Home/sports/Maciej Rybus pozosta w Rosji. Jak w greckiej tragedii "co by nie zrobi to fina tragiczny"

sports

Maciej Rybus pozosta w Rosji. Jak w greckiej tragedii "co by nie zrobi to fina tragiczny"

Maciej Rybus zdecydowa sie pozostac w Rosji po agresji tego kraju na Ukraine. Byy pikarz reprezentacji Polski tumaczy to zyciem rodzinnym - ozeni sie z Rosjanka ma dwoch synow ale i tak trudno zaakceptowac jego wybor. "W greckiej tragedii byo tak ze co by bohater nie zrobi to fina i tak by tragiczny" - powiedzia o tej sytuacji Mateusz Swiecicki dziennikarz Eleven Sports w w podcascie "WojewodzkiKedzierski".

October 08, 2024 | sports

Maciej Rybus zdecydował się pozostać w Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę. Były piłkarz reprezentacji Polski tłumaczył to życiem rodzinnym - ożenił się z Rosjanką, ma dwóch synów, ale i tak trudno zaakceptować jego wybór. "W greckiej tragedii było tak, że co by bohater nie zrobił, to finał i tak był tragiczny" - powiedział o tej sytuacji Mateusz Święcicki, dziennikarz Eleven Sports, w w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Jednym z tematów podjętych podczas programu była sprawa Macieja Rybusa . 35-letni piłkarz z Łowicza, który wybił się w Legii Warszawa , od 2012 roku występuje w Rosji , z krótką przerwą na grę w Olympique'u Lyon. Rybus był graczem Tereka Grozny, Lokomotiwu Moskwa, Spartaka Moskwa i Rubina Kazań. Odszedł z tego ostatniego po zakończeniu poprzedniego sezonu. Mijały tygodnie, a Rybus wciąż miał problem ze znalezieniem nowego pracodawcy. Agent zawodnika zdradził, że wpłynęło kilka ofert z Rosji , a także klubów zagranicznych. Wreszcie oficjalnie ogłoszono, że 66-krotny reprezentant Polski związał się z nową drużyną . To jest jednak amatorski klub , grający w lidze 8x8. Tak do jego postawy podeszli goście podcastu "WojewódzkiKędzierski". "W greckiej tragedii było tak, że co by bohater nie zrobił, to finał i tak był tragiczny" - tłumaczył Święcicki. " Był piłkarzem, który w Rosji znalazł swoje szczęście . W czasach, kiedy wielu polskich piłkarzy tam wyjeżdżało, bo poziom był niezły i takie same zarobki" - dodał. Na postawę pomocnika wpływ mogła mieć rodzina, którą założył w Rosji. "Jako jedyny z polskich piłkarzy miał żonę Rosjankę. Wspomniałem o tej greckiej tragedii, bo co by Maciej Rybus nie zrobił, to oberwałby z którejś strony. On został uwikłany, także przez swoje wybory, których jest zakładnikiem " - stwierdził Święcicki. Dla mnie to smutna historia i Bogu dziękuję, że się w niej nie znalazłem ~ zakończył. Swoje dołożył także Tomasz Ćwiąkała z Canalu+. "Samymi wywiadami też sobie nie pomaga. W jednym z nich relatywizował wszystko, co dzieje się na Ukrainie , tłumacząc, że się tym nie interesuje, a zainteresował tylko raz, gdy był rajd Prigożyna na Moskwę. To kompromitacja" - przyznał. We wspomnianym wywiadzie udzielonym TVP Sport, tak Rybus mówił o swoim życiu. "Mam tam żonę, która jest Rosjanką, dwóch synów, nieruchomości, życie, które rozwijało się przez ponad dziesięć lat" - zaznaczył. Teraz, mimo grania na poziomie amatorskim, 35-latek liczy jeszcze na to, że karta się odwróci. " Zimą spodziewam się powrotu do profesjonalnej piłki nożnej . Nie wiem, czy to w RPL (rosyjska Premier Liga, przyp. red.), czy w innej lidze, ale na razie zdecydowałem się dołączyć do zespołu medialnego tylko po to, aby wrócić do piłki nożnej" - przekazał zawodnik urodzony w Łowiczu. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS