Home/sports/Kozminski wypunktowa Probierza. Ma jeden zarzut. "Nie podoba mi sie"

sports

Kozminski wypunktowa Probierza. Ma jeden zarzut. "Nie podoba mi sie"

Micha Probierz stara sie szukac modych zawodnikow i wprowadzac ich do kadry. Dostaja szanse debiutu jak np. Maxi Oyedele i Michael Ameyaw w pazdzierniku. Jednak nie wszystkim podoba sie taka strategia. Jednym z krytykow takiego podejscia jest Marek Kozminski. Uwaza ze selekcjoner za duzo kombinuje ze skadem i powinien wreszcie ustabilizowac druzyne.

By Marcin Jaz | October 17, 2024 | sports

Od początku pracy z reprezentacją Polski Michał Probierz nie boi się stawiać na zawodników mało grających w klubach lub z niewielkim doświadczeniem w kadrze narodowej. Często to są debiutanci. Trzon kadry się nie zmienia, część zawodników nawet zostaje na dłużej (np. Kacper Urbański), ale niektórzy przepadają po jednym lub dwóch zgrupowaniach (np. Patryk Peda). Koźmiński krytykuje Probierza. "Kombinatorstwo" Zdaniem Marka Koźmińskiego, byłego reprezentanta Polski i wiceprezesa , Michał Probierz powołuje zbyt dużo nowych twarzy do kadry. Powinien się skupić na zbudowaniu stabilnej podstawowej jedenastki. Wydawało się, że po awansie na taka zaczyna się budować, ale rzeczywistość zweryfikowała te plany. - Nie podoba mi się bardzo duża ilość kombinatorstwa obecnego selekcjonera reprezentacji Polski. Chodzi mi o wybór jedenastki, ustawienie i powołania, z których duża część jest nietrafiona. Z drugiej strony są . W tym przypadku nie byłbym krytyczny, bo są one po prostu na miarę gry naszej reprezentacji - stwierdził Koźmiński w rozmowie z TVP Sport. Przed Euro Probierz mówił, że wraz ze sztabem obserwuje aż 114 piłkarzy. Według Koźmińskiego tylko wąskie grono jest w stanie zagrać na właściwym poziomie w reprezentacji Polski. - Nie ma zbyt dużego pola manewru przy możliwościach personalnych. Porusza się w bardzo ograniczonym zasobie, który ma. Nie oczekuję, że będzie cudotwórcą, ale oczekuję, że ustabilizuje naszą kadrę. Liczę na to, że jego rozpoznanie rynku będzie lepsze. Myślę, że kilka nazwisk, które pojawiły się w kadrze, części niewiele mówią. Zbyt łatwo można się dostać do kadry - ocenił. Były uważa, że najwyższy czas skończyć ze sprawdzaniem i eksperymentami. - Moim zdaniem jest to robione na siłę. Probierz rozpaczliwie szuka do pierwszego składu piłkarza z numerem sześć. Trochę wygląda to tak, jakby na siłę chciał pokazać, że czegoś szuka, że jest inny niż jego poprzednik - przyznał. Reprezentacja Polski zagra w tym roku jeszcze dwa mecze, oba w ramach Ligi Narodów UEFA - z Portugalią na wyjeździe (15 listopada) i ze Szkocją u siebie (18 listopada).

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS