Na rywalke Swiatek spada fala hejtu. Wystarczy jeden gest

W tym roku damska rywalizacja w tenisie jest niezwykle zacięta. Szczególnie w górnej części rankingu, gdzie zacięty bój toczą Iga Świątek i Aryna Sabalenka - liderka i wiceliderka rankingu WTA. Tuż przed ostatnim wielkoszlemowym turniejem w tym roku, czyli US Open, tenisistki rywalizowały w zawodach rangi 500 w Monterrey. W meksykańskim mieście oglądaliśmy m.in. Magdalenę Fręch, która odpadła dopiero w ćwierćfinale po porażce z Emmą Navarro. Na Switolinę spadła fala krytyki. Zaważył jeden gest W zawodach wystąpiła także Elina Switolina. Obecnie Ukrainka plasuje się na 27. miejscu w rankingu WTA. W pierwszym meczu zmierzyła się ze swoją imienniczką Eliną Awanesian. 22-latka obecnie reprezentuje barwy Armenii, jednak jeszcze kilka tygodni temu grała pod rosyjską flagą. Spotkanie trwało tylko godzinę i 14 minut. Switolina bez większych problemów ograła młodszą zawodniczkę 6:4, 6:3. Teraz w podcascie Serhija Prytuli 30-latka zdradziła, że po tej sytuacji spadła na nią ogromna fala krytyki. Kibice dziwili się, dlaczego Switolina nie podziękowała rywalce za mecz, skoro teraz nie występuje już pod barwami Rosji. "Absolutnie obrzydliwe ze strony Switoliny odmawiającej podania ręki Avanesyan, która zmieniła obywatelstwo na armeńskie" - pisał jeden z fanów. - Avanesyan gra obecnie jako reprezentantka Armenii, nie miała żadnego stanowiska (ws. wojny - red). Około miesiąc temu zmieniła obywatelstwo. A wcześniej grała pod rosyjską flagą przez około 10 lat. Otrzymałam mnóstwo hejtu na Twitterze i Instagramie za to, że nie uścisnąłem jej dłoni. Musiałam przedstawić swoje stanowisko - tłumaczyła Ukrainka. Ostatecznie z turnieju w Monterrey odpadła już w następnym meczu. Wówczas 6:4, 6:4 pokonała ją Linda Noskova, która sięgnęła po tytuł. Co ciekawe, w ostatnim meczu WTA 1000 Pekin Elinie Awanesian ręki po zakończonym spotkaniu nie podała również inna reprezentantka Ukrainy - Yulia Starodubtseva, która wygrała z nią 6:3, 6:1 w 1/16 finału.