Jagiellonia Biaystok. Wojciech Pertkiewicz i ukasz Masowski na wylocie Czy mistrzowie Polski straca dwa filary

Historyczne mistrzostwo Polski wywalczyli przede wszystkim na boisku piłkarze Jagiellonii, mający za sobą niesamowity sezon. Ze stroną sportową ogromnego i niespodziewanego sukcesu klubu z Białegostoku kojarzony był głównie trener Adrian Siemieniec, a z transferową - Łukasz Masłowski. Nie byłoby to możliwe, gdyby sytuacja finansowej klubu nie poprawiła się za prezesury Wojciecha Pertkiewicza. Najszybciej zaczęto spekulować na temat odejścia Masłowskiego. Dyrektor sportowy latem 2023 roku bez wydawania wielkich pieniędzy ściągnął do Jagi m. in. Wszyscy oni mieli wkład w wygranie rozgrywek PKO Ekstraklasy i można było zakładać, że dostrzeżona zostanie też fachowość tego, który ich do Białegostoku sprowadził. Największą determinację wykazywał Raków Częstochowa, który już kilka razy robił podchody pod pozyskanie Masłowskiego, a i sam zainteresowany potwierdzał, że rozmowy były prowadzone. Teraz spekulacje wybuchły z nową mocą, bo w klubie spod Jasnej Góry zwolniony został jego dyrektor sportowy Samuel Cardenas, a jego następcą miałby zostać właśnie Masłowski. Okazuje się, że wkrótce mistrzowie Polski mogą stracić też samego Pertkiewicza. Jak donosi "Piłka Nożna" sternik Żółto-Czerwonych odejdzie z klubu wraz z kończącą się z końcem roku jego kadencją jako prezesa. Sam zainteresowany w żadnym z wywiadów nie wyraził chęci zakończenia współpracy z Jagiellonią. Przeciwnie, podkreślał cele i zadania w budowie Jagiellonii na przyszłość. Portal sport.tvp.pl uważa jednak, że wśród udziałowców spółki są osoby, które nie chcą, by pozostał na stanowisku. Na razie wszystko jest w sferze przypuszczeń i brak jest konkretnych deklaracji. Jakkolwiek nie ma ludzi niezastąpionych, to trudno wyobrazić sobie w najbliższym okresie Jagiellonię bez dwóch ludzi, którzy mieli wielki wkład w jej ostatnie sukcesy.