sports
Cztery gole w meczu Arsenal - Liverpool. Kibice wsciekli na Kiwiora
To by mecz godny hitow Premier League. W spotkaniu 9. kolejki Arsenal zremisowa z Liverpoolem 22. Goscie dwukrotnie przegrywali i dwukrotnie odrabiali straty. W spotkaniu wystapi Jakub Kiwior. Reprezentant Polski pojawi sie na murawie w drugiej poowie. Zastapi kontuzjowanego Gabriela Magalhaesa. Kibice - niestety - nie byli zadowoleni z jego postawy.
Spotkanie Arsenalu z Liverpoolem śmiało można było reklamować jako hit 9. kolejki Premier League. Oba zespoły walczą o mistrzostwo Anglii i na Emirates Stadium mierzyły się w starciu o wysokiej stawce. Gospodarze chcieli podnieść się po ubiegłotygodniowej porażce z Bournemouth. Mikel Arteta nie mógł skorzystać z zawieszonego za czerwoną kartkę Williama Saliby, a do końca nie było wiadomo czy zagrać będzie mógł Bukayo Saka. Liverpool do Londynu przyjechał po serii ośmiu wygranych z rzędu. Ostatnim zespołem, który znalazł sposób na drużynę Arne Slota było Nottingham Forest (14.09). Arsenal wygrał z Liverpoolem. Kibice źli na Kiwiora Początek spotkania zwiastował olbrzymie emocje. W 9. minucie Arsenal objął prowadzenie. Długie zagranie w kierunku Saki posłał Ben White. Skrzydłowy gospodarzy ograł obrońcę i silnym strzałem z lewej nogi pokonał Kellehera. Na odpowiedź gości trzeba było poczekać niecałe dziesięć minut. W polu karnym odnalazł się Virgil van Dijk i doprowadził do wyrównania. Tuż przed przerwą ponownie prowadzenie objęli gospodarze. Gol Mikela Merino, choć długo analizowany pod kątem ewentualnego spalonego, ostatecznie został uznany i Arsenal schodził na przerwę w lepszych nastrojach. Te - już na początku drugiej połowy - stały się jednak znacznie gorsze. Mikel Arteta, który już przed meczem został zmuszony do dokonania pewnych roszad w defensywie, znów musiał przemeblować linię obronną. Urazu doznał Gabriel Magalhaes i na murawie pojawił się Jakub Kiwior. Polak przed tygodniem również wszedł na boisko z ławki, ale pod koniec spotkania został zmieniony. W niedzielne popołudnie przeciwko Liverpoolowi zanotował swój czwarty mecz w tym sezonie Premier League. Goście z każdą minutą zaczęli zyskiwać przewagę, ale nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Davida Rayę. Gospodarze zmuszeni zostali do dokonania kolejnej wymuszonej zmiany. Jurriena Timbera zmienił Myles Lewis-Skelly. W końcu Liverpool dopiął swego. Trent Alexander-Arnold zagrał długie podanie w kierunku Darwina Nuneza, a ten odegrał do wbiegającego środkiem pola karnego Mohameda Salaha. Egipcjanin nie zwykł marnować takich okazji i bez trudu doprowadził do wyrównania. Kibice Arsenalu na portalu X jako jednego z winnych utraty gola wskazali Jakuba Kiwiora. Polak nie przeciął podania Alexandra-Arnolda i nie zdążył wrócić na pozycję środkowego obrońcy. - Kiwior przypomina mi Mustafiego i Sokratisa - napisał jeden z kibiców. - Najgorszy obrońca w historii Arsenalu - dodawał inny. - Niestety Jakub Kiwior spisał się słabo przy tym golu - czytaliśmy na profilu Scouting Polska na portalu X. Gol Salaha okazał się decydującym trafieniem w meczu. Starcie zakończyło się remisem. Oba zespoły czeka intensywny tydzień. Arsenal 30 października zagra w Pucharze Ligi z Preston North End, a trzy dni później w lidze zmierzy się z Newcastle United. Liverpool dwukrotnie - najpierw w krajowym pucharze, a następnie w rozgrywkach ligowych - zagra z Brighton&Hove Albion. Gole: Bukayo Saka' 9, Mikel Merino' 43 - Virgil van Dijk'18, Mohamed Salah' 80 Raya (gk) – Partey, White, Gabriel (53' Kiwior), Timber (76' Lewis-Skelly) – Merino, Rice – Saka (k), Trossard, Martinelli – Havertz trener: Mikel Arteta Kelleher (gk) – Alexander-Arnold, Konaté, van Dijk (k), Robertson (63' Tsimikas) – Jones, Gravenberch, Mac Allister (63' Szoboszlai) – Salah, Nunez, Diaz (63' Gakpo) trener: Arne Slot
PREV NEWSUjawnia kulisy programu niewielu o tym wiedziao. Tak wyglada "MasterChef" od kuchni
NEXT NEWSDugo na to czekali. Niespodziewane przeamanie Podolski tylko sie przyglada
Znany polski klub uratowany Spacili dugi
Znamy przyszosc eBut.pl Stali Gorzow Utytuowany zuzlowy klub z zachodniej Polski wyda dugi komunikat w ktorym poinformowa o wyniku ostatniej zbiorki wsrod kibicow a takze zozeniu wniosku licencyjnego na kolejny sezon Ekstraligi.
80 milionow w boto Nieprawdopodobne kogo Real chce sprzedac
Real Madryt zazwyczaj trafia w dziesiatke z ekstremalnie drogimi transferami ale w tym sezonie jeden zawodnik mocno zawodzi. Jest to Aurelien Tchouameni ktory do stolicy Hiszpanii przyszed w 2022 roku za 80 milionow euro. Francuz mia wejsc w buty Toniego Kroosa a na razie nawet nie zbliza sie do Niemca. W zwiazku z tym w Madrycie rozwazaja sprzedanie 24-latka.
By Kacper CiukszaO tym pisze swiat przed WTA Finals. Swiatek na szczycie listy niewiadomych
Juz w najblizsza sobote 2 listopada rozpoczna sie wienczace sezon WTA Finals w Rijadzie. Po ponad dwoch miesiacach przerwy do rywalizacji powroci Iga Swiatek ktora pragnie odzyskac miano liderki swiatowego rankingu. Portal Punto de Break przedstawi wasnie piec "niewiadomych" ktore zostana rozwiazane podczas saudyjskiego turnieju. Dwie z nich dotycza naszej zawodniczki.
By Hubert PawlikSwiatek przeprosia Sabalenke jest reakcja Aryny. Zaskakujacy epilog ich starcia w Rijadzie
Dzisiaj tuz po godz. 900 czasu polskiego dotara do nas zaskakujaca wiadomosc z Rijadu. Okazao sie ze Iga Swiatek odbedzie sesje treningowa z Aryna Sabalenka. Zaskakujaca bo w ostatnich latach to sie nie zdarzao. Widywalismy obie zawodniczki jedynie w rywalizacji podczas oficjalnych spotkan badz pokazowek. Tym razem sytuacja ulega zmianie. Zaraz po zakonczeniu wspolnej gierki obie podeszy do siebie. Siec obiegy zdjecia i nagranie ktore ujawnio prawde na temat ich wzajemnych relacji.
Wielki powrot Swiatek ekspert ma watpliwosci. "To mao realne"
Iga Swiatek wraca do gry po 58 dniach przerwy. Kibice juz nie pamietaja ze ta pauza bya zwiazana z powaznym problemem a eksperci mowili wrecz o syndromie wypalenia. Fani wiaza ze startem Igi w WTA Finals wielkie nadzieje. Licza na to ze Swiatek juz z nowym trenerem wroci na fotel liderki rankingu. Mam watpliwosci czy to sie uda mowi nam Dawid Olejniczak byy tenisista i ekspert Polsatu Sport.
Nawet legendarny gwiazdor Hollywood nie wytrzyma. Tak podsumowa Real i Viniciusa
"Gupota niesportowe i aroganckie zachowanie" - tak postawe ekipy Realu Madryt przy okazji gali Zotej Piki oceni Viggo Mortensen. Gwiazdor Hollywood znany przede wszystkim z roli Aragorna z "Wadcy Pierscieni" od lat deklaruje miosc do tego klubu ale tym razem musia rzucic pod jego adresem kilka gorzkich sow. Mocno oberwao sie zwaszcza Viniciusowi. Od razu wyozy co o nim mysli.
By Błażej Winter