Blogs
Home/sports/Kontrowersje przed Liga Mistrzow. Bramy zamkniete Barcelona stawia ultimatum

sports

Kontrowersje przed Liga Mistrzow. Bramy zamkniete Barcelona stawia ultimatum

Do rozpoczecia wtorkowego spotkania Ligi Mistrzow miedzy FC Barcelona a Stade Brest pozostay juz tylko godziny. Niespodziewanie na Montjuic zabraknie za to czonkow Grada d'Animacio czyli fanow prowadzacych doping na stadionie. Dziennik "Sport" poda ze klub zazada od nich zapacenia 21 tys. euro za otrzymane kary w ubiegym sezonie natomiast wciaz nie doczeka sie zapaty. I moze to niesc za soba przykre konsekwencje.

By Hubert Pawlik | November 26, 2024 | sports

FC Barcelona przystąpi do meczu wciąż bez jednej z największych gwiazd Lamine'a Yamala. Hiszpańskie media uważają, że to jest właśnie powód ostatnich słabszych wyników. " . I to jest prawda o 17-latku, który ma większy wpływ na drużynę, niż mogłoby się wydawać. . Absurdalne wieści przed meczem Barcelony. Kibice nie wywiązali się z ultimatum Tamtejsze gazety są przekonane, że Robert Lewandowski po całkiem niezłym meczu z Celtą Vigo zacznie w podstawowym składzie również wtorkową konfrontację ze Stade Brest. Będzie miał szansę, by poprawić dorobek bramkowy i wyprzedzić w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów, będących z nim ex aequo na szczycie: Raphinhę, Harry'ego Kane'a oraz Viktora Gyokeresa. Piłkarze Hansiego Flicka prawdopodobnie będą musieli sobie radzić jednak bez kibiców. Dziennik "Sport" podał, że na Montjuic zabraknie członków Grada d'Animacio, czyli fanów prowadzących doping. Dlaczego? Władze klubu zażądały od nich, by do końca poniedziałku 25 listopada zapłacili 21 tys. euro za otrzymane kary stadionowe w ubiegłym sezonie. Postawiono im ultimatum, że jeśli tego nie zrobią, otrzymają zakaz wejścia na obiekt. I okazuje się, że opłata nie została uiszczona, w związku z czym sektor pozostanie pusty. Jeśli chodzi o obecne rozgrywki, to dotąd nic wielkiego się nie wydarzyło. Parę tygodni temu zespół został jedynie ukarany przez UEFA za pokazanie podczas meczu z AS Monaco baneru z hasłem "Flick Heil", za co trzeba było zapłacić 10 tys. euro. Wspomniano, że przed rozpoczęciem każdego sezonu klub przesyła dokumenty, w którym szczegółowo opisana jest relacja z Grada d'Animacio. "Umowa o współpracy" zostaje podpisana przez obie strony, które zgadzają się przestrzegać zamieszczonych punktów. Fanatycy FC Barcelona mają konkretną teorię. "Jesteśmy dla nich problemem" Tak samo zrobiono przed startem obecnych rozgrywek. Tym razem zawarto w dokumencie kluczowy punkt 6.2 "W przypadku, gdy FC Barcelona zostanie ukarana sankcjami w wyniku popełnienia przez członka ugrupowania naruszenia dyscyplinarnego, klub zastrzega sobie prawo przeniesienia w całości lub w części nałożonej kwoty ekonomicznej na grupę odpowiedzialną za naruszenie" - czytamy. Pytanie brzmi zatem: czy podobny zapisek był w dokumencie z zeszłego roku? Prezes Almogavers Albert Yarza uważa, że nie. Ale nie jest przekonany. - Skończyło się na podpisaniu kontraktu, ponieważ myślałem, że ten punkt nigdy nie będzie potrzebny. Istnieje bardzo mało podstaw prawnych do nałożenia kary za działania przeciwko wszystkim członkom z trybun - oznajmił. I zapytał retorycznie: dlaczego klub nie zlokalizuje osób, które były odpowiedzialne za wykroczenia? - Jesteśmy dla nich problemem - podsumował. Mecz FC Barcelona - Stade Brest odbędzie się we wtorek 26 listopada na Estadio Olimpico. Początek o godz. 21:00.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS