Home/sports/Lewandowski w koncu to zrobi i przeszed do historii Szczesny bedzie wniebowziety

sports

Lewandowski w koncu to zrobi i przeszed do historii Szczesny bedzie wniebowziety

Sroda bya dniem Wojciecha Szczesnego ale wieczor naleza juz do Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik jest w formie - to widac. Dzieki jego bramce Barcelona wygraa z Getafe 10 utrzymaa czteropunktowa przewage nad Realem Madryt a Szczesny dowiedzia sie ze w nowym klubie czekaja go mecze rownie spokojne jak jego dotychczasowa emerytura.

By Dawid Szymczak | September 26, 2024 | sports

Po poważnej kontuzji Marca-Andre ter Stegena w oparach przecieków o dołączeniu Wojciecha Szczęsnego i po serii demolek w lidze (7:0 z Realem Valladolid, 4:1 z Gironą i 5:1 z Villarrealem) FC nieco niepostrzeżenie - w środku tygodnia - znów wyszła na boisko. Z nie poszło jej jednak tak łatwo jak z poprzednimi rywalami. Wygrała 1:0, ale swoje musiała wycierpieć. Znacznie trudniej niż dotychczas było jej stworzyć okazje bramkowe. Na szczęście jest ostatnio w tak dobrej formie, że nie potrzebuje wielu szans, by strzelić gola. W 19. minucie wykorzystał błąd bramkarza. Barcelona sprawnie zaatakowała prawą stroną - Lamine Yamal podał do Julesa Kounde, który dośrodkował w pole karne. Nie była to udana centra - piłka leciała bardzo blisko bramki, w zasięgu Davida Sorii. Hiszpan jednak skiksował, odbił ją przed siebie, a najszybciej na tę pomyłkę zareagował Lewandowski. Zanim obrońcy Getafe ruszyli do bezpańskiej piłki, Polak już przy niej był i skierował ją w pustą część bramki. Trafił z pięciu metrów, bardzo pewnie. Dopiero później okazało, jak ważny był ten gol. Nie dość, że dał Barcelonie siódme zwycięstwo w siódmym ligowym spotkaniu, to jeszcze sprawił, że Lewandowski został najskuteczniejszym Polakiem w historii hiszpańskiej . Bramka przeciwko Getafe była bowiem jego 49. w karierze i pozwoliła wyprzedzić Jana Urbana (48 goli). Najlepszy Lewandowski od wielu miesięcy. Widać zwyżkę formy Lewandowski opuścił boisko kwadrans przed końcem meczu oklaskiwany przez . Po strzeleniu siódmego gola w tym sezonie nie miał kolejnych brakowych okazji, ale symptomów, że jest w dobrej formie i tak znajdziemy w tym meczu całkiem sporo. Jeszcze w pierwszej połowie, gdy wyprowadzał piłkę z własnej połowy, jeden z obrońców niemal uwiesił mu się na plecach, a on i tak biegł dalej. W kolejnej akcji Juan Berrocal Gonzalez szarpał go za rękę, a po chwili sam leżał na murawie. Fizycznie Lewandowski wygląda najlepiej od wielu miesięcy. Technicznie też wydaje się bardziej swobodny - piłka go słucha, a on podejmuje decyzje szybciej niż w analogicznym momencie poprzedniego sezonu. Hansi Flick tak zmienił taktykę Barcelony, że Lewandowski znacznie częściej jest w polu karnym i - co ważne - korzysta tam ze swojego instynktu. W kluczowych sytuacjach, zarówno w meczu z Getafe, jak i w poprzednim z Villarrealem, był tam, gdzie spadała piłka i wykańczał akcje niemal automatycznie. A gdy już wychodził poza pole karne i pomagał w rozegraniu piłki, podejmował dobre decyzje; warto wyróżnić prostopadłe podanie do Raphinhi w pierwszej połowie i przytomne zagranie na prawą stronę do Yamala tuż przed zejściem z boiska. Wojciech Szczęsny spędziłby czas równie spokojnie jak na emeryturze To jednak był mecz, który znacznie bardziej niż napastnikowi mógł podobać się Wojciechowi Szczęsnemu. Polski bramkarz, który lada dzień powinien dołączyć do Barcelony, by zastąpić kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena, już wielokrotnie mówił z typowym dla siebie uśmiechem, że najbardziej lubi mecze, w których nic nie musi robić. Spotkanie z Getafe takim było. Alex Pena, 25-letni wychowanek Barcelony, który broni jej bramki w oczekiwaniu na przyjście Polaka, musiał obronić tylko jeden strzał oddany głową przez Carlesa Pereza. Miał odpowiednią siłę i był oddawany z bliska, ale leciał w środek bramki. W drugiej połowie musiał jeszcze wyłapać jedno dośrodkowanie i raz pofatygować się poza pole karne, by wybić piłkę, zanim dopadł do niej napastnik rywali. Poza tym - nuda, cisza i spokój. Getafe miało piłkę przez zaledwie 23 proc. meczu i wygenerowało xG (bramki oczekiwane) na poziomie 0,40. Ale mimo kiepskiej gry gości w ofensywie Barcelona i tak mogła stracić bramkę. Już w doliczonym czasie gry Getafe niespodziewanie zaatakowało. Piłka dograna z prawego skrzydła znalazła się pod nogami Borji Mayorala ustawionego idealnie na wprost bramki. Hiszpański napastnik nie trafił jednak w piłkę. Gdyby to Szczęsny już tego wieczoru stał w bramce Barcelony, nie musiałby się wysilić bardziej niż w ostatnich tygodniach podczas krótkiej emerytury.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS