Blogs
Home/sports/Mamed Chalidow przeskoczy przed siatke Artur Szpilka od razu doskoczy. Fina bitwy z Adrianem Bartosinskim

sports

Mamed Chalidow przeskoczy przed siatke Artur Szpilka od razu doskoczy. Fina bitwy z Adrianem Bartosinskim

Mamed Chalidow minionego wieczoru udowodni ze jest wielka legenda polskiego MMA. 44-letni weteran przez liczne grono skazywany na pozarcie przez niepokonanego mistrza Adriana Bartosinskiego wyciagna ze swojego przepastnego arsenau technike ktora w jednej chwili wywoa euforie na trybunach. Sekundy wystarczyy by znacznie modszy rywal "odklepa" po czym rozpoczeo sie szalenstwo. W roli gownej wystapi Artur Szpilka a Mamed az przeskoczy przez siatke gdzie dziay sie wyjatkowe sceny.

November 17, 2024 | sports

Mamed Chalidow minionego wieczoru udowodnił, że jest wielką legendą polskiego MMA. 44-letni weteran, przez liczne grono skazywany na pożarcie przez niepokonanego mistrza Adriana Bartosińskiego, wyciągnął ze swojego przepastnego arsenału technikę, którą w jednej chwili wywołał euforię na trybunach. Sekundy wystarczyły, by znacznie młodszy rywal "odklepał", po czym rozpoczęło się szaleństwo. W roli głównej wystąpił Artur Szpilka, a Mamed aż przeskoczył przez siatkę, gdzie działy się wyjątkowe sceny. Patrząc po rozlicznych reakcjach, to była taka gala, uświetniająca 100. edycję widowisk pod szyldem KSW , jakiej oczekiwali kibice. Wiele pojedynków obfitowało w wielkie emocje, nie brakowało spektakularnych rozstrzygnięć, a wisienką na torcie okazało się starcie Mameda Chalidowa z Adrianem Bartosińskim . 29-letni "Bartos" był pewny, że to jest ten moment, w dodatku na tak unikalnej gali, by na oczach wypełnionej po brzegi kibicami areny w Gliwicach oraz tych przed odbiornikami przejąć schedę po Chalidowie . Pod względem popularności czekałaby go ciągle bardzo długa droga, być może nigdy nie osiągnąłby takiego statusu, ale punktem wyjścia musiało być zwycięstwo. I był pewny, że udowodni 44-letniemu Chalidowowi , iż największe wyzwania już nie są dla niego. To, jak okrutnie się pomylił, udowodniła druga runda . Choć widać było, że przewaga siły i tężyzny fizycznej jest po stronie Bartosińskiego, to przekonał się, dlaczego Mamed jest tak hołubionym sportowcem na polskiej scenie MMA. W pewnej chwili wciąż niesamowicie ekwilibrystyczny wojownik z Czeczeni z polskim obywatelstwem tak się przesmyknął w parterze, że złapał przeciwnika w całkowitą pułapkę . A przechwytując jego rękę, zaczął się naciągać jak struna i w ten sposób założona balacha okazała się być bezwzględna dla mistrza KSW. Po kilku sekundach czempion federacji w kategorii półśredniej musiał się poddać, a grymas bólu na jego twarzy świadczył o tym, że bardzo mocno odczuł dźwignię na staw łokciowy. Chalidow wciąż to ma. Tak poddał znacznie młodszego przeciwnika [WIDEO] W hali nastąpił wybuch radości, a reprezentant Arrachionu Olsztyn sam do końca jakby nie wierzył, że to zrobił . Choć przecież jest to jedna z jego firmowych technik. Z wiekiem jest także coraz bardziej emocjonalny, więc w naturalny sposób okazał też spore wzruszenie. Bardzo szybko pierwsze skrzypce zaczął odgrywać... Artur Szpilka , który wspólnie z Janem Błachowiczem podszedł pod samą klatkę. Wtedy Chalidow przeskoczył na ich stronę i kolejno wpadali sobie w ramiona. Pojawił się także Łukasz "Juras" Jurkowski. W pewnej chwili wypruty z sił i przeszczęśliwy Mamed nawet położył się, ale wówczas Błachowicz zareagował szybkim: "wstawaj, nie rycz" i wyciągając rękę, pomógł wstać zwycięzcy. A następnie obie ręce Mameda, chwycone przez jego kompanów, powędrowały wysoko w górę. Po wszystkim "Szpila" zamieścił zdjęcie ze zwycięskim Chalidowem. I dodał tylko jedno słowo, ale jakże wymowne. " Legenda ". Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS