sports
Linette nie uratowa nawet deszcz
Magda Linette stoczya w czwartek dwusetowy boj w ramach II rundy zawodow WTA 250 na kortach twardych w Hua Hin. Rebecca Sramkova pokazaa swietny tenis i po zwyciestwie 765 64 awansowaa do cwiercfinau.
Magda Linette stoczyła w czwartek dwusetowy bój w ramach II rundy zawodów WTA 250 na kortach twardych w Hua Hin. Rebecca Sramkova pokazała świetny tenis i po zwycięstwie 7:6(5), 6:4 awansowała do ćwierćfinału. W tym artykule dowiesz się o: Rozstawiona z czwartym numerem Magda Linette (WTA 43) dobrze rozpoczęła występ w Hua Hin. W I rundzie okazała się w dwóch setach lepsza od Ukrainki Łesii Curenko. Jej kolejną przeciwniczką została Rebecca Sramkova (WTA 102). Słowaczka przyleciała do Tajlandii prosto z tunezyjskiego Monastyru, gdzie osiągnęła finał. W czwartek po raz pierwszy w karierze zmierzyła się z 32-letnią poznanianką. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obie tenisistki prezentowały niezły poziom i uważnie pilnowały podania. Dość powiedzieć, że pierwsze sześć gemów padło łupem serwujących. Na premierowego break pointa trzeba było zaczekać pół godziny, a wypracowała go ładnym uderzeniem po linii tenisistka naszych południowych sąsiadów. Po chwili zdobyła kolejny punkt i objęła prowadzenie 4:3. Przełamanie nie oznaczało rozstrzygnięcia w partii otwarcia. Na korcie centralnym w dalszym ciągu trwała zażarta walka. Sramkova z trudem wygrała podanie na 5:3. Linette rzuciła się w pogoń za przeciwniczką. W dziesiątym gemie Polka miała trochę szczęścia, bo Słowaczka w kluczowym momencie popełniła parę błędów i nie wyserwowała zwycięstwa w secie. Nasza reprezentantka wyrównała na po 5, a potem wygrała długiego jedenastego gema. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni Ostatecznie o losach premierowej części pojedynku rozstrzygnął tie-break. W rozgrywce tej jako pierwsza przewagę mini przełamania uzyskała Sramkova, która na zmianie stron prowadziła 4-2. Jednak trzy kolejne punkty padły łupem Linette i to ona wyszła na 5-4. Od tego momentu świetnie zagrała Słowaczka, która wykorzystała dwa własne podania i uzyskała setbola. Wówczas przeprowadziła świetną akcję i kończącym forhendem rozstrzygnęła partię. Pierwszy set trwał 74 minuty. Obie tenisistki zdobyły po 49 punktów, ale to reprezentantka naszych południowych sąsiadów wywalczyła te najważniejsze. Do tego Sramkova skończyła 21 piłek i popełniła 12 niewymuszonych błędów. Linette miała 11 wygrywających uderzeń i tylko 5 pomyłek, jednak ostatecznie to jej rywalka objęła prowadzenie w meczu po partii otwarcia. Sukces z pierwszej części pojedynku wyraźnie uskrzydlił Sramkovą. 27-latka z Bratysławy bardzo dobrze rozpoczęła drugiego seta. Świetnie serwowała i cierpliwie czekała na swoje szanse. W czwartym gemie znakomicie popracowała na returnie, wygrała parę dłuższych wymian i w nagrodę zdobyła przełamanie na 3:1. Ale Słowaczka długo z prowadzenia się nie cieszyła. W piątym gemie obniżyła poziom, co natychmiast wykorzystała Linette. Po podwójnym błędzie rywalki Polka wypracowała break pointy i błyskawicznie odrobiła stratę przełamania. Następnie utrzymała serwis i na tablicy wyników było po 3. To samo uczyniła jednak Sramkova, która wygrała własne podanie w siódmym gemie. Przy stanie 4:3 dla tenisistki naszych południowych sąsiadów gra została przerwana z powodu opadów deszczu. Wówczas nikt nie przypuszczał, że przerwa potrwa aż cztery godziny. Tenisistki ostatecznie opuściły kort i wróciły na niego już wieczorem, o godz. 22:00 czasu lokalnego. Wznowienie spotkania po tak długiej przerwie nigdy nie jest łatwe. Serwująca w ósmym gemie Linette znalazła się pod presją, gdy rywalka wypracowała break pointa. Słowaczka wówczas wyrzuciła piłkę, a po chwili posłała dwa świetne podania i ostatecznie wyrównała na po 4. Tenisistka z Bratysławy również wygrała swój serwis i wysunęła się na 5:4. To oznaczało, że pod presją znalazła się Polka, która musiała wygrać swój serwis, aby pozostać w grze. Sramkova wówczas mocno naciskała na returnie, posyłając płaskie i głębokie piłki. Linette obroniła wówczas trzy meczbole po wymianach, w wyniku których jej rywalka popełniła błąd. Po kapitalnym returnie Słowaczka miała czwartą szansę i tym razem to Polka zepsuła bekhend. Po trwającym dwie godziny i 11 minut pojedynku, przerywanym przez opady deszczu, reprezentantka naszych południowych sąsiadów zwyciężyła 7:6(5), 6:4. Linette zanotowała w czwartek cztery asy i jeden podwójny błąd oraz skończyła 18 piłek i miała 12 niewymuszonych błędów. Sramkova odpowiedziała czterema asami i popełniła trzy podwójne błędy. Do tego posłała 25 kończących uderzeń i pomyliła się 22 razy. W sumie panie rozegrały 169 punktów, z czego 87 padło łupem Słowaczki. Zwycięska Sramkova awansowała do ćwierćfinału zawodów WTA 250 na kortach twardych w Hua Hin. Jej kolejną przeciwniczka będzie już w piątek Jana Fett (WTA 129). Chorwatka otrzymała walkowera od rozstawionej z "ósemką" Francuzki Warwary Graczewej (WTA 66). Zmagania w głównej drabince zawodów Thailand Open potrwają do niedzieli (22 września). Triumfatorka turnieju singla otrzyma 250 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 35,2 tys. dolarów. Thailand Open , Hua Hin (Tajlandia)WTA 250, kort twardy, pula nagród 267 tys. dolarówczwartek, 19 września II runda gry pojedynczej : Rebecca Sramkova (Słowacja) - Magda Linette (Polska, 4) 7:6(5), 6:4 Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
PREV NEWSSerbia chce Grbicia. Szukaja nowego trenera
NEXT NEWSMecz Magdy Linette wznowiony po czterech godzinach. Niespodzianka mistrzyni za burta
Sowa krytyki pod adresem Radwanskiej. Nie spodziewaa sie tylu wyrzutow
Agnieszka Radwanska przez lata swojej kariery zarobia miliony zotych dzieki czemu dzis opywa w luksusy. Jakis czas temu chwalia sie wybudowaniem nowego domu ktorego urzadzanie skrupulatnie pokazywaa w sieci. Wyglada na to ze wraz z mezem i synem juz w nim zamieszkali. Jedno z pomieszczen para przeznaczya na siownie. Kiedy ostatnio bya tenisistka pokazaa jak biega na domowej biezni myslaa z pewnoscia ze fani pochwala ja za promowanie aktywnosci fizycznej. Tymczasem pojawio sie kilka niezbyt pozytywnych komentarzy pod jej...
Wielkie poruszenie w Legii. To jednak on. Zaczeo sie zanim wyszed na murawe
Artur Jedrzejczyk ma za soba mecz numer 389 w barwach Legii Warszawa. To oznacza ze na liscie wszech czasow wyprzedzi klubowa legende Kazimierza Deyne. W piatkowy wieczor blisko 37-letni defensor rozgra cae spotkanie przeciwko Pogoni Szczecin 01. Gratulacje zacza odbierac juz przed pierwszym gwizdkiem kiedy okazao sie ze znalaz sie w wyjsciowej jedenastce.
Wisa dopiea swego wyda tysiace euro mniej. Bardzo sie cieszymy
Co prawda w takiej sytuacji trudno mowic o oszczednosciach ale mimo wszystko wydatki beda mniej bolesne. Wisa Krakow zozya do UEFA odwoanie w sprawie kar i dopiea swego. - Cieszymy sie ze odwoanie okazao sie skuteczne i kara zostaa zmniejszona o 11 tys. euro - mowi Interii Karolina Kawula rzeczniczka prasowa 13-krotnych mistrzow Polski.
Co za wspomnienia Mija dekada od wielkiego sukcesu polskich siatkarzy
Od tego wielkiego sukcesu polskich pikarzy mija juz 10 lat. Przed dekada caa polska zya wystepami reprezentacji Polski. Przed wasna publicznoscia toczya ona zaciete boje zmierzajac po upragniony tytu. Przezyjmy to jeszcze raz. Tak Polacy w 2014 roku siegneli po mistrzostwo swiata.
Wilfredo Leon zadebiutowa w nowym klubie. Tak mu poszo
Wilfredo Leon zadebiutowa w nowych barwach. Atakujacy reprezentacji Polski od tego sezonu gra dla polskiego klubu Bogdanka LUK Lublin. Jego druzyna pokonaa ekipe z Trojmiasta 32 2325 2523 2519 2325 1510. Wejscia Leona zdecydowanie poprawiay zagrywke i skutecznosc w ataku gospodarzy co szczegolnie byo widac w czwartym secie kiedy trzeba byo odrabiac spore straty.
By Marcin JazBogdanka LUK wygraa z Treflem po pieciosetowej walce. Leon zadebiutowa w Pluslidze
Wilfredo Leon rozegra swoj pierwszy mecz w barwach Bogdanki LUK-u Lublin oraz w PlusLidze a jego zespo odnios drugie zwyciestwo w sezonie. W 2. kolejce rozgrywek lublinianie pokonali po dugim zacietym meczu pokonali Trefla Gdansk 32 2325 2523 2519 2325 1510.