Home/sports/Hubert Hurkacz wroci w wielkim stylu. Przeomowy triumf Polaka i tysiace dla powodzian

sports

Hubert Hurkacz wroci w wielkim stylu. Przeomowy triumf Polaka i tysiace dla powodzian

Niemal cztery tygodnie trzeba byo zaczekac na kolejny wystep Huberta Hurkacza. Po nieudanym US Open wroci do gry podczas turnieju ATP 500 w Tokio. W pierwszej rundzie zmagan gdzie zosta rozstawiony z "2" zmierzy sie z Marcosem Gironem. Polak swietnie zareagowa na niepowodzenie w drugiej partii. Ostatecznie wygra 64 675 64 dzieki czemu w koncu doczeka sie sukcesu w gownej drabince japonskiej imprezy. Na dodatek zebra pokazna kwote dla powodzian.

September 25, 2024 | sports

Niemal cztery tygodnie trzeba było zaczekać na kolejny występ Huberta Hurkacza. Po nieudanym US Open wrócił do gry podczas turnieju ATP 500 w Tokio. W pierwszej rundzie zmagań, gdzie został rozstawiony z "2", zmierzył się z Marcosem Gironem. Polak świetnie zareagował na niepowodzenie w drugiej partii. Ostatecznie wygrał 6:4, 6:7(5), 6:4, dzięki czemu w końcu doczekał się sukcesu w głównej drabince japońskiej imprezy. Na dodatek zebrał pokaźną kwotę dla powodzian. Ostatni czas przyniósł sporo zawirowań wokół Huberta Hurkacza. Po tym, jak wrocławianin po raz kolejny odpadł na etapie drugiej rundy US Open, przegrywając z Jordanem Thompsonem, doszło do sensacyjnej zmiany w obozie Polaka. Pojawiła się oficjalna informacja o tym, że 27-latek zakończył ponad pięcioletnią współpracę z dotychczasowym trenerem - Craigiem Boyntonem . Jego tymczasowym szkoleniowcem został wieloletni przyjaciel - Mateusz Terczyński. Ósmy zawodnik rankingu ATP spokojnie przygotowywał się do azjatyckich zmagań w Monte Carlo. Nie zobaczyliśmy go podczas meczu Pucharu Davisa w Zielonej Górze, ponadto wycofał się z imprezy ATP 250 w Chengdu. Jego pierwszy występ przypadł zatem na turniej ATP 500 w Tokio, z którym miał dotąd nieprzyjemne wspomnienia, bowiem nigdy wcześniej nie przedostał się do drugiej rundy . Teraz dostał szansę, by poprawić ten bardzo niekorzystny bilans, mierząc się z Marcosem Gironem. Wrocławianin spokojnie rozpoczął spotkanie, próbował odnaleźć swój rytm. To rywal jako pierwszy doczekał się swojej okazji na przełamanie, ale Polak obronił break pointa w trzecim gemie pierwszej odsłony pojedynku. Z każdą minutą Hubert coraz bardziej się rozkręcał , lepiej funkcjonował jego największy atut, czyli serwis. Przy stanie 5:4 dla Hurkacza przeciwnik po raz pierwszy znalazł się pod presją. Ósmy zawodnik rankingu ATP doskonale wiedział, kiedy przycisnąć. Zbudował sobie przewagę i wywalczył dwa setbole. Wykorzystał już pierwszego z nich, zamykając premierową partię rezultatem 6:4. W drugim secie przełamanie na korzyść Polaka nastąpiło jeszcze szybciej, bowiem w czwartym gemie. Hubert znów wykonał kilka kapitalnych zagrań, po których Amerykanin nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Zrobiło się 3:1 dla wrocławianina, ale niestety - Hurkacz nie nacieszył się zbyt długo przewagą breaka. Po chwili Giron w świetnym stylu odegrał się naszemu tenisiście i wyrównał na 3:3. Ostatecznie o losach partii decydował tie-break. Jego początek przebiegał po myśli Amerykanina, który wyszedł na prowadzenie 3-1. Ósmy tenisista rankingu ATP zdołał odrobić stratę, doprowadzając do stanu 3-3. W pewnym momencie wrocławianin miał już 5-4 , ale końcówka należała do Marcosa. Tenisista ze Stanów Zjednoczonych wygrał seta 7:6(5) i przedłużył emocje w batalii o drugą rundę. Po nieudanej końcówce partii nasz reprezentant zdołał skutecznie odpowiedzieć przeciwnikowi na starcie trzeciej odsłony . Wykorzystał drugiego z trzech kolejnych break pointów, a potem podwyższył na 2:0. Hurkacz dostał nawet okazję na podwyższenie rezultatu, ale Giron obronił tym razem obie okazje na przełamanie. Do końca spotkanie nie obserwowaliśmy już okazji na breaka. Ostatecznie 27-latek wygrał 6:4, 6:7(5), 6:4 i po raz pierwszy w karierze zameldował się na etapie 1/8 finału ATP 500 w Tokio. Hurkacz posłał dzisiaj 17 asów, a to oznacza, że przekaże 1700 euro (prawie 7300 zł) na rzecz osób poszkodowanych w powodzi na terenie południowo-zachodniej Polski. Wczoraj Hubert zadeklarował datki z tego tytułu do końca trwającego sezonu za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. W drugiej rundzie ATP 500 w Tokio nasz reprezentant zagra z Jackiem Draperem lub Mattia Belluccim. Dokładny zapis relacji z meczu Hubert Hurkacz - Marcus Giron jest dostępny TUTAJ . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS