doszło jednak do wyrównania i znów obie tenisistki znalazły się w takiej samej odległości od zwycięstwa. Polka była na fali i wykorzystała swoje momentum. Przełamała rywalkę, a potem miała 40-0 przy swoim podaniu. Wtedy niespodziewanie straciła inicjatywę. Przegrała pięć akcji z rzędu i zrobiło się 4:4. Emocje nie gasły. W dziewiątym gemie obie miały swoje szanse na prowadzenie 5:4. Linette wykorzystała trzeciego break pointa i serwowała po zwycięstwo w meczu. Najpierw obserwowaliśmy meczbola dla Magdy. Hiszpanka wybroniła się w niewiarygodnym stylu i potem miała dwa break pointy na 5:5 . Ostatecznie to jednak poznanianka cieszyła się ze zwycięstwa 7:6(6), 2:6, 6:4. Dla naszej tenisistki był to najdłuższy mecz w karierze. Jeśli Iga Świątek pokona Paulę Badosę, wówczas reprezentacja Polski awansuje do ćwierćfinału już po dwóch spotkaniach. W przypadku innego rezultatu o miejscu w najlepszej "8" zdecyduje debel. Sara Sorribes Tormo - Magda Linette 6:7(6), 6:2, 4:6 Paula Badosa - Iga Świątek Marina Bassols Ribera/Jessica Bouzas Maneiro - Magdalena Fręch/Katarzyna Kawa stan rywalizacji: 1-0 dla Polski Dokładny zapis relacji z meczu Magda Linette - Sara Sorribes Tormo jest dostępny TUTAJ . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS