Blogs
Home/sports/Legenda wskazaa najwiekszy problem polskiej kadry. "To nasza bolaczka od lat"

sports

Legenda wskazaa najwiekszy problem polskiej kadry. "To nasza bolaczka od lat"

Turniej 4 Nations Cup w Pocku to kluczowy etap przygotowan polskiej reprezentacji do MS 2025 pikarzy recznych. Grzegorz Tkaczyk podkresla ze to ostatni moment na odpowiedz na pytanie kto zagra na newralgicznej pozycji.

January 08, 2025 | sports

Turniej 4 Nations Cup w Płocku to kluczowy etap przygotowań polskiej reprezentacji do MŚ 2025 piłkarzy ręcznych. Grzegorz Tkaczyk podkreśla, że to ostatni moment na odpowiedź na pytanie, kto zagra na newralgicznej pozycji. W tym artykule dowiesz się o: W dniach 8-10 stycznia polscy piłkarze ręczni wezmą udział w 4 Nations Cup , gdzie zmierzą się w Płocku kolejno: z Austrią, Japonią i Tunezją. Jak zaznacza Grzegorz Tkaczyk w rozmowie z Polsatem Sport, turniej to szansa na sprawdzenie nowych rozwiązań przez trenera Marcina Lijewskiego. - Ten turniej będzie bardzo ważny choćby z tego względu, że nasza drużyna będzie mogła wpaść w jakiś rytm meczowy. A dla trenera Lijewskiego to jest ostatni moment, żeby sprawdzić jakieś warianty, które ma w głowie. Będzie mógł popróbować różnych rzeczy i udoskonalić to, co jest - zauważa legendarny rozgrywający. Jednocześnie wskazuje na największy problem, jakim jest brak topowego zawodnika na pozycji prawego rozegrania. - Powiedziałbym, że to nasza bolączka od wielu lat. Zwłaszcza pod nieobecność Michała Daszka, który przecież grał tam z przymusu. I tak jednak stał się taką naszą bronią numer jeden. W związku z jego kontuzją trzeba jednak szukać innych rozwiązań. To jest dziura, którą trzeba załatać - nie ukrywa Tkaczyk. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi" Były reprezentant Polski wskazuje potencjalnych kandydatów na tę pozycję. Jakich? Pierwszy z nich to Arkadiusz Moryto, który też jest prawoskrzydłowym, kolejny to Andrzej Widomski, a trzeci - praworęczny rozgrywający Michał Olejniczak. Grzegorz Tkaczyk zwraca też uwagę, że choć turniej w Płocku to przede wszystkim test, dobrze byłoby w nim zwyciężyć i podbudować morale przed startem mistrzostw. - Warto byłoby to wygrać i pokazać dobrą piłkę tym, którzy przyjdą. To nas przy okazji zbuduje - mówi były piłkarz ręczny. Zresztą, jak sam zaznacza, "wszyscy przeciwnicy są w zasięgu Polaków, choć najtrudniejsza do przejścia będzie bez wątpienia Austria. Warto dodać, że z tego spotkania kadra Biało-Czerwonych będzie mogła wiele wyciągnąć ponieważ Austriacy prezentują styl zbliżony do Szwajcarów, grupowego rywala Polski na MŚ 2025. Harmonogram turnieju 4 Nations Cup w Płocku: 8 stycznia (środa) godz. 17.30 / Japonia - Tunezja godz. 20:30 / Polska - Austria 9 stycznia (czwartek) godz. 17.30 / Austria - Tunezja godz. 20.30 / Polska - Japonia 10 stycznia (piątek) godz. 17.30 / Austria - Japonia godz. 20.30 / Polska - Tunezja

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS