Home/sports/Co za mecz Swiderskiego Po tym co pokaza dosownie go ukoronowano

sports

Co za mecz Swiderskiego Po tym co pokaza dosownie go ukoronowano

Karol Swiderski potwierdzi ze jego forma przed zgrupowaniem reprezentacji Polski rosnie i zosta jednym z bohaterow Charlotte FC. Napastnik w meczu z Chicago Fire ustrzeli dublet czym podtrzyma krotka passe spotkan ze zdobytym golem oraz zaliczy asyste. Jedno z jego trafien byo naprawde znakomitej urody i otworzyo strzelanie w szalonym starciu.

By Kacper Ciuksza | October 03, 2024 | sports

Karol Świderski znalazł się na liście powołanych do reprezentacji Polski na październikowe zgrupowania, a selekcjoner Michał Probierz ma powody do zadowolenia. Od początku sezonu napastnik nie mógł się wstrzelić, a tuż przed powołaniem trafił z Interem Miami, a już po nim kolejny raz błysnął i przedłużył passę do dwóch meczów z rzędu z golem. Karol Świderski z dubletem przed zgrupowaniem reprezentacji. Piękna bramka na otwarcie W nocy ze środy na czwartek Charlotte FC podjęło u siebie Chicago Fire i spotkanie tych zespołów okazało się naprawdę szalone. Już w ósmej minucie gry wynik otworzył właśnie Świderski. Polak efektowym podaniem rozegrał akcję z Pepem Bielem, który oddał mu piłkę w polu karnym. Tam napastnik bez przyjęcia huknął lewą nogą z powietrza i tym znakomitym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Na tym strzelanie w pierwszej połowie się nie skończyło. Najpierw dla Fire wyrównał Fabian Herbers, a w 30. minucie dla Charlotte trafił Junior Urso. Przed przerwą jeszcze raz błysnął Świderski i skompletował dublet. W doliczonym czasie gry otrzymał precyzyjne dośrodkowanie w pole karne, wygrał pozycję z obrońcami i strzałem głową pokonał bramkarza rywali na 3:1. Po zmianie stron napastnik zaliczył jeszcze asystę przy trafieniu Liela Abady. W polu karnym oddał piłkę Argentyńczykowi, ten minął dwóch rywali i wpakował ją pod porzeczkę. Może Świderski nie miał w tej sytuacji tak wielkiego wkładu, ale jego podanie liczy się w statystykach jako ostatnie. Później strzelał już zespół z Chicago. W 67. minucie trafił Kellyn Acosta, a w doliczonym czasie gry wynik na 4:3 dla Charlotte ustalił Tom Barlow. Goście nie zdołali wyrównać, co było świetną informacją dla zespołu Świderskiego. Dzięki wygranej zapewnił on sobie miejsce w play-offach, jako siódmy zespół Konferencji Wschodniej. Poza awansem Świderski miał jeszcze jeden powód do dumy. Po dwóch bramkach i asyście został wybrany zawodnikiem meczu, a jako nagrodę wręczono mu koronę.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS