Home/sports/Hurkacz przerwa milczenie po rozstaniu z trenerem. Ujawni z kim teraz pracuje

sports

Hurkacz przerwa milczenie po rozstaniu z trenerem. Ujawni z kim teraz pracuje

- Mielismy swietny czas z Craigiem Boyntonem i jestem szczesliwy ze mogem z nim wspopracowac. To przynioso wiele sukcesow i wspaniaych wspomnien - powiedzia w rozmowie z Tennis TV Hubert Hurkacz ATP 8 ktory niedawno po pieciu latach wspopracy rozsta sie z amerykanskim szkoleniowcem. Polski tenisista zdradzi tez kto bedzie go prowadzi na turnieju w Tokio gdzie juz w srode Hurkacz rozegra pierwszy mecz z Amerykaninem Marcosem Gironem ATP 47

By Jakub Seweryn | September 25, 2024 | sports

Po nieudanym występie w US Open Hubert (ATP 8) podjął drastyczną decyzję o rozstaniu z amerykańskim trenerem Craigiem Boyntonem, który prowadził go przez pięć lat. To właśnie Boynton poprowadził Hurkacza do największych sukcesów, jak półfinał Wimbledonu (2022) czy dwa zwycięstwa w prestiżowych ATP Masters 1000 - w Miami (2021) oraz Szanghaju (2023). Póki co Polak pozostaje bez stałego szkoleniowca, a już w środę rozpocznie zmagania w turnieju ATP 500 w Tokio, co będzie jego pierwszą rywalizacją od niepowodzenia w Nowym Jorku. Hurkacz podsumował współpracę z Boyntonem. Wiadomo, kto poprowadzi go w Tokio W rozmowie z Tennis TV, krótko podsumował pięcioletnią współpracę z Craigiem Boyntonem, wypowiadając się o niej w samych superlatywach. - Mieliśmy świetny czas z Craigiem Boyntonem i jestem szczęśliwy, że mogłem z nim współpracować. To przyniosło wiele sukcesów i wspaniałych wspomnień. Jestem naprawdę wdzięczny, że to trwało aż pięć lat, to były praktycznie wszystkie moje lata na najwyższym poziomie. Po US Open rozmawialiśmy i uznaliśmy, że czas się rozejść - przyznał z Wrocławia. Hurkacz dodał, że szuka nowego trenera, a póki co w Tokio będzie mu pomagał Mateusz Terczyński, jego sparingpartner. - Teraz szukam trenera, rozmawiałem już z różnymi osobami. Matt (Mateusz Terczyński - red.) trochę mi pomaga, tak jak to było już w trakcie współpracy z CB (Craigiem Boyntonem - red). Wykonuje świetną pracę i zobaczymy, jak to będzie wyglądało w Tokio, ale z pewnością będziemy szukali jeszcze jednej osoby do naszego zespołu - wyjaśnił. Swoje pierwsze spotkanie na turnieju ATP 500 w Tokio Hubert Hurkacz rozegra już w środę rano, gdy o godzinie 7:00 czasu polskiego zmierzy się z Amerykaninem Marcosem Gironem (ATP 47).

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS