sports
Fala odesza. To zastaa polska legenda
- Przyjechaam do rodzinnego miasta i zobaczyam zniszczenia. Na zywo wyglada to po prostu zle. Nie wiadomo co dalej - opowiada nam medalistka olimpijska w kolarstwie Maja Woszczowska.
- Przyjechałam do rodzinnego miasta i zobaczyłam zniszczenia. Na żywo wygląda to po prostu źle. Nie wiadomo, co dalej - opowiada nam medalistka olimpijska w kolarstwie Maja Włoszczowska. W tym artykule dowiesz się o: Legenda polskiego kolarstwa ma w rodzinnych stronach firmę produkującą sprzęt sportowy. Na miejscu, w Jeleniej Górze, prowadzą ją głównie brat i mama zawodniczki. W tym roku ma obchodzić dwudziestolecie istnienia. Włoszczowska dotarła na miejsce w środę. Jest po całym dniu porządków po powodzi. Woda opadła, ale straty już są duże. Włoszczowska to dwukrotna srebrna medalistka olimpijska z Pekinu (2008) i Rio de Janeiro (2016). Jest także multimedalistką w kolarstwie górskim. Ma na swoim koncie złote medale w mistrzostwach Polski, Europy i świata. - Jest potworny bałagan. Błoto już z grubsza usunęliśmy. Mamy sporo zalanych materiałów, które powoli wywozimy do Łodzi. Musimy teraz jak najszybciej osuszyć materiały i maszyny. Następnie trzeba odgruzować fabrykę i ją wyremontować. Ściany są mokre. Trzeba je rozbić, by wyschła cegła, która jest w środku. Później będziemy te ściany gipsować. Dla nas kluczowe są maszyny i elektronika. Czekamy na serwis i decyzje - opowiada Maja Włoszczowska. - Może być tak, że na jakiś czas wstrzymamy produkcję, to optymistyczny wariant. Ale niestety może się i tak zdarzyć, że nie ruszymy już wcale. Nie chcę dramatyzować, wolę być dobrej myśli - opowiada kolarka. Prosi tylko o jedno Rocznie fabryka Włoszczowskiej produkuje kilkaset tysięcy strojów sportowych. Zawodniczka ma klientów w kraju i za granicą. Firma kolarki wielokrotnie sponsorowała PZKol, a obecnie jest partnerem Tour de Pologne. W momencie największej fali w hali produkcyjnej w Jeleniej Górze woda sięgała powyżej kolan. - Pierwszy raz byłam w firmie w środę. Wcześniej widziałam zdjęcia z zalania. Najpierw wyglądało to przerażająco, później trochę lepiej. Na żywo wygląda to po prostu źle. Przed nami bardzo dużo pracy - komentuje. - Myślałam, że po dwóch dniach uda nam się sprawdzić, w jakiej kondycji są maszyny, czy w ogóle działają. Okazuje się, że nie ma na to szans. Nie da się tego tak szybko załatwić - relacjonuje. Włoszczowska nie jest w stanie określić, ile potrwa ratowanie fabryki. - Na szczęście gotowe stroje mamy w innym miejscu. Zalane zostały materiały, ale powinniśmy je odratować, co też będzie kosztować - dodaje. - Straty na pewno będą duże. Mam tylko nadzieję, wierzę w to, że uda się wznowić produkcję. O nic więcej nie proszę - uzupełnia. Pracownicy ratują firmę Kolarka dziękuje za wsparcie wielu ludzi, w tym pracownikom fabryki. Firma Włoszczowskiej zatrudnia 160 osób. - Ludzie zrezygnowali z urlopów, żeby ratować dobytek. Dzwoniło do mnie mnóstwo innych przedsiębiorców z chęcią pomocy. Dzięki temu bardzo szybko udało się zorganizować osuszacze i ciężarówkę, która zabierze sprzęt do Łodzi - opowiada. - Zabezpieczyliśmy się przed powodzią na miarę naszych możliwości, ale wielotonowych maszyn po prostu nie dało się przenieść. Jedynie podnieśliśmy je, by nie zostały doszczętnie zalane - dodaje. Skąd ta woda? Włoszczowska opowiada, jak funkcjonuje Jelenia Góra po przejściu największej fali. - Nie możemy się porównywać do Kłodzka czy Lądka-Zdroju pod względem zniszczeń. Jest jeszcze sporo zalanych miejsc, ale w Jeleniej Górze nie było takich kataklizmów jak w Kotlinie Kłodzkiej. Ucierpiało na pewno sporo mniejszych biznesów i mieszkań. W środę podczas porządków chcieliśmy zamówić w ciągu dnia pizzę, ale okazało się, że restauracja została zalana. Na szczęście woda nie zerwała budynków - komentuje. Zastanawia się nad inną kwestią. - Mamy pewne podejrzenia. Spodziewaliśmy się, że zaleje nas od drugiej strony - od rzeki Bóbr, do której była zrzucana woda ze zbiornika w Bukówce. A tymczasem zostaliśmy zalani od ulicy, którą płynęła regularna rzeka i to nie wiadomo skąd. To bardzo dziwne i ta kwestia na pewno wymaga wyjaśnień - kończy legendarna polska kolarka. Mateusz Skwierawski, dziennikarz WP SportoweFakty
PREV NEWSZnani trenerzy oficjalnie odchodza. Siatkarskie reprezentacje beda miay nowych selekcjonerow
NEXT NEWSGrbic zostawi Polske Czoowa reprezentacja wasnie zwolnia trenera
Ledwie Sabalenka wygraa US Open a juz takie wiesci spywaja od niej i jej ukochanego
Aryna Sabalenka po przekonujacym zwyciestwie w wielkoszlemowym US Open postanowia udac sie z caa rodzina i swoim ukochanym partnerem Georgiosem Frangulisem na wakacje do Grecji. Biaorusinka wypoczywa i aduje akumulatory na ostatni etap sezonu. W jej mediach spoecznosciowych zaroio sie od zdjec. Jedno z nich skomentowa jej partner a sportsmenka nie pozostaa mu duzna.
Cztery gole lidera Oto klasyfikacja strzelcow po pierwszej kolejce LM
FC Barcelona rozpoczea nowa edycje Ligi Mistrzow W czwartek druzyna Hansiego Flicka przegraa 12 na wyjezdzie z AS Monaco. Tym razem do siatki nie zdoa trafic Robert Lewandowski ktory ostatnio by w kapitalnej formie. To odbio sie na klasyfikacji strzelcow w nowym formacie Ligi Mistrzow. Tak obecnie prezentuje sie to zestawienie. Lider ma juz na koncie az cztery trafienia
By Michał ChmielewskiPozycja Igi Swiatek w rankingu zagrozona. Powazne ostrzezenie dla Polki. Sabalenka jest o krok
Iga Swiatek i Aryna Sabalenka rywalizuja ze soba na wszelkich mozliwych polach. Tytuy pieniadze ranking w tych wszystkich aspektach obie panie walcza ze soba na przestrzeni caego roku. Jak sie okazuje Aryna Sabalenka cel na koncowke sezonu ma jasny. Trener Biaorusinki Anton Dubrow. Szkoleniowiec niedawno zdradzi ze wiceliderka rankingu chce odebrac Polce jeden z jej najcenniejszych skalpow.
Czerkawski i Scorupco maja niezwyka corke. Julia nie uzywa nazwiska po ojcu z jednego powodu
Izabella Scorupco i Mariusz Czerkawski przed laty tworzyli jedna z najgoretszych par show-biznesu. Sportowiec i aktorka doczekali sie corki ale ich zwiazek ostatecznie nie przetrwa. Dzis ich pociecha ma 27 lat i podaza wasna droga. Oto co dzis robi Julia Scorupco bo to nazwiskiem matki posuguje sie oficjalnie. Powod by jeden.
Wiadomo co dalej z Lin Yu-Ting. Tajwan dowiedzia sie jako pierwszy
Mina juz ponad miesiac od zakonczenia igrzysk olimpijskich ale kibice wciaz zyja walka Julii Szeremety z Lin Yu-Ting. Tajwanka od czasu powrotu z Paryza ze zotym medalem ma napiety harmonogram. Wedug mediow z Azji praktycznie pewne jest ze jeszcze powalczy w tym roku. Nawet podano konkretna impreze. Mistrzyni olimpijska bedzie miaa szanse na kolejny sukces.
By Marcin JazNowa Liga Mistrzow. Grozba strajku na horyzoncie
Dopiero co ruszya nowa Liga Mistrzow a pikarze juz krytykuja zmieniony format rozgrywek ktory oznacza dla nich jeszcze wiecej meczow. Czy dojdzie do buntu
By Tomasz Wacławek