sports
Jagiellonia wyrwaa zwyciestwo Wazne przeemanie
Jagiellonia Biaystok przegrywaa z Lechia Gdansk w meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy ale zdoaa odwrocic losy spotkania. Mistrzowie Polski wygrali 32.
Jagiellonia, która przed tygodniem doznała klęski 0:5 w Poznaniu z Lechem, zagrała w sobotę z kilkoma ważnymi zmianami w składzie, bo w kadrze meczowej z powodu urazów nie znaleźli się Afimico Pululu i Nene, z ławki rezerwowych mecz zaczął Jesus Imaz. Goście zaczęli to spotkanie w takim składzie, jak w zwycięskim meczu z Radomiakiem. Zobacz także: Legia przegrała drugi mecz z rzędu! Początek gry, to przewaga Jagiellonii; w tej fazie spotkania aktywny był lewoskrzydłowy gospodarzy Kristoffer Hansen. W 11. min. bramkarz Lechii Szymon Weirauch obronił strzał Norwega zza pola karnego. Dwie minuty później gospodarze wyszli na prowadzenie po akcji Portugalczyków - Joao Moutinho zagrał w pole karne, a Tomas Silva płaskim strzałem trafił do siatki, choć piłka przeszła po rękach bramkarza gdańszczan. Jagiellonia bardzo krótko cieszyła się z prowadzenia. W 16. min., po swojej pierwszej groźnej akcji, Lechia wyrównała. Piłkę z lewej strony mocno wstrzelił w pole karne białostoczan Conrado, żaden ze stoperów nie upilnował Bohdana Wjunnyka, a ukraiński napastnik strzelił do pustej bramki. Po stracie gola Jagiellonia coraz mniej przypominała zespół, który w ubiegłym sezonie potrafił zdominować przeciwnika. Grała raczej cofnięta, to beniaminek z Gdańska długo rozgrywał piłkę. I stwarzał sobie okazje bramkowe; tylko świetnej postawie bramkarza Sławomira Ambramowicza Jagiellonia zawdzięcza, że goście nie wyszli na prowadzenie. Młodzieżowiec w bramce aktualnych mistrzów Polski w 20. min. wybronił strzał Wjunnyka w zamieszaniu podbramkowym, w 30. min. ryzykownym wyjściem poza pole karne zdołał wybić piłkę spod nóg tego ukraińskiego napastnika, a tuż przed końcem połowy - wygrał pojedynek sam na sam z Camilo Meną. Schodzących do szatni gospodarzy pożegnały gwizdy. Jeszcze gorzej wyglądała ich gra ofensywna tuż po przerwie, bo to goście nadal dominowali. Jagiellonia wyraźnie źle sobie radziła w sytuacji, gdy to przeciwnik ma piłkę. Ale to ona mogła zdobyć kolejne bramki, gdyby w lepszej formie był Hansen. Norweski skrzydłowy najpierw w 54. min. fatalnie skiksował w polu karnym, a dwie minuty później jego strzał obronił Weirauch. Niedługo potem goście objęli prowadzenie. Akcję bramkową zaczął Conrado, ostatecznie piłka trafiła do Maksa Chłania, ten uderzył po ziemi, a interwencję bramkarzowi Jagiellonii utrudnił jej stoper Dusan Stojinovic, bo od jego stopy po drodze odbiła się piłka. Ofensywna gra Jagiellonii zaczęła wyglądać lepiej po wejściu na boisko Imaza; najpierw jednak Hiszpan pomylił się w dobrej sytuacji. Ale w 72. min., choć piłka trafiła do niego nieco przypadkowo, Imaz w swoim stylu ją przyjął i technicznym strzałem dał gospodarzom wyrównanie. Jagiellonia zaatakowała bardziej zdecydowanie i w 75. min. sędzia Jarosław Przybył podyktował rzut karny dla gospodarzy, za zagranie ręką w polu karnym Bujara Pllany. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Mateusz Skrzypczak. Jagiellonia mogła prowadzenie podwyższyć, ale debiutujący w tym zespole Słowak Peter Kovacik w znakomitej sytuacji nie trafił w piłkę. Lechia dążyła do zmiany wyniku, w doliczonym czasie - po rzucie wolnym - głową strzelał Dominik Piła, ale ostatecznie nie wywiozła z Białegostoku nawet punktu. Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 3:2 (1:1) Bramki: 1:0 Tomas Silva (13), 1:1 Bohdan Wjunnyk (16), 1:2 Maksym Chłań (59), 2:2 Jesus Imaz (72), 3:2 Mateusz Skrzypczak (76-karny). Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Michal Sacek, Dusan Stojinovic, Mateusz Skrzypczak, Joao Moutinho - Miki Villar (83. Aurelien Nguiamba), Taras Romanczuk, Jarosław Kubicki (55. Marcin Listkowski), Tomas Silva (56. Jesus Imaz) - Kristoffer Hansen (67. Peter Kovacik), Lamine Diaby-Fadiga (82. Alan Rybak). Lechia Gdańsk : Szymon Weirauch - Dominik Piła, Bujar Pllana, Elias Olsson (84. Serhij Bułeca), Conrado - Camilo Mena, Rifet Kapic, Iwan Żelizko, Anton Carenko (78. Tomasz Neugebauer), Maksym Chłań - Bohdan Wjunnyk (77. Kacper Sezonienko). Żółte kartki: Jagiellonia Białystok: Michal Sacek, Joao Moutinho. Lechia Gdańsk: Elias Olsson, Bohdan Wjunnyk. Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 15 101.
PREV NEWSPolak najlepszy w konkursie Letniego GP. Pierwsze zwyciestwo w karierze
NEXT NEWSRekordowy wynik Industrii i Azotow
Letnia GP w skokach. Druga wygrana Pawa Waska w Rasnovie
Pawe Wasek wygra niedzielne zawody Letniej Grand Prix na normalnej skoczni w Rasnovie. 25-latek zaliczy drugi triumf z rzedu w zmaganiach cyklu elity na igielicie. Nowym liderem klasyfikacji generalnej zosta Woch Alex Insam.
Wszystko jasne. Nowy trener Romy zdecydowa ws. Zalewskiego
W niedzielny wieczor Ivan Juric zadebiutuje na awce AS Romy w meczu z rewelacja sezonu Serie A - Udinese prowadzonym przez Koste Runjaicia. Czy Nicola Zalewski wroci do kadry rzymskiego klubu na to spotkanie a moze znalaz sie nawet w pierwszym skadzie Niestety odpowiedz na te pytania jest negatywna dla reprezentanta Polski.
By Jakub TrochimowiczBarcelona zdecydowaa. Media zwrot ws. nastepcy Lewandowskiego juz wybrali
Vitor Roque nie okaza sie ostatecznie odpowiednim nastepca Roberta Lewandowskiego co zmusio zarzad Barcelony do ponownego przeczesywania rynku pod katem znalezienia zawodnika ktory w przyszosci mogby zastapic Polaka. W Katalonii chca byc gotowi na wypadek odejscia "Lewego" wraz z koncem obecnego sezonu. Dziennikarze "SPORT-u" wskazali najnowszy cel "Blaugrany". Zaskoczenie to w tym przypadku potezne niedopowiedzenie.
Niezgoda blisko zaskakujacego transferu. Chce go absolutna legenda
Od poczatku roku Jarosaw Niezgoda pozostaje bez klubu i mia trudnosci ze znalezieniem nowego pracodawcy. Pojawiay sie pogoski o mozliwym zakontraktowaniu napastnika przez kluby z ekstraklasy ale nic z tego nie wyszo. Okazuje sie ze Niezgode chce klub z zagranicy ktory prowadzi jedna z legend futbolu. Do podpisania umowy moze dojsc juz w poniedziaek.
By Jakub TrochimowiczReprezentant Polski z premierowym golem w Serie A Zwyciestwo jego druzyny WIDEO
Kacper Urbanski strzeli swojego pierwszego gola w pikarskiej ekstraklasie Woch. Jego Bologna w meczu 5. kolejki wygraa na wyjezdzie z Monza 21. Bramkarz gosci ukasz Skorupski oglada spotkanie z awki druzyny.
Swietna forma polskiego skoczka Wygra drugi konkurs z rzedu
Pawe Wasek wygra niedzielne zawody Letniej Grand Prix na normalnej skoczni w Rasnovie. 25-latek zaliczy drugi triumf z rzedu w zmaganiach cyklu elity na igielicie. Nowym liderem klasyfikacji generalnej zosta Woch Alex Insam.