Blogs
Home/sports/Kosmiczny mecz Zheng Paolini nie wiedziaa co sie dzieje. "Okropne"

sports

Kosmiczny mecz Zheng Paolini nie wiedziaa co sie dzieje. "Okropne"

67 minut - tylko tyle potrzebowaa Qinwen Zheng by awansowac do pofinau WTA Finals. W decydujacym ostatnim meczu grupowym nie daa zadnych szans Jasmine Paolini. Woszka polskiego pochodzenia ani przez moment nie bya w stanie sie postawic mistrzyni olimpijskiej. - Ten wynik jest dla Woszki okropny - komentowa na antenie Canal Bartosz Ignacik.

By Błażej Winter | November 06, 2024 | sports

Iga Świątek w czwartek zagra o półfinał turnieju . Zanim to nastąpi, o to samo walczyły Jasmine (4. WTA) i Qinwen Zheng (7. WTA). Tenisistki rywalizowały w drugiej grupie i obie zgodnie przegrały z Aryną Sabalenką (1. WTA) i wygrały z Jeleną Rybakiną (5. WTA). O tym, która z nich znajdzie się w najlepszej czwórce, zadecydowało więc bezpośrednie starcie. Paolini bez szans. Aż przykro było patrzeć, co dzieje się na korcie Mecz rozpoczął się od wygranego gema Włoszki przy własnym serwisie, ale były to miłe złego początki. W kolejnych akcjach dominowała już tylko mistrzyni olimpijska z Paryża. Zheng rozrzucała rywalkę po korcie, torując sobie drogę do skutecznych uderzeń kończących. Tych w pierwszym secie miała zdecydowanie więcej (10 przy tylko dwóch Paolini). Kapitalnie funkcjonował także jej serwis. W pierwszej partii zaliczyła pięć asów, przy ani jednym Paolini. Do tego miała 90-procentową skuteczność po pierwszym podaniu. W konsekwencji pewnie wygrała pięć kolejnych gemów. Paolini postawiła się dopiero w siódmym. Panie długo grały na przewagi, ale w końcu Chinka wykorzystała drugą piłkę setową i seta zakończyła w 33 minuty wynikiem 6:1. Pełna dominacja Zheng i ekspresowy awans. "Najlepszy występ w sezonie" Po szybkiej pierwszej partii Paolini próbowała wytrącić rywalkę z rytmu. Dlatego też poprosiła o przerwę toaletową i kolejny set rozpoczął się nieco później. Manewr do pewnego stopnia poskutkował, bo już w pierwszym gemie przy serwisie Zheng udało jej się wywalczyć pierwszego w tym breakpointa. 22-latka zdołała się jednak obronić, a po chwili dołożyła mocny serwis i objęła prowadzenie 1:0 w drugiej odsłonie. Paolini szybko wyrównała, zdobywając pierwszy punkt od siedmiu gemów. Nie udało jej się jednak pójść za ciosem. Zheng wygrała dwa kolejne gemy, mimo że Paolini obroniła dwa breakponity. - To był alarm chyba najpoważniejszy z możliwych dla Jasmine Paolini, bo ten wynik jest dla Włoszki okropny - mówił wówczas komentator Canal + Bartosz Ignacik. Paolini nie była jednak w stanie zareagować. Do końca meczu nie zdobyła już ani jednego punktu i przegrała 1:6, 1:6. Zheng zakończyła spotkanie z aż 12 asami serwisowymi i bez ani jednego podwójnego błędu. - To był jeden z najlepszych moich występów w sezonie - powiedziała po meczu. Qinwen Zheng najprawdopodobniej zajmie drugie miejsce w grupie za Aryną Sabalenką i zagra w półfinale ze zwyciężczynią grupy pomarańczowej, czyli - jak wszystko na to wskazuje - Coco Gauff.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS