Home/sports/Niesamowite osiagniecie Aryny Sabalenki zdominowaa cay tour. "Nie mogam uwierzyc"

sports

Niesamowite osiagniecie Aryny Sabalenki zdominowaa cay tour. "Nie mogam uwierzyc"

Podczas ostatniego US Open Aryna Sabalenka moga sie pochwalic nietypowym ale dosc waznym osiagnieciem - jej zagrania forhendowe byy srednio najszybsze na caym turnieju biorac pod uwage i kobiety i mezczyzn. Biaorusinka osiagaa przecietnie 129 kilometrow na godzine a drugi w zestawieniu Carlos Alcaraz mia ich 127. Trener zawodniczki urodzonej w Minsku zabra gos na ten temat. Wyjawi co stoi za takim niecodziennym "zwyciestwem".

October 03, 2024 | sports

Podczas ostatniego US Open Aryna Sabalenka mogła się pochwalić nietypowym, ale dość ważnym osiągnięciem - jej zagrania forhendowe były średnio najszybsze na całym turnieju, biorąc pod uwagę i kobiety, i mężczyzn. Białorusinka osiągała przeciętnie 129 kilometrów na godzinę, a drugi w zestawieniu Carlos Alcaraz miał ich 127. Trener zawodniczki urodzonej w Mińsku zabrał głos na ten temat. Wyjawił, co stoi za takim niecodziennym "zwycięstwem". Aryna Sabalenka jest ostatnimi czasy w tak wyśmienitej formie, że na wielu polach walczy lub już wywalczyła miano najlepszej. Póki co jest jeszcze druga w rankingu WTA, w którym zbliża się do Igi Świątek, ale nie ma sobie równych w kilku ciekawostkowych zestawieniach, jak chociażby w procencie wygranych na chińskich kortach (trwa turniej w Pekinie, a przed tourem za kilka dni impreza w Wuhan) czy statystyce mocy forhendów. Te zagrania podczas ostatniego US Open miała na średnim poziomie 129 kilometrów na godzinę. Wyprzedziła pod tym względem nie tylko wszystkie tenisistki, ale i tenisistów. Drugi w łączonej klasyfikacji Carlos Alcaraz uzyskał przeciętnie 127 km/h, trzeci Jannik Sinner 126, a czwarty Novak Djoković 122. Białorusinka przyznała, że czuła zakłopotanie z powodu swoich liczb. - Widziałam statystyki i nie mogę uwierzyć, że jestem najszybsza. Czuję się trochę niekomfortowo, będąc na szczycie i uderzając mocniej niż ci goście (czołówka ATP - red.) - powiedziała cytowana przez "The Telegraph". Teraz głos w temacie dla "The Tennis Gazette" zabrał jej szkoleniowiec Anton Dubrow. Ona po prostu dobrze się odżywia ~ zaczął Dubrow, następnie przechodząc do głębszej analizy - Składa się na to wiele czynników. Przede wszystkim Aryna trenuje to i doskonale rozumie, czego potrzebuje, staramy się iść w tym kierunku (dużej mocy uderzenia - red.). Staramy się przenosić wszystko, co dzieje się na meczu do treningu, aby robiła wszystko automatycznie. Po drugie, dziewczyny uderzają bardziej miękko. Czasami Aryna ma przez to więcej czasu i może przyspieszyć. Do tego mężczyźni mają dłuższe mecze. Będą zarządzać siłami, rozumiejąc że możliwe jest rozegranie aż pięciu setów. A jeśli od razu zaczęliby mocno uderzać, czy byliby w stanie utrzymać ten poziom w dalszej części spotkania? - zastanawiał się trener. Sabalenka jest już w półfinale turnieju WTA 1000 w Pekinie. W piątek zmierzy się z Karoliną Muchovą. W ewentualnym sobotnim półfinale może zmierzyć się z Qinwen Zheng lub Marią Andriejewą, a w potencjalnym niedzielnym finale z kimś z czwórki: Shuai Zhang, Paula Badosa, Julija Starodubcewa, Coco Gauff. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS