Home/sports/Kulisy zwolnienia Michniewicza. To przelao czare goryczy

sports

Kulisy zwolnienia Michniewicza. To przelao czare goryczy

Czesaw Michniewicz przezywa potezny kryzys w swojej karierze trenerskiej. We wtorek kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem w meczu Polska - Chorwacja byy selekcjoner naszej kadry zosta zwolniony z marokanskiego FAR Rabat. Teraz tamtejsze media zdradziy co tak naprawde przelao czare goryczy w relacjach Polaka z dziaaczami klubu. "Polski trener dopusci sie kilku wypowiedzi uznanych przez kibicow za niewasciwe" - czytamy.

By Michał Chmielewski | October 16, 2024 | sports

Reprezentacja Polski pod wodzą Czesława Michniewicza niewątpliwie osiągnęła historyczny sukces, awansując do 1/8 podczas mistrzostw świata w Katarze. Niestety styl gry kadry za jego kadencji był bardzo toporny, a oprócz tego przyczyną jego zwolnienia przez Kuleszę była m.in. afera premiowa. Po trudnym i intensywnym okresie Michniewicz przez pół roku odpoczywał od futbolu. Do pracy wrócił w czerwcu zeszłego roku, kiedy zgłosiła się po niego saudyjska Abha Club. Na Bliskim Wschodzie polski szkoleniowiec utrzymał posadę zaledwie do października, po czym znów został bezrobotny. Tak wyglądały kulisy zwolnienia Michniewicza. Marokańczycy ujawniają Abhę poprowadził w dziewięciu meczach. Podobnie jak FAR Rabat, które zatrudniło go w połowie lipca tego roku. Niestety w Maroku Czesław Michniewicz także nie zagrzał miejsca na dłużej. Mimo to początek w wykonaniu jego drużyny był wyśmienity. Na start FAR Rabat z Polakiem na ławce trenerskiej pokonał w dwumeczu Remo Stars FC i Al-Merrikh SC, co oznaczało awans do fazy grupowej Afrykańskiej Ligi Mistrzów. Do tego zespół w efektownym stylu ograł w SC Chabab Mohammedia 5:0. W kolejnych meczach było już jednak coraz gorzej. Drużyna z Rabatu nie wygrała żadnego spotkania od 25 września. W pięciu starciach zanotowała trzy porażki i dwa remisy. W międzyczasie Michniewicz zaczął krytykować swoich piłkarzy za słabą kondycję fizyczną po jednym ze spotkań, a oprócz tego narzekał na pracę arbitrów. - Nie lubię sędziów, którzy psują . Nie każde dotknięcie rywala jest faulem. Nie wiem, czy sędzia jest arbitrem międzynarodowym, ale nie mógłby sędziować w ten sposób w Anglii - mówił, co także zostało odebrane jako brak szacunku. Marokańskie media zdradziły, co było główną przyczyną takiej decyzji działaczy klubu. "Porażka w poniedziałkowym Excellence Cup przeciwko Union Yaacoub El Mansour (0:1) przelała czarę goryczy. Polski trener dopuścił się także kilku wypowiedzi uznanych przez za niewłaściwe, w szczególności tej, w której krytykował swoich zawodników za osłabnięcie w drugiej połowie" - czytamy na portalu lematin.ma. Już wcześniej media narzekały na mocno defensywny styl, jaki FAR Rabat prezentował pod wodzą Michniewicza. - Styl gry nie jest imponujący, mocno skoncentrowany na obronie. To był okropny mecz - krytykował dziennikarz Bilal Mohammed. Ostatecznie Polak pożegnał się z pracą. Marokański zespół poprowadził w dziewięciu meczach, z czego cztery zakończyły się zwycięstwem, trzy remisem i dwa porażką. 54-latek spędził na posadzie 94 dni. Obecnie FAR Rabat spadł na czwarte miejsce w tabeli. Po pięciu kolejkach zgromadził osiem punktów. O jeden mniej od lidera - Ittihad Tanger

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS