Home/sports/Kolejny cios dla Joshuy Takie sowa od razu po gali naga zmiana planow

sports

Kolejny cios dla Joshuy Takie sowa od razu po gali naga zmiana planow

Zaledwie piec rund potrwaa dugo wyczekiwana przez cay swiat boksu walka pomiedzy Anthonym Joshua a Danielem Dubois. Starszy z piesciarzy nie mia w niej absolutnie nic do powiedzenia i po kilkukrotnym wyladowaniu na deskach skapitulowa ostatecznie w piatej rundzie. Nie jest to jedyna za wiadomosc dla popularnego AJ-a. Gos po wydarzeniu zabra wasnie jeden z jego potencjalnych rywali. Nagle zmieni on swoje plany i postawi 34-latka w trudnej sytuacji.

September 23, 2024 | sports

Zaledwie pięć rund potrwała długo wyczekiwana przez cały świat boksu walka pomiędzy Anthonym Joshuą a Danielem Dubois. Starszy z pięściarzy nie miał w niej absolutnie nic do powiedzenia i po kilkukrotnym wylądowaniu na deskach skapitulował ostatecznie w piątej rundzie. Nie jest to jedyna zła wiadomość dla popularnego „AJ-a”. Głos po wydarzeniu zabrał właśnie jeden z jego potencjalnych rywali. Nagle zmienił on swoje plany i postawił 34-latka w trudnej sytuacji. Sobotni pojedynek Anthonego Joshuy z Danielem Dubois cieszył się wręcz kosmicznym zainteresowaniem . Na legendarnym Wembley swoje miejsce zajęło prawie sto tysięcy kibiców. Brytyjczycy, poza ogromnym prestiżem, walczyli o mistrzostwo świata IBF, które tylko dodało smaczku całemu wydarzeniu. Nic więc dziwnego, że konfrontacji przyglądało się mnóstwo sław. Na wydarzenie zawitał choćby Tyson Fury. "Król Cyganów" przygotowuje się do rewanżu z Ołeksandrem Usykiem. Z wielką ekscytacją starcie podziwiał też między innymi Conor McGregor. Większość obserwatorów do domów wróciła z uśmiechem na ustach. W ringu ciekawie zrobiło się już od pierwszego gongu. Popis przed licznie zgromadzoną publicznością dał Daniel Dubois . Młodszy sportowiec kilkakrotnie posłał totalnie bezradnego Anthonego Joshuę na deski. W końcu w piątej rundzie wymierzył w kierunku przeciwnika taki cios, po którym 34-latek nie był w stanie kontynuować rywalizacji. "AJ" oczywiście nie tryskał dobrym humorem i najchętniej po walce jak najszybciej ewakuowałby się do szatni, bez udzielania wywiadów. Przegrana skomplikowała też jego sytuację w hierarchii czołowych pięściarzy wagi ciężkiej. Jasne, może aktywować on klauzulę rewanżu z Danielem Dubois, ale nie jest powiedziane, że w drugim starciu pokona rodaka . 34-latek od sobotniej nocy cieszy się dużo mniejszym zainteresowaniem ze strony pozostałych zawodników, o czym doskonale świadczą słowa Zhileia Zhanga. Chińczyk jeszcze niedawno wręcz błagał o starcie z Anthonym Joshuą. Teraz zmienił plany o sto osiemdziesiąt stopni. "Tak naprawdę to Daniel miał ostatnio trudniejszych rywali i to on dzięki temu bardziej się rozwijał. Inna sprawa, że od samego początku tego pojedynku byłem w lekkim szoku. Od pierwszego gongu Dubois wywierał mocny pressing, co dało mu nokdaun już w pierwszej rundzie. Teraz, po wygranych nad Millerem, następnie Hrgoviciem i wczoraj z Joshuą, jego pewność siebie znacznie wzrośnie. Wszystko zmienia się bardzo szybko, dziś Dubois nie tylko ma pas, ale jest uznawany za mistrza, więc zmieniam kurs i zdecydowanie wolę walkę z Dubois niż z Joshuą . W starciu ze mną wszystko wyglądałoby inaczej" - cytuje słowa Azjaty portal "bokser.org". Swoje trzy grosze dodał też wspomniany wcześniej Tyson Fury. " Gwarantuję, że odzyskam wszystkie pasy . Kiedy będę walczył z Usykiem w grudniu i go pokonam, zdobędę wszystkie pasy, których nigdy nie powinienem był stracić, a potem będę walczył z Dubois i odbiorę mu również tytuł IBF" - zapowiedział "The Gypsy King" . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS